reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2020

Dziewczyny na Facebooku powstała grupa rodzimy razem. Kobiety walczą o porody rodzinne. Warto się przyłączyć!

 
reklama
Mi z tą butelką poradziła znajoma pielęgniarka . Też się w nią zaopatrzyłam ,

Lil12 z jakiego miasta jesteś ? Widzę ,że co szpital to inne wytyczne . U nas Szczecin PODOBNO szpital zabrania donoszenia rzeczy przez kogokolwiek ,nawet w najpilniejszych potrzebach
Ja też jestem ze Szczecina. Który szpital? Pomorzany?
W Zdrojach nie ma z tym problemu:)
 

Petycja do podpisania, gdyby któraś z was była zainteresowana.
P. S. Mąż też może [emoji3]

Petycja podpisana . Mnie to już nic nie wniesie ,ale chociaż inne kobiety być może będą rodzić z mężami,doulami z przyjaciółką itp.
 
Halo :). Co tu taka cisza ?
Jak się macie mamuśki?
Widzę, że część już się pakuje. Jeśli o to chodzi to 3 koszule jak nic. Bo w tej co się rodzi niestety przeważnie kosz lub do prania A tamte dwie na przebranie. Nie pamiętam bym podkłady brała, te majtki z siatki plus wielkie poporodowe wkładki z belli dały radę. Butelka filtrująca to jest myśl :). Krem do skutków, bo niestety popękają, a ten krem ratuje i daje ulgę. A dla maluszka to sama nie wiem pewnie po 3 -4 sztuki body, pajace, pieluszki, krem do pupy, chusteczki, smoczek w razie "w" (przydaje się gdy dziecko ma silny odruch ssania).. moje nie chciały, ale niektórym smok ratował życie.
Ja dziś skończyłam organizery na pieluszki na łóżeczko, matę do przewijania i organizer na pieluchy. I padam .... miłego wieczorku
 
Halo :). Co tu taka cisza ?
Jak się macie mamuśki?
Widzę, że część już się pakuje. Jeśli o to chodzi to 3 koszule jak nic. Bo w tej co się rodzi niestety przeważnie kosz lub do prania A tamte dwie na przebranie. Nie pamiętam bym podkłady brała, te majtki z siatki plus wielkie poporodowe wkładki z belli dały radę. Butelka filtrująca to jest myśl :). Krem do skutków, bo niestety popękają, a ten krem ratuje i daje ulgę. A dla maluszka to sama nie wiem pewnie po 3 -4 sztuki body, pajace, pieluszki, krem do pupy, chusteczki, smoczek w razie "w" (przydaje się gdy dziecko ma silny odruch ssania).. moje nie chciały, ale niektórym smok ratował życie.
Ja dziś skończyłam organizery na pieluszki na łóżeczko, matę do przewijania i organizer na pieluchy. I padam .... miłego wieczorku


Hej hej :)
No ja się właśnie zastanawiałam nad tymi podkładami :| Kupiłam już chyba 4 paki wielkich podkładów poporodowych ( nie wiem, jak ja to w ogóle w majtki zapakuje 🤔 ) plus majtki niby wielorazowe, ale nie wiem czy nie będą jednorazowe. Krem na sutki i balsam do ciała obowiązkowo, bo skóra ciągle sucha, a sutki tak mnie swędzą, że o matko! 🙄 Teraz używam Maltan, ale taki średni jest ( może polecicie coś lepszego? ).
Co do koszul, biorę dwie, a oprócz tego chyba wezmę jeszcze ze 3-4 zwykłe t-shirty, takie oversizowe + jakieś bawełniane krótkie spodenki, albo legginsy kolażówki. Przypuszczam, że będzie mega ciepło, i wolę się przebrać kilka razy, niż siedzieć przepocona. Poza tym wolałabym być trochę ucywilizowana, niż tak w koszuli całymi dniami 😅

I na deserek pytanko : Jak to jest z tą kąpielą dzidziusia po urodzeniu? słyszałam dwie wersje i dwie opinie. Moja mama zdziwiła się, jak powiedziałam jej, że teraz chyba się dzieci nie kąpie w szpitalu ( ale rodziła ostatnio mojego bratka, ponad 30 lat temu 😅 )

1. Dziecko jest kąpane i ubierane po urodzeniu, przez kogoś z ekipy porodowej ( położną?)
2. Dziecka się nie kąpie, tylko lekko obciera/osusza (?), a mama kąpie dziecko dopiero w domu.

i dwie wersje wytłumaczenia

1. Dziecko się kąpie ( bo wygląda nieestetycznie, szczególnie ubrudzone mazią i krwią) i usuwa maź płodową po porodzie
2. Maź porodowa działa nawilżająco i ochronnie na skórę dziecka, więc lepiej aby jak najwięcej jej pozostało, aż do powrotu do domu.

A! @sariska ....a czy Ty wiesz.... że ja tu po cichaczu.... perfidnie, aczkolwiek, lekko nieudolnie... odtwarzam ( a raczej luźno interpretuję :D ) Twoje zwierzaczki na karuzelę? 😜😜😜 Oczywiście idzie mi to meeeega wolno i tworzę te paskudy z tego co mam akurat w domu, więc póki co są dwa. Docelowo kolekcja 4 postaciowa, więc wstawię tu cały kwartet, jak skończę 😋
 
Wiesz co, zależy jaki bedziesz miała poród. Mi się nie chciało przebierać. Ubrania spodenek tez sobie nie wyobrażam po porodzie SN, po CC chyba też zresztą nie. Ciepło może być, to niestety prawda. U mnie szpital ubiera dziecko i raczej obmywa w czzsie pobytu na oddziale. Trzeba tylko pieluszki, chusteczki i ciuszki na wyjście. No i tu pojawia się problem, bo nie wiem co wziąć na wyjście jak będzie ciepło.
U mnie podkłady na łóżko byly bardzo potrzebne zaraz po porodzie wiec na pewno biorę, chociaż każdy poródinny...
 
Hej hej :)
No ja się właśnie zastanawiałam nad tymi podkładami :| Kupiłam już chyba 4 paki wielkich podkładów poporodowych ( nie wiem, jak ja to w ogóle w majtki zapakuje 🤔 ) plus majtki niby wielorazowe, ale nie wiem czy nie będą jednorazowe. Krem na sutki i balsam do ciała obowiązkowo, bo skóra ciągle sucha, a sutki tak mnie swędzą, że o matko! 🙄 Teraz używam Maltan, ale taki średni jest ( może polecicie coś lepszego? ).
Co do koszul, biorę dwie, a oprócz tego chyba wezmę jeszcze ze 3-4 zwykłe t-shirty, takie oversizowe + jakieś bawełniane krótkie spodenki, albo legginsy kolażówki. Przypuszczam, że będzie mega ciepło, i wolę się przebrać kilka razy, niż siedzieć przepocona. Poza tym wolałabym być trochę ucywilizowana, niż tak w koszuli całymi dniami 😅

I na deserek pytanko : Jak to jest z tą kąpielą dzidziusia po urodzeniu? słyszałam dwie wersje i dwie opinie. Moja mama zdziwiła się, jak powiedziałam jej, że teraz chyba się dzieci nie kąpie w szpitalu ( ale rodziła ostatnio mojego bratka, ponad 30 lat temu 😅 )

1. Dziecko jest kąpane i ubierane po urodzeniu, przez kogoś z ekipy porodowej ( położną?)
2. Dziecka się nie kąpie, tylko lekko obciera/osusza (?), a mama kąpie dziecko dopiero w domu.

i dwie wersje wytłumaczenia

1. Dziecko się kąpie ( bo wygląda nieestetycznie, szczególnie ubrudzone mazią i krwią) i usuwa maź płodową po porodzie
2. Maź porodowa działa nawilżająco i ochronnie na skórę dziecka, więc lepiej aby jak najwięcej jej pozostało, aż do powrotu do domu.

A! @sariska ....a czy Ty wiesz.... że ja tu po cichaczu.... perfidnie, aczkolwiek, lekko nieudolnie... odtwarzam ( a raczej luźno interpretuję :D ) Twoje zwierzaczki na karuzelę? 😜😜😜 Oczywiście idzie mi to meeeega wolno i tworzę te paskudy z tego co mam akurat w domu, więc póki co są dwa. Docelowo kolekcja 4 postaciowa, więc wstawię tu cały kwartet, jak skończę 😋
Na szkole rodzenia położna doradzała żeby nie godzić się na kąpiel i zrobić to dopiero w domu :)
Ta maź płodowa jest nawilżeniem i ochroną dla dziecka. Mówiła że można wykąpać nawet do 7dni po porodzie
 
reklama
Hejo :).
@Nerwicówka35 spodenek Ci raczej nie dadzą założyć , koszula matole z siatki plus te wkłady. Ma być tak przewiew by się wszystko dobrze roiło. Zresztą przy obchodzę tam zaglądają ;) więc jest szybko i sprawnie.
Ja za sobą mam dwie wersje kąpieli. 1 córkę od razu zabrali wykąpali i wybrali w ciuszki (Mój przy tym był I mówił, że jak kurczaki pod ekranem;)). A drugiej mi nie myli tylko otarli z tej mazi poprodowej , drugiego dnia ją dopiero umyli.
Brawo Ty, że robisz dla malutkiej :). Koniecznie się pochwal :). (Jak byś potrzebowała jakiejś wskazówki to pisz ). Mogę Ci podesłać moje szablony.
Ja po ciężkiej nocy.... dopadł mnie taki ból brzucha, że w nocy nie spałam 2 h i jestem 1.5 kg lżejsza 🤪, także rozumiecie jak było ciężko.
Miłej środy lecę do lekcji.
A potem ciągl dalszy maseczek ;) I cosik dla młodego :).
 
Do góry