AleksandraOlaa
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2022
- Postów
- 73
A który masz tc?
W piątek miałam 9w1d
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A który masz tc?
normalnie ok 20 jem kolację i o 7.30 mam badania. Zalecenia są, że 8-12 godzin przed badaniami żeby nie jeśćDziewczyny które robiły obciążenie glukozą, o której godzinie jadłyście ostatni posiłek?
Wiem że tak zalecają, ale jak ja za szybko zjem kolację to w nocy jestem głodna, albo już Ok.22normalnie ok 20 jem kolację i o 7.30 mam badania. Zalecenia są, że 8-12 godzin przed badaniami żeby nie jeść
Zależy, czy chcesz informować jednego i drugiego lekarza, że masz jeszcze innegoOdkryłam wczoraj, że lekarz ostatnio założył mi kartę ciąży, którą miałam włożoną z wynikami badań do teczki nie wiem jak ja to przeoczyłam, ale w każdym razie pytanie moje brzmi czy można mieć dwie karty ciąży? Wydaje mi się, że już był chyba taki temat tu, przypomnijcie proszę. Bo założył mi lekarz prywatny kartę ciąży, a jutro idę na NFZ po skierowania i może być tak, że też będzie chciała mi założyć i teraz nie wiem jak to rozegrać
Zależy, czy chcesz informować jednego i drugiego lekarza, że masz jeszcze innego
U mnie pani na nfz była średnio zadowolona z tego faktu, ze chodzę prywatnie, więc z doświadczenia założyłabym dwie.
prywatny wie o NFZ, że skierowania mi daje, ten na NFZ wie o prywatnym, że robi mi USG jutro wszystko się okaże co mi na NFZ lekarz powie, powiem prosto z mostu co i jak i tyle, nie będę się cackać, a jak coś jej nie będzie pasowało to będę chodzić do innegoZależy, czy chcesz informować jednego i drugiego lekarza, że masz jeszcze innego
U mnie pani na nfz była średnio zadowolona z tego faktu, ze chodzę prywatnie, więc z doświadczenia założyłabym dwie.
Nie wiem do jakich lekarzy chodziłas lub jakie masz oczekiwania, ale co rozumiesz poprzez "szykuje do przyjęcia na szpital".A jak wyglada to bliżej porodu? Jak jeden lekarz szykuje się do przyjęcia na szpital i drugi tez? Pytam bo będę chodzić do dwóch z racji tego ze muszę mieć cesarkę, a nie położę się do szpitala w którym pracuje mój pierwszy ginekolog, a szkoda mi zrezygnować bo jest z mojego miasta i zawsze przyjmie w razie czegoś. Przed porodem się tak jakby znika u jednego ??