Zrobiłam dziś kolejny raz betę, wyniki od czwartku: 1593, 1445, 1534. Umówiłam się do lekarza na popołudnie, i godzę się z myślą, że tym razem nic z tego nie będzie, ale dlaczego beta nie spada? Boje się bardzo, bo nie wiem co mnie czeka
reklama
ooo a dokąd chcecie wyjechać? Macie już pomysł jaki rejon?My też chcemy wyjechać do Niemiec. Ogarniamy formalności i jak zdążymy to wyjeżdżamy. Fajnie, że jest ktoś z DE
ehh, ja tez mam koszmary ze stresu. Najgorsze, że te sny w ciąży są takie realne i dziwne. Tak jak ostatnio udało mi się panować nad stresem to w ciąży stresuje się dosłownie wszystkim…
Też dzisiaj czekam na wyniki bety
Lilkamilka97
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2022
- Postów
- 1 834
Ja cierpliwie czekam do 16 listopada, to będzie 10 tydzień. Nie przyspieszam nic, bo w sumie nic nowego do tego czasu już i tak nie zobaczę, bo pęcherzyk jest, zarodek jest i serducho tez już bije. Potem w sumie będę mieć mały odstęp między wizytami, bo 2 tygodnie tylko do prenatalnych mi zostaną, wiec jeszcze sie naoglądam w listopadzie usgNa wizycie byłam dokładnie 11 dni temu. Wizytę mam w piątek , myślę czy nie przełożyć na środę bo już się stresuje. Czy wy też tak kombinuje czy trwacie do umówionego terminu ? I co ile macie ? 2 tygodnie czy dłużej ?
mnie nie mdli do chwili aż podniosę głowę. Jak wstanę to się zaczyna moje tabletki też niewiele dająA nie macie tak że jak jesteście głodne to jeszcze bardziej mdli? Ja zmuszam się żeby coś zjeść bo na mega głodzie jest jeszcze gorzej.
Przyjmuje te tabletki na nudnosci ale one chyba nie pomagają.
Lilkamilka97
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2022
- Postów
- 1 834
Czyli ta beta w sumie spada i rośnie.. Dobrze, ze umowilas się na wizytę u ginekologa na dziś, bo przy takiej wartości lekarz powinien uwidocznić już gdzie jest pęcherzyk. Trzymaj się, choć wiem co czujesz teraz i wiem, ze może być ciężko się trzymać mając w sobie taką niepewność co teraz będzieZrobiłam dziś kolejny raz betę, wyniki od czwartku: 1593, 1445, 1534. Umówiłam się do lekarza na popołudnie, i godzę się z myślą, że tym razem nic z tego nie będzie, ale dlaczego beta nie spada? Boje się bardzo, bo nie wiem co mnie czeka
O to to, mnie ostatnio mdli cały czas, ale jem, żeby coś tam jednak organizmowi dostarczać. Zjem i zaraz znowu jestem głodna i mnie mdli jednocześnie.. Mimo tego uczucia głodu, to przy mdłościach jedzenie już nie smakuje tak samo jak normalnie. Pocieszam się, że przynajmniej nie mam wymiotów (póki co )a ja mam tak ,że czuję jednocześnie mega głód i mdłości . Jak coś zjem na chwilę jest spokój a za chwilę mdloscie jeszcze gorsze ... I mam problem z piciem wody bo tak okropnie mi się smakuje
Evela.6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2019
- Postów
- 6 354
miałam taki przypadek ,że beta rosła, przyrosty słabe a ciąża się nie rozwijała . Zarodek stanął w miejscu niestety i ponad 3tuh czekałam na poronienie .. mam nadzieję,że u Ciebie finał będzie inny !Zrobiłam dziś kolejny raz betę, wyniki od czwartku: 1593, 1445, 1534. Umówiłam się do lekarza na popołudnie, i godzę się z myślą, że tym razem nic z tego nie będzie, ale dlaczego beta nie spada? Boje się bardzo, bo nie wiem co mnie czeka
Lilkamilka97
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2022
- Postów
- 1 834
Jeśli Cię to uspokoi, to ja tez miałam plamienie jednego dnia i wszystko było dobrze. Jednak jeśli masz się stresować, to faktycznie dobrze to skonsultować z lekarzem.Kurcze ja właśnie niteczki krwi w sluzie zauważyłam ... Zobaczę czy uda się przyspieszyć wizytę jednak ... do tego Od wczoraj mam rewolucje zeladkowe..
reklama
Myślę, że nie ma już na to nadziei. Można aż tyle czekać na poronienie? Zwariuje chyba. Jeśli najgorsze ma się zdarzyć to wolałabym żeby to było jak najszybciej...miałam taki przypadek ,że beta rosła, przyrosty słabe a ciąża się nie rozwijała . Zarodek stanął w miejscu niestety i ponad 3tuh czekałam na poronienie .. mam nadzieję,że u Ciebie finał będzie inny !
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8 tys
- Wyświetleń
- 406 tys
Podziel się: