reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2022

Najpierw na staraczkach Teraz tu się zaczyna ...

Najpierw na staraczkach teraz tu hejt na mnie leci masakra... Dajcie sobie na luz ... Nie mam zaświadczenia o ciąży i nic nie muszą póki co ... Mogę pracować nocą mogę dziwgac mogę pracować więcej niż 8 godzin dopóki lekarz mi nie da zaświadczenia to guzik zrobię ...
Przepraszam ale gdzie widzisz znowu jakis hejt? Bo szukam i nie widzę, żebym ja ani inna dziewczyna Cię zaatakowała 🙄. Wyraziłam swoją opinię na ten temat i koniec.To Twoja sprawa co zrobisz, my tylko napisałyśmy jakie są możliwości i prawa. Przecież po coś prawo pracy zostało uregulowne. Między innymi po to żeby chronić pracownika jako jednostkę słabsza w stosunku do pracodawcy.
Podsumowując to co zrobisz to Twoja sprawa, to Twoje życie i decyzje.
 
reklama
ja miałam dwa dni wcześniej plamienia i myślałam, że się okres rozkręca. Pamiętam jak mi było przykro. Teraz nie zaprzątam sobie tym kieliszkiem głowy. Trzymam się badań, które mówią, że w tym czasie zarodek jest chroniony.
Kochana ja w sobotę dostałam plamień i tak się załamałam, że znowu okres, że się spiłam z żalu. Miałam 23 dc a do miesiączki 5 dni. W niedzielę okazało się że podpaska czysta i tylko różowa kropla. 2 dni przed @ zrobiłam test a tu dwie wielkie czerwone krechy i to nie lekkie ale już porządne i w niecałą minutę. Też się załamałam, że popiłam, ale pociesza mnie koleżanka gin, że to nie ma wpływu i mam się przestać denerwować. Tego się trzymam a i tak mam więcej stresu bo poprzednią ciążę straciłam w kwietniu w moje urodziny.
 
I co to wogole za teksty lepiej uciec na l4 ? Nie każdy się dobrze czuje nie kazdy przeszedł poronienie i nie każdy ma plamienia ...
 
Dobra, nie wiem po co włączyłam się do konwersacji, skoro widziałam na Staraczkach, że nic do ciebie nie dociera.
Chyba do Ciebie nie dociera .... Wiem jakie mam prawa i co mogę czego nie mogę ... Tłumacze Ci po raz 3 że bez zaświadczenia o ciąży nic nie zrobię ... Dzwoniłam do Pipu o tym też pisałam wyżej i też nic to nie dało ... A Wy dalej mi tu piszecie jakie mam prawa i co pracodawca ma obowiązek zrobić ... Co mam przynieść test ciążowy do pracy i pokazać rejonowej czy jak ? Muszę mieć potwierdzenie od lekarza że jestem w ciąży ....
 
Taaaa jasne .... Widać że nigdy nie pracowałaś w handlu ... Nie ma ludzi a robota musi być zrobiona i nie ma że boli ... Nie mam zaświadczenia o ciąży ...
No i nie mam zamiaru pracować, ale nie o to mi chodziło. Chodziło mi o to ze jak podłożysz zaswiadczenie wtedy zmienia Ci zmiany i maja obowiązek na lżejsze stanowisko przesunąć. i nikt Ciebie nie hejtuje tylko mówimy jak to jest prawnie.
 
No i nie mam zamiaru pracować, ale nie o to mi chodziło. Chodziło mi o to ze jak podłożysz zaswiadczenie wtedy zmienia Ci zmiany i maja obowiązek na lżejsze stanowisko przesunąć. i nikt Ciebie nie hejtuje tylko mówimy jak to jest prawnie.
Wiem o tym że jak będę mieć zaświadczenie to zmienia mi się prawa ... Ale tego nikt nie pilnuje...
 
Chyba do Ciebie nie dociera .... Wiem jakie mam prawa i co mogę czego nie mogę ... Tłumacze Ci po raz 3 że bez zaświadczenia o ciąży nic nie zrobię ... Dzwoniłam do Pipu o tym też pisałam wyżej i też nic to nie dało ... A Wy dalej mi tu piszecie jakie mam prawa i co pracodawca ma obowiązek zrobić ... Co mam przynieść test ciążowy do pracy i pokazać rejonowej czy jak ? Muszę mieć potwierdzenie od lekarza że jestem w ciąży ....
Ja mogę wypowiedzieć się jako pracodawca. Przez 10 lat jak prowadzę firmę przyszłam 6 dziewczyn w ciąży i za każdym razem było to samo. Jak tylko zrobiły test to już oszczędzały się w pracy i chciały mniej pracować i tak miesiąc przepracowały a potem L4. Dodam ze to wszystko młode dziewczyny góra 24 lata. Ja w tym roku przeszłam ciąże biochemiczna i równocześnie dowiedziałam się o ciąży dwóch moich pracownic. Cóż zrobić… bolało mnie to ze mnie się nie udało. Oczywiście z czasem przeszło. Jestem stylistka paznokci i wydawałoby się ze praca Ok dla ciężarnej a mimo to wszystkie szły na L4 w 1 trymestrze. Miały u mnie możliwość więcej czasu na klientkę, mniej klientek w ciągu dnia. Nawet fakt ze na l4 maja mniejsza kasę ich nie przekonało do pracy. Ale ja jako pracodawca wole mieć spokój i niech idą na L4, jakby się cos wydarzyło to miałyby do mnie pretensje. Uważam ze praca w handlu nie jest dobra nawet we wczesnej ciąży. Jak będziesz miała potwierdzenie od lekarza to idź śmiało na L4. Powodzenia
 
reklama
Do góry