reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2020

reklama
To moja pierwsza ciąża i troszkę wariuję ;) jeszcze złapało mnie małe przeziębienie i kompletnie nie wiem jak na to zareagować. Trzymam kciuki żeby u Ciebie było wszystko ok
Kochana, ja podczas owulacji byłam strasznie przeziębiona. Pierwszy test zrobiłam dwa dni przed spodziewana miesiączka, bo czułam, że coś jest na rzeczy. Na teście prawie nic nie było widać, tylko cień. Z dnia na dzień kreska była coraz mocniejsza. Znów złapało mnie przeziębienie na tyle mocne że zrobiło się zapalenie krtani. Pomógł mi napar z imbiru, herbaty z miodem i malinami, syrop z cebuli.
 
Ja nie dość że przeziębiona to dzisiaj w pracy miałam wrażenie że zapomniałam zabrać głowy z domu.... :baffled: makabra jakby mi mózg odjelo. A rano nie mogłam się dobudzić, oczy mi się same zamykały.
 
U mnie to samo, jestem strasznie senna.
Synek przytulas, czytam z nim książeczkę i zasypiam...
Mam nadzieję że się od niego nie zarażę, choć trochę gardło mnie juz boli. Zaaplikuje sobie mleko z miodem i czosnkiem już na zaś.
W poprzedniej ciąży gdy już mnie mocno rozłożyło to brałam eferalgan i pomagal. Więc polecam [emoji6]
 
Cześć jestem tu nowa. Termin mam na 9.06 - ciąża 4t5d .Na badaniu usg widać narazie pęcherzyk - następna wizyta 16.10 . Dzisiaj czekamy na wynik bety hcg. Pozdrawiam
 
Moja historia w skrócie - mamy juz syna 11 letniego (dzidzia ma termin w urodziny starszego brata ) więc będzie duża różnica między dziećmi. Staraliśmy się o ciążę 24 miesiące.Byliśmy na wszystkich badaniach ja +mąż - wyniki WSZYSTKIE DOBRE . Od 2 miesięcy odpuściliśmy i w tym miesiącu dzięki grzybobraniu ( noszenie koszy- schylanie - po 5-10km spaceru po lesie )nie zwracałam uwagi na dolegliwości (moje juz urojenia) po 2 dniach spóźnionego okresu ujrzałam wyczekane 2 kreseczki :)
Na dzień dzisiejszy prócz bólu pleców i wahań nastroju (płacz ) wszystko ok
 
Dziewczyny w piątek idę na pierwszą moja wizytę do ginekologa. Będzie to 5 tydzien +5 dzień. Czy któraś z Was była w tym czasie u lekarza i widziała już zarodek? :)
 
Dziewczyny w piątek idę na pierwszą moja wizytę do ginekologa. Będzie to 5 tydzien +5 dzień. Czy któraś z Was była w tym czasie u lekarza i widziała już zarodek? :)
Ja w pierwszej ciąży bylam w 5tygodniu to jeszcze serduszka nie było. Ale to u ciebie tak na prawdę będzie 6 tydzień więc może coś będzie widać. Dużo zależy od dnia zapłodnienia.
 
reklama
Moja przyjaciółka miała termin porodu na poprzedni wtorek. Jutro mija tydzień od przeterminowania i jest cisza. Szyjka długa, zamknięta, skurczów brak. No i jutro jedzie na cesarkę na 10, dzisiaj się umówiła. Jest załamana, bo po pierwszej cesarce teraz przez całą ciążę mówiła że tym razem urodzi naturalnie, że nie jest gorsza od innych i da radę. Nie chce być kaleką przez pierwsze dni (tak mówi). No i jadę do niej dzisiaj trochę ją podnieść na duchu tylko moje argumenty na razie w ogóle do niej nie trafiają. Szkoda mi jej bo wiem jak bardzo chciała urodzić naturalnie. Za pierwszym razem nie było to możliwe ale teraz miała idealne warunki :( macie jakieś żelazne argumenty że to wcale nie koniec świata?
 
Do góry