Czerwcowe mamy 2020

[sariska]

Haha no widzicie niby jestem realistką, ale w znaki zodiaku jakoś wierzę. Bliźniaki znam z początku czerwca I są w miarę ok. Ale moja córcia jest rak i jest tak cudowna, mój śp dziadek był rak i też był cudowny. Także stąd @Skilly moje kierowanie znakiem zodiaku. Ale wiadomo, że pomimo znaku charakter i wychowanie ma dużo do gadania.
@Doriis A jak teraz malutka cosik lepszy humorek ma .

 

[Malamonka1894]

Haha no widzicie niby jestem realistką, ale w znaki zodiaku jakoś wierzę. Bliźniaki znam z początku czerwca I są w miarę ok. Ale moja córcia jest rak i jest tak cudowna, mój śp dziadek był rak i też był cudowny. Także stąd @Skilly moje kierowanie znakiem zodiaku. Ale wiadomo, że pomimo znaku charakter i wychowanie ma dużo do gadania.
@Doriis A jak teraz malutka cosik lepszy humorek ma .

Ja natomiast wierzę w znaczenie imion. U mnie w domu w 100% się wszystkim zgadza to co ejst napisane na temat danego imienia [emoji16]

 

[Doriis]

Haha no widzicie niby jestem realistką, ale w znaki zodiaku jakoś wierzę. Bliźniaki znam z początku czerwca I są w miarę ok. Ale moja córcia jest rak i jest tak cudowna, mój śp dziadek był rak i też był cudowny. Także stąd @Skilly moje kierowanie znakiem zodiaku. Ale wiadomo, że pomimo znaku charakter i wychowanie ma dużo do gadania.
@Doriis A jak teraz malutka cosik lepszy humorek ma .

Ciekawe jaki mój synu będzie termin na 04.06 ,ale 25 na IP już więc nic nie wiadomo . Jedyne co pewne to fakt że będzie o chłopiec z pod znaku bliźniąt

@sariska ,tak juz się uspokoiła. Chociaż ona to ma trudny charakter. Jest baaaardzo absorbująca i niestety taki jej urok ... że czasem mam ochotę przez okno wyskoczyć

 

[sariska]

Ciekawe jaki mój synu będzie termin na 04.06 ,ale 25 na IP już więc nic nie wiadomo . Jedyne co pewne to fakt że będzie o chłopiec z pod znaku bliźniąt

@sariska ,tak juz się uspokoiła. Chociaż ona to ma trudny charakter. Jest baaaardzo absorbująca i niestety taki jej urok ... że czasem mam ochotę przez okno wyskoczyć

Haha ja czasem mam takie dwie podwójne. Chociaż to ostatnie miesiące bo już też mają dość tego siedzenia w domu. A moje zajęcia dodatkowe, bo obie na balet . Starsza oprócz zwykłych lekcji prowadzona indywidualnie( w tamtym roku wygrała 2 konkursy taneczne i została talentem Małopolski 2019 ). A młodsza muzyczna gra na fortepianie... I jednak szkoła nauczyciel to inaczej niż dom.
A właśnie czemu Ty tydzień wcześniej idziesz do szpitala?

Jestem dziś padnięta... ale jeszcze insulina i idę spać. Remont daje się we znaki, ale najgorsze brudzące pracę wykonane. Jeszcze tylko pomalować, poprzestawiać zakupić kilka rzeczy i urządzić hihi.

 

[Doriis]

Haha ja czasem mam takie dwie podwójne. Chociaż to ostatnie miesiące bo już też mają dość tego siedzenia w domu. A moje zajęcia dodatkowe, bo obie na balet . Starsza oprócz zwykłych lekcji prowadzona indywidualnie( w tamtym roku wygrała 2 konkursy taneczne i została talentem Małopolski 2019 ). A młodsza muzyczna gra na fortepianie... I jednak szkoła nauczyciel to inaczej niż dom.
A właśnie czemu Ty tydzień wcześniej idziesz do szpitala?

Jestem dziś padnięta... ale jeszcze insulina i idę spać. Remont daje się we znaki, ale najgorsze brudzące pracę wykonane. Jeszcze tylko pomalować, poprzestawiać zakupić kilka rzeczy i urządzić hihi.

@sariska ze względu na cukrzycę ciążowa. I strach przed obumarciem dzieciątka W pierwszej ciąży też miałam cukrzycę ,córa urodzona po terminie i tętno jej zanikało.No i też chodzi o wagę urodzeniową Tak powiedział lekarz :

Z powodu powikłań, które mogą mieć związek z urodzeniem większego dziecka, wielu lekarzy zaleca, aby ciążę u kobiet zcukrzycą ciążową kończyć w sposób planowy (zazwyczaj poprzez wywoływanieporodu) w terminie lub blisko terminu (od 37 do 40 tygodnia ciąży) zamiast oczekiwać na spontaniczny poród lub opóźniać go do 41 .

Boziu jakie masz utalentowane dziewczynki ❤
Sama kiedyś na balet chodziłam i na taniec towarzyski ❤❤(kocham to!) Moja Lena póki co to tańcuje po mieszkaniu przed lustrem ,ale to takie pierwsze jej podrygi taneczne


Jest 6:00 A ja już na nogach wszyscy śpią tylko mi się włączyła szwędaczka z samego rana.
Brzuch obniżył się u mnie znacząco, już nie mam stoliczka pod biustem

 

[Doriis]

Dziewczyny mam pytanie do was . Ci myślicie o podtlenku azotu jako jedną z form łagodzenia bólu porodowego? Tak zastanawiałam się nad tą formą. Ogólnie nie chce żadnych środków przeciwbólowych- nie żebym była hard babka ,ale znieczulenie zewnatrzoponowe ma też swoje wady.

A co do przyspieszenia porodu ,podobno piłka pomaga . PODOBNO ,ciekawe jak to jest w praniu

 

[sariska]

Dziewczyny mam pytanie do was . Ci myślicie o podtlenku azotu jako jedną z form łagodzenia bólu porodowego? Tak zastanawiałam się nad tą formą. Ogólnie nie chce żadnych środków przeciwbólowych- nie żebym była hard babka ,ale znieczulenie zewnatrzoponowe ma też swoje wady.

A co do przyspieszenia porodu ,podobno piłka pomaga . PODOBNO ,ciekawe jak to jest w praniu

Dorisek ja też mam cukrzycę i to insulinową i pytałam mojego i mówił, że jeśli przepływy i waga dziecka jest ok , nie ma nadciśnienia to nie będzie mnie wcześniej dawał. Chociaż pewnie przez szyjkę wyląduje wcześniej.
Ja znieczulenia nie brałam, bo uważam że nie potrzebne . Piłka jak najbardziej pomaga , prysznic pod ciepłą wodą Ale oczywiście jak poród trwa . Taki miałam drugi.
Przy pierwszej głównie leżałam z ktg podpięty i czekałam na wszystko. Młoda mi uciekła wszystko i mi było słabo, A pod koniec 1 jej tętno zanikało i wzięli mnie już do sali porodówej na drugą fazę i się urodziła.Pamiętam jak przychodziły lekarki i mi gratulowały 1 SN porodu o 17:20 , bo reszta to cc były. Przy pierwszej gazu nie było, ale teraz skorzystam.
Dzięki tak Zuza jest jak z gumy to co potrafi zrobić że swoim ciałem jest nie do wiary, Pola też ma drugi, ale woli jednak fortepian. Ja tańczylam w towarzyskim, Ale ostatecznie wybrałam, jazde konna . A dryg do śpiewu i gry to po tatusiu, bo on 10 lat w chórze śpiewał ).
Jak Twoja ma 6 to może zacząć , choć u Zuzy trenerka od 7 roku życia ją trenuje. Ale na taki "balet" chodziła od 6 tylko tam to raczej była zabawa nie taniec. Później coś pokażę .
No brzuch lubi się na 2 tyg przed porodem obniżyć .

 

[reja87]

Powiem wam że ja na nowych lekach na ciśnienie czuje się o sto razy lepiej. Od połowy ciąży tak się dobrze nie czułam. Nogi mi odpuchły a kostek nie było wogóle widać, i jeszcze Mikołaj znów intensywnie się kręci bo mało co się ruszał. Tłumaczyłam sobie że mu ciasno.

 

[Doriis]

@sariska wiem ,że masz cukrzycę . Ja mówię tylko co powiedział lekarz . Na IP mam stawić się między 25.05 a 28.05 ,to już będzie 39 tc. I tu się biję w pierś aby poród się sam rozpoczął ,albo przynajmniej żeby sama sobie go rozkręcić 25.05 wypada w poniedziałek więc w weekend zacznę wojaże

 

[sariska]

@Doriis no właśnie też czytałam dużo na ten temat i inne mamusie z cukrzycą mi tak mówiły, że tydzień przed terminem. A mój mi powiedział co powiedział , prowadzi 3 moją ciążę i uważam, go za dobrego specjalistę. No nic za 2 tyg znów porusze ten temat . Trzymam za Was kciuki .
@reja87 to fajoeo, że leki działaja i cxujesz się lepiej. Ja sie tsk bardzo ciesze , że nadciśnienie sie u mnie nie pojawiło, bo to bo byla kolejna rzecz do martwienia. Dobrze, że sie rusza , ja wolę jak rusza bardziej niz jak jest cisza. A na opuchniete kostki to nogi unies i może więcej wody pij .