Czerwcowe mamy 2020

[martyna4641]

Nie wyobrażam sobie rodzic w maseczce, chyba bym ich tam zabiła gdyby mnie do tego zmusili, to chyba mogła wymyślić osoba która nie wie jak ciężko oddycha się podczas porodu...

Ja na wizucie u mojego lekarza miałam maseczkę i było mi ciężko oddychać a co tu dopiero przy porodzie tragedia. Gdzieś czytałam że podczas porodu jeśli ma się trudności z oddychaniem to odchodzą od zakładania maseczki ale wszystkiego się dowiemy jak się będzie rodziło w każdym szpitalu inaczej. Ja np. Chciałabym rodzic w Piasecznie ale jak będzie to sama nie wiem. Wcześniej miałam zamiar pakować się w średnia walizkę a teraz to już nie wiem

 

[sariska]

Hej dziewczynki.
@agnik31 chyba lepiej spakować torbę na 3 dni . W razie w jakby nie chcieli wpuszczać. Jak tu doczytałam to widzę co szpital to ma swoje zasady, także najlepiej w nim doczytać.
Ale jak mój gin mówił, że do czerwca dużo się może zmienić.
Jakie maseczki @Mia12345 Ja też bym ich chyba lubiła za poród w maseczce. Ale u mnie chyba tego nie praktykują.. lekarz mówił, że ma nadzieję, że do czerwca dużo się unormuje . I na szczęście 1 osoba może towarzyszyć. Co prawda na salę porodową tatusiów obecnie nie wpuszczają, ale sam fakt, że może być podczas jest bardzo ok .
@martyna4641 ja też na wizycie byłam w maseczce i każda ciężarna i lekarz i położne nosiły.

Mi się udało dostać na 3 usg i w czwartek idę .
Miłego poniedziałku

 

[Lil12]

Ja byłam przed świętami w szpitalu i nie ma odwiedzin, ale w razie pilnej potrzeby ktoś może zostawić rzeczy na izbie przyjęć, przy czym nie jest to mile widziane. Dopiero przy wyjściu tatuś przychodzi z fotelikiem i czeka przy windzie, żeby pomóc. Powiem wam, że spakować na kilka dni to się jeszcze można, ale największy problem miałam z wodą, bo mam dużo pić, po porodzie zresztą też dużo pić trzeba i jak tą wodę pozabierać... ona ciężka i dużo miejsca zajmuje

 

[Maria_K]

Ja kupuję butelkę filtrującą, żeby zabrać do szpitala.

 

[Doriis]

Hej hej ,witam się z wami i ja Co prawda przy końcówce ciąży ,ale jednak . Termin mam na 04.06.2020r. będzie to chłopiec . Mam 33 lata jestem mamą 6 letniej Leny - diabeł wcielony
Mam cukrzycę ciążową i hashimoto (również ciążowe) . Poprzednia ciąża również była cukrzycowa ,ciąża rozwiązana poprzez cc .

Strasznie martwi mnie fakt ,że teraz te porody odbywają się w restrykcjach . Mnie najbardziej boli fakt iż nie będę mogła rodzić z mężem

 

[Doriis]

Ja kupuję butelkę filtrującą, żeby zabrać do szpitala.

Mi z tą butelką poradziła znajoma pielęgniarka . Też się w nią zaopatrzyłam ,

Lil12 z jakiego miasta jesteś ? Widzę ,że co szpital to inne wytyczne . U nas Szczecin PODOBNO szpital zabrania donoszenia rzeczy przez kogokolwiek ,nawet w najpilniejszych potrzebach

 

[Lil12]

Ja kupuję butelkę filtrującą, żeby zabrać do szpitala.

To też jest jakis pomysł. Nie wpadłam na to ☺

 

[agnik31]

Moje dylematy odnośnie pakowania torby do szpitala dotyczą ile mam kupić/zabrać koszul nocnych. Wszak to jedyne ubranie które można u nas w szpitalu nosić. Podobnie z ręcznikami. A to wszystko zajmuje bardzo dużo miejsca. Poród zaplanowany przez cc. Więc 4 dni w szpitalu nie wyjęte. Ale macie rację. Trzeba dopytać u źródła.

 

[Lil12]

Mi z tą butelką poradziła znajoma pielęgniarka . Też się w nią zaopatrzyłam ,

Lil12 z jakiego miasta jesteś ? Widzę ,że co szpital to inne wytyczne . U nas Szczecin PODOBNO szpital zabrania donoszenia rzeczy przez kogokolwiek ,nawet w najpilniejszych potrzebach

Z butelką rzeczywiście dobry pomysł też się zaopatrze. Jestem ze Śląska.

Co do koszul to ja biorę 2, bo przy porodzie i chwilę po może roznie byc. Ręcznik jeszcze nie wiem. Na pewno biorę więcej niz 5 podkladow na lozko, bo ostatnio mocno krwawilam i mi zabraklo szybko

 

[Doriis]

Ja spakowałam 10 podkładów ,chyba przesadziłam
Koszul wzięłam 2 plus jedną pidżamę z rozcięciem . Qrcze dziewczyny nie da się tak spakować na "zaś" Moja walizka tego nie wytrzyma . Ile bierzecie ciuszków dla dziecka ?