byłam dwa dni temu, refleksy, farbowanie i podcięcie końcówek
fryzjerka odradziła mi jakąś super zmianę, bo nie wiadomo jak będę się czuć za 3 miesiące żeby do niej przyjść (teraz drażniła mnie przez chwilę farba-zapach), ale ogólnie przeciwwskazań nie ma, bo chemia z produktów nie wchodzi w nasz krwiobieg, lepiej mi to tłumaczyła, ale ja już tego nie powtórzę
obok mnie była dziewczyna też na farbowaniu miesiąc po porodzie kp i też nie było przeciwskazań. Jedynie co to trzeba mieć na uwadze, że przez zmiany i hormony jakie zachodzą w naszym organizmie kolor może wyjść inny niż zakładany. I jeszcze bardzo ważna rzecz, bo mnie co chwilę doglądała fryzjerka i pytała czy nic mnie nie piecze i patrzyła czy nie mam reakcji alergicznej, bo podobno w ciąży może wyjść ot tak alergia, gdzie wcześniej jej nie było. Choć jeśli chodzi o alergię to może wyjść człowiekowi z dnia na dzień.