reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2020

reklama
Hej!ja byłam dziś na wizycie w klinice, maluchy mają po 8mm :) serduszka ładnie biją. Mam krwiaka, ale nie dużego, stąd plamienia. Dostałam na dwa tyg zastrzyki z progesteronu w brzuch a za tydzień mam tydzień brać też zastrzyk przeciwzakrzepowy. Do tego mnóstwo innych leków, m.in antybiotyk bo coś mi się działo z pęcherzem-ta krwiomocz, leukocyty i coś tam jeszcze. Kurcze pieniędzy poszło masę, ale wiem przynajmniej co i jak.. Tu jak byłam to nie widzieli żadnego krwiaka..
 
Hej!ja byłam dziś na wizycie w klinice, maluchy mają po 8mm :) serduszka ładnie biją. Mam krwiaka, ale nie dużego, stąd plamienia. Dostałam na dwa tyg zastrzyki z progesteronu w brzuch a za tydzień mam tydzień brać też zastrzyk przeciwzakrzepowy. Do tego mnóstwo innych leków, m.in antybiotyk bo coś mi się działo z pęcherzem-ta krwiomocz, leukocyty i coś tam jeszcze. Kurcze pieniędzy poszło masę, ale wiem przynajmniej co i jak.. Tu jak byłam to nie widzieli żadnego krwiaka..
Super [emoji738][emoji738] Dobrze, że byłaś. Trudno, że kasa uciekła, ja też cały czas wydaje na jakieś leki i cały czas badania TSH. Dobrze, że do gin chodzę na NFZ, więc te wszystkie badania miałam za darmo. Czego się nie robi dla maleństwa, a w Twoim przypadku dla dwóch [emoji738] A tak swoją drogą ciekawa jestem, czy zarodki bliźniacze osiągają podobne rozmiary w danym tygodniu jak pojedynczy zarodek, czy są mniejsze?
 
Super [emoji738][emoji738] Dobrze, że byłaś. Trudno, że kasa uciekła, ja też cały czas wydaje na jakieś leki i cały czas badania TSH. Dobrze, że do gin chodzę na NFZ, więc te wszystkie badania miałam za darmo. Czego się nie robi dla maleństwa, a w Twoim przypadku dla dwóch [emoji738] A tak swoją drogą ciekawa jestem, czy zarodki bliźniacze osiągają podobne rozmiary w danym tygodniu jak pojedynczy zarodek, czy są mniejsze?
Są prawie identyczne, jeden jest delikatnie mniejszy za to chętnie się pokazywał drugi-większy chował się skutecznie, ale na szczęście serduszko pokazał.
Ehh za leki ponad 700 zł.. Ale cieszę się bo mam konkretne informacje i konkretne leczenie.
 
Są prawie identyczne, jeden jest delikatnie mniejszy za to chętnie się pokazywał drugi-większy chował się skutecznie, ale na szczęście serduszko pokazał.
Ehh za leki ponad 700 zł.. Ale cieszę się bo mam konkretne informacje i konkretne leczenie.
To musiał być piękny widok, pokażesz zdjęcie? No i w którym jesteś tc?
Faktycznie sporo wydałaś [emoji43]
 
reklama
Tym razem fasolki nie pozowaly, prawie nic nie widać..
Dużo bo te zastrzyki tyle kosztują niestety. Ale żeby ten krwiak wyleczyć i zapobiec następnym to niestety... Luteina by nie pomogła. A dziś skończyłam 7tc :)
 
Do góry