Czerwcowe mamy 2020

[Doriis]

A Ja się muszę wygadać 6 maja mam wizytę u swojego ginekologa. A w domu idzie oszaleć... od dobrego miesiąca albo więcej gadają mi m.in. teściowa lub babcia , że na tej wizycie mam się spytać o cc na kiedy wkurza mnie to już! Wszyscy znawcy i każdy chyba lepiej wie od lekarza . Tylko słyszę że o pewnie urodzisz już w maju bo cesarka to szybciej itd... to lekarz ustali . Ja nie wiem każdy chyba lepiej wie dobrze że już nie kazaly mi położyć się na stół i rodzić w styczniu .... Denerwuje mnie to ... A te gadanie ze pewnie urodze o wiele szybciej czy coś to już w ogóle wkurza mnie...

Rozumiem twoje zdenerwowanie . U mnie teściowa odprawia czarnowidztwo. Mówi nasz urodzić cc bo poprzednio też tak rodziłaś... Ja nie komentuje tego bo szkoda nerwów ,i tobie tez kochana radze na spokojnie podejść do tematu. Wizyta juz niedługo i na spokojnie wszystkiego się dowiesz i moze wtedy się odczepią.

 

[martyna4641]

No ja mam niedoczynność tarczycy i nadciśnienie więc cały pakiet w tej ciąży
Co do porodach sn po cc nie mam pojęcia jak to wygląda bo to będzie mój pierwszy poród ale już mam majtki pełne

Ja pierwszy poród miałam zakończony cc ponieważ niebylo postępu przy porodzie SN wody się robiły zielone było to prawie 9 lat temu teraz lekarz powiedział ze czeka mnie poród Sn szczerze też się trochę boję jak to będzie i żeby zdarzyć do szpitala dojechać

 

[martyna4641]

Rozumiem twoje zdenerwowanie . U mnie teściowa odprawia czarnowidztwo. Mówi nasz urodzić cc bo poprzednio też tak rodziłaś... Ja nie komentuje tego bo szkoda nerwów ,i tobie tez kochana radze na spokojnie podejść do tematu. Wizyta juz niedługo i na spokojnie wszystkiego się dowiesz i moze wtedy się odczepią.

Jakbym moja mame słyszała pierwsze przez cesarke rodziłaś to ja nie wiem jak masz rodzic Sn lekarz tak ona co innego że cc powinni mi zrobić. Nieważne jak ważne aby zdarzyć do szpitala i aby wszystko szczęśliwie się skończyło. Przy porodzie Sn boli w trakcie porodu po cc ból jest później

 

[Mia12345]

A jeszcze jedno , Dziewczyny czy miałyście w 34 tc takie częste i silniejsze kłucia w szyjce ? Mam je od wczoraj i jakby bardziej mokrą bieliznę ...

Też tak właśnie miewam co kilka dni, zastanawiałam się czy to normalne na tym etapie i czym to jest spowodowane

 

[Doriis]

Mia12345 przeczytałam !

Ból krocza w ciąży zwykle pojawia się w ostatnich tygodniach (większość przyszłych mam zgłasza ból krocza w 9 miesiącu ciąży) i jest związany z przygotowywaniem się organizmu do porodu. Produkowane hormony ciążowe (m.in. relaksyna) powodują, że rozluźniają się więzadła macicy, stawy krzyżowo-biodrowe oraz tkanka kostno-chrzęstna miednicy. Proces ten u części kobiet może powodować ból pachwin i krocza. W ciąży jego przyczyną jest także ucisk macicy na spojenie łonowe.

Mam nadzieje ,że to właśnie to

 

[Mia12345]

Mia12345 przeczytałam !


Mam nadzieje ,że to właśnie to

Ooo to jeśli to jest to- niech się dzieje niech mnie tam rozciąga żeby przy porodzie było łatwiej

 

[sariska]

Hej dziewczynki.
@Martyna Kołodziejczyk niestety z mamami , teściowymi jest tak, że one zwykle wiedzą lepiej... niestety najgorsze zaczyna się po porodzie. Dlatego trzeba dużo cierpliwości
@Lil12 kochana współczuję Ci tej główki na górze... Ja mam młodego w dół, ale przy tym twardym brzuchu boli mnie czasem każdy jego ruch . Trzymam kciuki, żeby jednak postanowiła zrobić fikołka główką w dół .
@martyna4641 Ty po CC to jeśli będzie SN to nie bój się rozwarcie chwilę się robi. Ja pierwszą rodziłam w 5,5 h, a drugą w 4,5 h, a jeszcze byłam w sklepie . Także bądź spokojna zdążysz. A gadaniem innych się nie przejmuj lekarz wie co robi.
@Doriis trzymam kciuki za sn. A te bóle w szyjce to dzidziuś coraz cięższy to i napiera plus hormony i szykująca się macica i cała reszta na poród. Jakby nie patrzeć już bliżej niż dalej zwłaszcza, że Ty 34 tydzień. Mnie też już tam czasem pobolewa , zwłaszcza jak za dużo chodzę.

Mój mały się tak przed chwilą ułożył, że właśnie mam zgagę noż szok .

 

[Mia12345]

Hej dziewczynki.
@Martyna Kołodziejczyk niestety z mamami , teściowymi jest tak, że one zwykle wiedzą lepiej... niestety najgorsze zaczyna się po porodzie. Dlatego trzeba dużo cierpliwości
@Lil12 kochana współczuję Ci tej główki na górze... Ja mam młodego w dół, ale przy tym twardym brzuchu boli mnie czasem każdy jego ruch . Trzymam kciuki, żeby jednak postanowiła zrobić fikołka główką w dół .
@martyna4641 Ty po CC to jeśli będzie SN to nie bój się rozwarcie chwilę się robi. Ja pierwszą rodziłam w 5,5 h, a drugą w 4,5 h, a jeszcze byłam w sklepie . Także bądź spokojna zdążysz. A gadaniem innych się nie przejmuj lekarz wie co robi.
@Doriis trzymam kciuki za sn. A te bóle w szyjce to dzidziuś coraz cięższy to i napiera plus hormony i szykująca się macica i cała reszta na poród. Jakby nie patrzeć już bliżej niż dalej zwłaszcza, że Ty 34 tydzień. Mnie też już tam czasem pobolewa , zwłaszcza jak za dużo chodzę.

Mój mały się tak przed chwilą ułożył, że właśnie mam zgagę noż szok .

Zazdroszczę porodu który trwał u Ciebie 5,5 godziny bardzo bym chciała tak szybko urodzić... Ja rodziłam 6 lat temu i mój poród trwał 13,5 godziny więc nastawiam się że będzie podobnie, byle nie dłużej

 

[sariska]

Hejo dziewczynki
Dziś słoneczko świeci i od razu lepiej. I dziś przych póki co miękki to od razu mi lepiej.
Dziś na bank cosik dla młodego poszyję , bo kilka rzeczy jeszcze mi zostało . No i w końcu muszę dokończyć zaczęte tildy I króliki.
@Mia12345 trzynaście godzin to długo, ale nic się nie martw tym razem będzie szybciej I mniej boleśnie . Ja mimo lekkich porodów jestem troszkę sceptycznie nastawiona do tego porodu , bo trochę minęło . Ale wierzę, że wszystko będzie dobrze .

Miłego wtorku

 

[Doriis]

U mnie dziś też samopoczucie lepsze , ale szczerze ? Wolałabym już urodzić,już mi się ciężko robi . Z drugiej strony w nocy zamiast spać to ja do wc biegam Coś mi się ostatnio godziny wstawania poprzestawiały ,wstaje o 6 ,7 rano ... ,dłużej nie ma możliwości bo tak mnie głowa wtedy boli że szok .
Za tydzień wizyta i kolejne badania i pierwsze ktg (w którym tygodniu miałyście KTG i jak często ? )
Dziewczyny czy któraś z was pod koniec ciąży chodziła częściej na wizyty ,bo np. lekarz tak sobie życzył ?