reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2020

Hej dziewczyny! Ja dzisiaj byłam w szpitalu na ktg, skurcze są ale na razie delikatne i na szczęście wszystko ok 🙂 chociaż ja czuję te skurcze i napieranie jakbym zaraz miała rodzić 😀 odebrałam też wyniki badań i dobiło mnie, że znowu mam infekcje moczu 😔 już nie mam siły... Poród tuż tuż i pewnie nie wyleczę tego... Boję się czy to nie wpłynie na gojenie rany po porodzie SN, zwłaszcza jak mnie znowu natną 😔
Myślę że nie. Niestety ale też mam ciągłe infekcje pęcherza i po obu porodach miałam. Dzieci po dostały leki napęcherz do picia a mnie że karmiłam tylko żurawinę i nasiadówki.
 
reklama
Hej dziewczyny! Ja dzisiaj byłam w szpitalu na ktg, skurcze są ale na razie delikatne i na szczęście wszystko ok 🙂 chociaż ja czuję te skurcze i napieranie jakbym zaraz miała rodzić 😀 odebrałam też wyniki badań i dobiło mnie, że znowu mam infekcje moczu 😔 już nie mam siły... Poród tuż tuż i pewnie nie wyleczę tego... Boję się czy to nie wpłynie na gojenie rany po porodzie SN, zwłaszcza jak mnie znowu natną 😔

Ja też miałam infekcje moczu, jakieś kilka tygodni temu . Lekarz nie przepisał ci żadnego antybiotyku??
 
Ja też miałam infekcje moczu, jakieś kilka tygodni temu . Lekarz nie przepisał ci żadnego antybiotyku??
Ja też miałam infekcje moczu, jakieś kilka tygodni temu . Lekarz nie przepisał ci żadnego antybiotyku??
Przepisał mi, ale jak byłam chyba w 6 miesiącu i nie pomógł mi ten antybiotyk, zrobiłam posiew i wyszło ok, i ten mocz ciągle wychodzi mi źle więc stwierdził że mi już nic nie pomoże, żebym brała urosept i tyle 😐 kupiłam dzisiaj zurawit może będzie lepszy bo już mi ręce opadają...
reja87 może taki nasz urok z tym 🤷‍♀️ sprawdzałam wyniki z poprzedniej ciąży i też były kipeskie, więc chyba ciąża nie służy naszym pecherzom 😔
 
Dzień dobry dziewczynki :) jak zwykle mam kolejne wątpliwości i będę Was zarzucać pytaniami. 😅
Kończę kompletowanie wyprawki i oto co zostało mi na liście:

- Laktator. Raczej zdecyduję się na elektryczny, ale nie taki za miliony monet. Ten, który wybrałam, polecała też @Doriis Link do: Babyono Natural Nursing Laktator Elektryczny 3W1 . Zastanawiam się tylko co jeszcze poza samym laktatorem mi potrzeba. Jest mnóstwo jakiś dodatkowych nakładek, wężyków, dodatkowych pojemników na pokarm, woreczków do sterylizacji itd. Czy ja mam to wszystko kupować razem z laktatorem? 🤔

- Stojak pod wanienkę. Długo zastanawiałam się nad rożnymi opcjami, w sklepach internetowych rozstrzał cen jest oczywiście ogromny. Poszłam więc do dzieciakowego sklepu z nadzieją na polecenia specjalisty. Kupiłam zwykłą, klasyczną wanienkę z gąbkową, wymienną wkładką. Pani twierdziła, że najlepiej i najbezpieczniej kąpać maluszka , stawiając wanienkę na podłodze (stabilnie i nisko). No dobra, zabrałam wanienkę pod pachę i wróciłam do domu. Zastanawiam się jednak, jak ja mam po porodzie, z dzieckiem na rękach schodzić do poziomu podłogi, a potem wstawać z kolan z mokrym dzieciaczkiem na rękach, pionizować się i przenosić je na przewijak....Hmmm może być ciężko. Zastanawiam się więc, czy kupić statyw pod wanienkę, czy jednak zdecydować się na jakiś droższy zestaw kąpielowy. A Wy co macie? 🤔

-
Pojemnik za zużyte pieluchy. Wymysł męża i jego zdaniem totalny must have :D Kolejna stówka poleci, no ale dobra. Co o tym myślicie? A może macie?


-
Aspirator do noska. Kupiłam taki manualny do wysysania ( swoja drogą, póki co trochę mnie odrzuca). Ale widziałam też elektryczne, podłączane do ...odkurzacza! :oops::oops::oops: przerażające... używałyście takich cudów?

- Gadżety do łóżeczka. Teściowa uszczęśliwiła mnie ochraniaczem do łóżeczka i baldachimem. Twierdzi, ze to da dzieciaczkowi pewien azyl a nam intymność ( jesteśmy w rozkroku między 2 pokojowym mieszkankiem w bloku, na 3 piętrze a wykańczaniem domu na wsi. Przeprowadzka opóźni się o jakieś 2 miesiące, więc Mała będzie z nami spać w salonie)....Co Wy na to? czy dziecko powinno być odizolowane, od domowego zgiełku, telewizora itd? szczerze mówiąc wolałabym mieć dzieciaczka stale na oku, a nie zakrytego ochraniaczami i baldachimami.🤔 A zabawki? montujecie pozytywki, karuzele, pluszaczki na łóżeczku od razu, czy po jakimś czasie?

no....to chyba tyle :p
Jak zwykle napisałam poemat, ale może się nudzicie i podniesiecie rękawice :D
Pięknego dnia! 🥰
 
Dzień dobry dziewczynki :) jak zwykle mam kolejne wątpliwości i będę Was zarzucać pytaniami. 😅
Kończę kompletowanie wyprawki i oto co zostało mi na liście:

- Laktator. Raczej zdecyduję się na elektryczny, ale nie taki za miliony monet. Ten, który wybrałam, polecała też @Doriis Link do: Babyono Natural Nursing Laktator Elektryczny 3W1 . Zastanawiam się tylko co jeszcze poza samym laktatorem mi potrzeba. Jest mnóstwo jakiś dodatkowych nakładek, wężyków, dodatkowych pojemników na pokarm, woreczków do sterylizacji itd. Czy ja mam to wszystko kupować razem z laktatorem? 🤔

- Stojak pod wanienkę. Długo zastanawiałam się nad rożnymi opcjami, w sklepach internetowych rozstrzał cen jest oczywiście ogromny. Poszłam więc do dzieciakowego sklepu z nadzieją na polecenia specjalisty. Kupiłam zwykłą, klasyczną wanienkę z gąbkową, wymienną wkładką. Pani twierdziła, że najlepiej i najbezpieczniej kąpać maluszka , stawiając wanienkę na podłodze (stabilnie i nisko). No dobra, zabrałam wanienkę pod pachę i wróciłam do domu. Zastanawiam się jednak, jak ja mam po porodzie, z dzieckiem na rękach schodzić do poziomu podłogi, a potem wstawać z kolan z mokrym dzieciaczkiem na rękach, pionizować się i przenosić je na przewijak....Hmmm może być ciężko. Zastanawiam się więc, czy kupić statyw pod wanienkę, czy jednak zdecydować się na jakiś droższy zestaw kąpielowy. A Wy co macie? 🤔

-
Pojemnik za zużyte pieluchy. Wymysł męża i jego zdaniem totalny must have :D Kolejna stówka poleci, no ale dobra. Co o tym myślicie? A może macie?


-
Aspirator do noska. Kupiłam taki manualny do wysysania ( swoja drogą, póki co trochę mnie odrzuca). Ale widziałam też elektryczne, podłączane do ...odkurzacza! :oops::oops::oops: przerażające... używałyście takich cudów?

- Gadżety do łóżeczka. Teściowa uszczęśliwiła mnie ochraniaczem do łóżeczka i baldachimem. Twierdzi, ze to da dzieciaczkowi pewien azyl a nam intymność ( jesteśmy w rozkroku między 2 pokojowym mieszkankiem w bloku, na 3 piętrze a wykańczaniem domu na wsi. Przeprowadzka opóźni się o jakieś 2 miesiące, więc Mała będzie z nami spać w salonie)....Co Wy na to? czy dziecko powinno być odizolowane, od domowego zgiełku, telewizora itd? szczerze mówiąc wolałabym mieć dzieciaczka stale na oku, a nie zakrytego ochraniaczami i baldachimami.🤔 A zabawki? montujecie pozytywki, karuzele, pluszaczki na łóżeczku od razu, czy po jakimś czasie?

no....to chyba tyle :p
Jak zwykle napisałam poemat, ale może się nudzicie i podniesiecie rękawice :D
Pięknego dnia! 🥰

Hej hej kochana :) A więc tak ,kupując laktator nie musisz brać całego kpl. ,ale możesz. Ja mam butelki i smoczki madeli.
Co do stojaka na wanienke ja mam chicco taki zestaw wraz z przewijakiem (super sprawa,oczywiście jeśli masz gdzie postawić)

Pojemnik na zuzyte pieluchy dla mnie jest niezbędnym elementem ,super się sprawdza i dobrze maskuje brzydkie zapachy .

Aspirator mam ręczny elektryczny na baterie

Z rzeczy do łóżeczka mam robicie z poduszek minky rożek pl,później podusia i kołderka, mamy też kokon . Karuzela to ja bardziej stawiam na sensoryczna z kontrastowymi kolorami bez muzyki (do szału człowieka doprowadzają )
Baldachim miałam przy pierwszym dziecku i położna zwróciła mi uwagę że to tylko zbieranina kurzu i zabiera dziecku dostęp powietrza . Może miała rację, może i nie . Ale ja ściągnęłam . Więc tym razem nie mam takich rzeczy.

Mamy jeszcze leżaczek wibrujący podręczny który można zabrać wszędzie i leżaczek bujaczek automatyczny. No i łóżeczko dostawne do łóżka naszego. Ale to już takie moje dodatkowe widzi mi się.
 
Dzień dobry dziewczynki :) jak zwykle mam kolejne wątpliwości i będę Was zarzucać pytaniami. 😅
Kończę kompletowanie wyprawki i oto co zostało mi na liście:

- Laktator. Raczej zdecyduję się na elektryczny, ale nie taki za miliony monet. Ten, który wybrałam, polecała też @Doriis Link do: Babyono Natural Nursing Laktator Elektryczny 3W1 . Zastanawiam się tylko co jeszcze poza samym laktatorem mi potrzeba. Jest mnóstwo jakiś dodatkowych nakładek, wężyków, dodatkowych pojemników na pokarm, woreczków do sterylizacji itd. Czy ja mam to wszystko kupować razem z laktatorem? 🤔

- Stojak pod wanienkę. Długo zastanawiałam się nad rożnymi opcjami, w sklepach internetowych rozstrzał cen jest oczywiście ogromny. Poszłam więc do dzieciakowego sklepu z nadzieją na polecenia specjalisty. Kupiłam zwykłą, klasyczną wanienkę z gąbkową, wymienną wkładką. Pani twierdziła, że najlepiej i najbezpieczniej kąpać maluszka , stawiając wanienkę na podłodze (stabilnie i nisko). No dobra, zabrałam wanienkę pod pachę i wróciłam do domu. Zastanawiam się jednak, jak ja mam po porodzie, z dzieckiem na rękach schodzić do poziomu podłogi, a potem wstawać z kolan z mokrym dzieciaczkiem na rękach, pionizować się i przenosić je na przewijak....Hmmm może być ciężko. Zastanawiam się więc, czy kupić statyw pod wanienkę, czy jednak zdecydować się na jakiś droższy zestaw kąpielowy. A Wy co macie? 🤔

-
Pojemnik za zużyte pieluchy. Wymysł męża i jego zdaniem totalny must have :D Kolejna stówka poleci, no ale dobra. Co o tym myślicie? A może macie?


-
Aspirator do noska. Kupiłam taki manualny do wysysania ( swoja drogą, póki co trochę mnie odrzuca). Ale widziałam też elektryczne, podłączane do ...odkurzacza! :oops::oops::oops: przerażające... używałyście takich cudów?

- Gadżety do łóżeczka. Teściowa uszczęśliwiła mnie ochraniaczem do łóżeczka i baldachimem. Twierdzi, ze to da dzieciaczkowi pewien azyl a nam intymność ( jesteśmy w rozkroku między 2 pokojowym mieszkankiem w bloku, na 3 piętrze a wykańczaniem domu na wsi. Przeprowadzka opóźni się o jakieś 2 miesiące, więc Mała będzie z nami spać w salonie)....Co Wy na to? czy dziecko powinno być odizolowane, od domowego zgiełku, telewizora itd? szczerze mówiąc wolałabym mieć dzieciaczka stale na oku, a nie zakrytego ochraniaczami i baldachimami.🤔 A zabawki? montujecie pozytywki, karuzele, pluszaczki na łóżeczku od razu, czy po jakimś czasie?

no....to chyba tyle :p
Jak zwykle napisałam poemat, ale może się nudzicie i podniesiecie rękawice :D
Pięknego dnia! 🥰
Zabawki na łóżko montuje później. Gdy dziecko będzie je zauważać, po pierwsze będą ci na początku przeszkadzać po drugie gdy będą cały czas mogą nie zrobić wrażenia na dziecku. Do nosa mam odciągacz za grosze który mogę i ustami pociągnąć i podłączyć do odkurzacza. Kosza na pieluchy nie mam za to kupiłam woreczki zapachowe na kupy.😄😄 my już pokój mamy dla dziecka wyremontowany ale i tak będzie pierwsze miesiące spał w naszej sypielni bo chce mieć na oku co się dzieje czy mieć tak.ustawione łóżeczko bym bez wstawania przez szczebelki mogła zerknąć czy podać smoczek.
 
Dzień dobry :).
@Mia12345 współczuję przygód z pęcherzem. Pij żurawinę i oby pomogło :).
@Nerwicówka35 cieszę się, że malutka zaczęła wariować, ale ppd koniec gdy maja już mniej miejsca są trż mniej aktywne.
Z Twoich pytań to laktator elektryczny, bo ręczne są kiepskie. Zestaw startowy przeważnie ma wszysytko plus butelkę ze smokiem na dzień dobry. Worki na pokarm można dokupić później. Bo może nie będą potrzebne.
Ja też fisiowałam ze stojakiem na waniankę i wiesz co zabawa w noszenie wody do pokoju dziecka ( strata czasu). Szykowałam wszystko w łazience i było ok. No chyba, że takie cudo postawisz w łazience no to fajna sprawa.
Aspirator do nosa - katarek odciągasz go ustami najpierw potem odkurzaczem.
Do łóżeczka ochraniacz i baldachim na dzień dobry jest po to by ładnie wyglądało ;) . To tylko przeszkadzacze ;) bynajmniej przez jakieś 1.5 miesiaca. Bo ochraniacz ma sens jak niemowle się już rusza i by po pierwsze nie obijało się o szczebelki, a pp drugie nie włożyło między szczebelki nóżki. Ja jestem na etapie albo pojedynczych przywiazywanych 6 paneli z poduch, albo warkocz ;) i tu tu zadecyduje to co bedzie chciało mi się zrobić haha. Karuzelkę też sie daje ok 1.5- 2 miesiaca życia mam pp dziewczynkach fosher price jungle(fajna była bo szum wody, kreci sie i liscie się ruszają. Ale jak wiesz tym razem młodemu zrobiłam sama leśną ;).
Pojemnik na kupy jest super i tez go bedę mieć :), wcześniej miałam tommie tippe i nie przepuszczał zapachów także też kupię by pasował :) do całości ;).

Nocki mam coraz lepsze :). Ale mój syncio to nocny marek już się boję co to będzie jak się pojawi na świecie ;). Teraz jeszcze leżę a on juz po żebrach kopie ( to jest jakiś gigant haha ).
U mnie wicie gniazda na całego. Wywalam zbędne rzeczy, przeglady szaf mojej( szkoda tylko, że we wszystko wchodzę - bo mało odrzuciłam do kontenera 😂 i dziewczyn Itp ;).
Dziś muszę wybrać zaległe fotki. Bo wiecie przez telefony człowiek nie wywołuje, a potem ma zaległości 4 lat haha. Ale już prawie jestem na bieżąco ;). Albumy scrapbooking też już prawie gotowe ;), bo jak dla pierwszej gotowy był, tak dla drugiej musiałam nadrobić :).
To się rozpisałam 😱
 
Dzień dobry :).
@Mia12345 współczuję przygód z pęcherzem. Pij żurawinę i oby pomogło :).
@Nerwicówka35 cieszę się, że malutka zaczęła wariować, ale ppd koniec gdy maja już mniej miejsca są trż mniej aktywne.
Z Twoich pytań to laktator elektryczny, bo ręczne są kiepskie. Zestaw startowy przeważnie ma wszysytko plus butelkę ze smokiem na dzień dobry. Worki na pokarm można dokupić później. Bo może nie będą potrzebne.
Ja też fisiowałam ze stojakiem na waniankę i wiesz co zabawa w noszenie wody do pokoju dziecka ( strata czasu). Szykowałam wszystko w łazience i było ok. No chyba, że takie cudo postawisz w łazience no to fajna sprawa.
Aspirator do nosa - katarek odciągasz go ustami najpierw potem odkurzaczem.
Do łóżeczka ochraniacz i baldachim na dzień dobry jest po to by ładnie wyglądało ;) . To tylko przeszkadzacze ;) bynajmniej przez jakieś 1.5 miesiaca. Bo ochraniacz ma sens jak niemowle się już rusza i by po pierwsze nie obijało się o szczebelki, a pp drugie nie włożyło między szczebelki nóżki. Ja jestem na etapie albo pojedynczych przywiazywanych 6 paneli z poduch, albo warkocz ;) i tu tu zadecyduje to co bedzie chciało mi się zrobić haha. Karuzelkę też sie daje ok 1.5- 2 miesiaca życia mam pp dziewczynkach fosher price jungle(fajna była bo szum wody, kreci sie i liscie się ruszają. Ale jak wiesz tym razem młodemu zrobiłam sama leśną ;).
Pojemnik na kupy jest super i tez go bedę mieć :), wcześniej miałam tommie tippe i nie przepuszczał zapachów także też kupię by pasował :) do całości ;).

Nocki mam coraz lepsze :). Ale mój syncio to nocny marek już się boję co to będzie jak się pojawi na świecie ;). Teraz jeszcze leżę a on juz po żebrach kopie ( to jest jakiś gigant haha ).
U mnie wicie gniazda na całego. Wywalam zbędne rzeczy, przeglady szaf mojej( szkoda tylko, że we wszystko wchodzę - bo mało odrzuciłam do kontenera 😂 i dziewczyn Itp ;).
Dziś muszę wybrać zaległe fotki. Bo wiecie przez telefony człowiek nie wywołuje, a potem ma zaległości 4 lat haha. Ale już prawie jestem na bieżąco ;). Albumy scrapbooking też już prawie gotowe ;), bo jak dla pierwszej gotowy był, tak dla drugiej musiałam nadrobić :).
To się rozpisałam 😱

Oj ja też wiję na całego, aż chyba powyrzucałam zbyt wiele rzeczy 😂 Kurczę, ja to Ci zazdroszczę energii i mobilizacji do dodatkowej pracy (fotki, albumy...) . Matko...ja się ledwo mobilizuję, zeby zrobić konieczne minimum :p
 
reklama
Oj ja też wiję na całego, aż chyba powyrzucałam zbyt wiele rzeczy 😂 Kurczę, ja to Ci zazdroszczę energii i mobilizacji do dodatkowej pracy (fotki, albumy...) . Matko...ja się ledwo mobilizuję, zeby zrobić konieczne minimum :p
Haha ej ta mobilizacja to zajecie czasu na najbliższe 6 tyg. Po ostatniej wizycie, gdzie mnie do szpitala chciał wysłać i kazał leżeć... już mam dość leżenia ;) i 3 dni, żeby coś zrobić zanim się okaże czy moja szyjka ma się dobrze czy jednak znów skrócona ;).
Ale jeszcze chciałam Ci powiedzieć , bo wcześniej mi nie pokazało wiadomości o baldachimie ;). A mianowicie jeśli nie chcesz mieć wrażliwca na każdy dzwięk, to przy noworodlu, niemowlaku zachowujesz się normalnie czyli jak dziecko śpi odkurzasz itp itd. Oglądacie tv od samego początku tak jak do twj pory, dziecko od początku bedzie znało dzwięki i nie będzie się wybudzać. Pierwsze 2- 3 tyg to głównie spi i je ;). Baldachim by Wam zapewnic intymność ;), zanim do niej dojdzie to chwila minie ;). I żaden baldachim tego nie zapewni ;). Jesli niemowlę będzie z Wami w pokoju to trzeba bedzie sobie radzić z intymnością ;) w innym pomieszczeniu hihi .. no i ukrywać nie będę, że mamusie na figle migle ochoty nie mają przez kilka miesięcy po porodzie hihi tak są zajęte maluszkiem :).
 
Do góry