reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2020

@kasieczna @Nathed BEZ KOMENTARZA [emoji2][emoji2961]

Ja od zawsze byłam wrażliwa na cebulę. Ale teraz to już jakaś przesada. Ale wiecie, ja ewentualnie mogę ją smażyć ale wtedy chcę i mam ochotę. A jak mnie to spotyka niespodziewanie, to jest horror. Ostatnio szłam obok baru z pierogami i myślałam, że będę wymiotować na ulicy.
 
reklama
@kasieczna @Nathed BEZ KOMENTARZA [emoji2][emoji2961]

Ja od zawsze byłam wrażliwa na cebulę. Ale teraz to już jakaś przesada. Ale wiecie, ja ewentualnie mogę ją smażyć ale wtedy chcę i mam ochotę. A jak mnie to spotyka niespodziewanie, to jest horror. Ostatnio szłam obok baru z pierogami i myślałam, że będę wymiotować na ulicy.
Rozumiem, ja wczoraj tak miałam z kurczakiem z rożna. Był ryneczek i jak zwykle w jednej z przyczep piekli kuraka. Zwykle mi ślinka cieknie... ale nie wczoraj :/
 
Rozumiem, ja wczoraj tak miałam z kurczakiem z rożna. Był ryneczek i jak zwykle w jednej z przyczep piekli kuraka. Zwykle mi ślinka cieknie... ale nie wczoraj :/
Z kurczakiem też miałam historię [emoji2]

W sobotę nagle o dziwo nadzla mnie ochota na mięso. Chciałam kurczaka pieczonego na butelce z piwem, wychodzi wtedy taki jak z różna. Mega mi smakował. Została połowa, a ja cały wieczór żartowałam do mojego, że zjem resztę. Oczywiście to był żart, kurczak miał zostać na kolejny obiad. Ale ja już go nie tknęłam........ [emoji2961]
 
[emoji3059]u mnie jest serducho [emoji3531]ufff ale jestem szczęśliwa
Wg USG 6+4 termin 21.06 wg miesiączki 6+1 i 25.06
Słuchałam serduszka ,[emoji3531][emoji3059]w ogóle to tak się maleństwo schowało że trzeba było szukać - jeszcze w tym pęcherzyk w sumie tak dobrze fasolki nie widziałam a już było widać serduszko. Wszystko dobrze i następna wizyta 12.11 [emoji3526]
U mnie dziś też 6+1, gratuluję serducha, też już bym chciała zobaczyć!!
 
Super [emoji3059]
[emoji3059]u mnie jest serducho [emoji3531]ufff ale jestem szczęśliwa
Wg USG 6+4 termin 21.06 wg miesiączki 6+1 i 25.06
Słuchałam serduszka ,[emoji3531][emoji3059]w ogóle to tak się maleństwo schowało że trzeba było szukać - jeszcze w tym pęcherzyk w sumie tak dobrze fasolki nie widziałam a już było widać serduszko. Wszystko dobrze i następna wizyta 12.11 [emoji3526]
 
A ja się kręcę głodna i nie wiem co zjeść [emoji85] zupa pomidorowa mi nie smakuje a co otwieram lodówkę to też mi nic nie pasuje [emoji85] a w brzuchu burczy...

Biorę się za schabowe. Może mięso mnie nie odrzuci [emoji85]

Dopiero 12... Jeszcze tyle godzin [emoji85] a ja cała w nerwach.
 
A ja się kręcę głodna i nie wiem co zjeść [emoji85] zupa pomidorowa mi nie smakuje a co otwieram lodówkę to też mi nic nie pasuje [emoji85] a w brzuchu burczy...

Biorę się za schabowe. Może mięso mnie nie odrzuci [emoji85]

Dopiero 12... Jeszcze tyle godzin [emoji85] a ja cała w nerwach.
My dziś na śniadanie jedliśmy bułki w jajku mniaaam
 
reklama
Pomocy!
Walczę dziś z silna migrena.. Dzwoniłam do lekarza i pozwolił mi wziąć 50mg Sumamigrenu.. Ale się trochę boję. Czy któraś też ma takie pozwolenie od swojego lekarza?
 
Do góry