Czerwcowe mamy 2020

[Myszka90]

Ja mam ciągle wrażenie że coś "leci" szczególnie jak siedzę i zaraz pochodzę...

Miała któraś z Was tak, że czuła jakby miała coś tam? [emoji849] Bo zaczynam swirowac

 

[Niemampomyslu]

Ja mam ciągle wrażenie że coś "leci" szczególnie jak siedzę i zaraz pochodzę...

Tez tak mam. Jakby zaraz coś tam miało wylecieć. Dziwne uczucie.

 

[cafe1997]

Uff bo myślałam że to coś złego

 

[aga398]

Boze dziewczyny polozylam sie 12.30 i wlasnie wstalam! Szok jeszcze tyle w dzien nigdy nie spalam. A burdel w domu, obiadu nie ma a zaraz maz wroci.. masakra musze teraz sie zmobilizowac i wstac

Ja przechodzilam cytomegalie ale nie wiem kiedy, nie wiem co to, chociaz w ostatnich latach mialam bardzo duzo silnych przeziebien z gardlem bolacym, corka przynosila katar a ja umieralam... nie przechodzilam nigdy toxoplazmozy i nie mam odpornosci.. tego sie boje.

Orzeszkowamamusia super na grupie z 2012 mielismy mame ktorej powedzieli ze nie bedzie miala nigdy dzieci, wiec poszla za ciosem i zaszla w ciaze jakos 6 tyg po porodzie gdzie w sumie tez nie sadzila ze jej sie uda tak szybko. Tylko dzieci juz rok po roku bo pierwsze rodzila w sierpniu.

 

[Millkaa]

A ja dziś 8t +2 ! dziewczyny, czy ktoraś z Was miala konflikt serologiczny ? Odbralam wyniki i mam rh - ; mąż raczej ma rh +.

 

[Malka_91]

Boze dziewczyny polozylam sie 12.30 i wlasnie wstalam! Szok jeszcze tyle w dzien nigdy nie spalam. A burdel w domu, obiadu nie ma a zaraz maz wroci.. masakra musze teraz sie zmobilizowac i wstac

Ja przechodzilam cytomegalie ale nie wiem kiedy, nie wiem co to, chociaz w ostatnich latach mialam bardzo duzo silnych przeziebien z gardlem bolacym, corka przynosila katar a ja umieralam... nie przechodzilam nigdy toxoplazmozy i nie mam odpornosci.. tego sie boje.

Orzeszkowamamusia super na grupie z 2012 mielismy mame ktorej powedzieli ze nie bedzie miala nigdy dzieci, wiec poszla za ciosem i zaszla w ciaze jakos 6 tyg po porodzie gdzie w sumie tez nie sadzila ze jej sie uda tak szybko. Tylko dzieci juz rok po roku bo pierwsze rodzila w sierpniu.

Ja mam tak samo - mam odporność na cytomegalię, a nie mam na toxo.... tez się trochę obawiam, ale mam nadzieję ze jak będę uważać z surowymi warzywami i mięsem to się nie zarażę. Mam tez w domu kota wychodzącego, ale podobno zarażenia od kotów są rzadkie. Na wszelki wypadek mąż zajmuje się kuwetą a ja biegam do łazienki umyć ręce po każdym kontakcie

 

[Aśka 94]

Dziewczyny a ja mam takie pytanie , czy u Was też widać już brzuszek ? Ja mam wrażenie że długo do nie ukryje

 

[kasieczna]

Dziewczyny a ja mam takie pytanie , czy u Was też widać już brzuszek ? Ja mam wrażenie że długo do nie ukryje

Tak troszkę już widać, szczególnie jak pojem to w ogóle ciąża na całego

 

[Malka_91]

Dziewczyny a ja mam takie pytanie , czy u Was też widać już brzuszek ? Ja mam wrażenie że długo do nie ukryje

Ja mam trochę większy, ale to chyba bardziej kwestia spowolnienia metabolizmu itp - przynajmniej jak o tym czytałam, to na naszym etapie nie powinno być jeszcze widać brzuszka. Z drugiej strony każda z nas pisze ze się nie dopina w spodnie ) ja miałam niedawno taki dzień, ze brzuch miałam płaski, a i tak poniżej pępka był taki śmiesznie powiększony - wiec mimo wszystko coś tam mi się już chyba zaczyna powiększać.

 

[kasieczna]

A ja dzisiaj miałam zakupowy dzień. Pojechałam z mamą po kurtkę i spodnie. I w hm kupiłam sobie ciążowe, troszkę jeszcze za duże ale myślę że kwestia miesiąca i będa w sam raz a i jak będziecie chciały szukać kurtki która pomieści zima brzuszek to fajne zimowe parki są teraz w Reserved chyba 4 czy 5 kolorów. Ja teraz ja ściągam w talii troczkami ale jak ja całkowicie rozluznie to jest nawet sporo miejsca więc myślę że na zimę i taki jeszcze średni brzuszek to w sam raz. Dodatkowo bardzo ciepła i w środku z misiem.