reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2018

Hej!
U mnie przygotowania już w sumie skończone. AgaRS90 nic się nie stresuj, wszystko co najważniejsze zdążysz jeszcze kupić :) Szkoda tylko że ten ZUS daje Ci popalić... Ale rozumiem, ja walczę z moim 'zusem' o zasiłek ciążowy od lutego i dalej nie dostałam ani grosza, zapasy na koncie się kurczą w zastraszającym tempie i jeżeli nie zacznę dostawać jakiś pieniążków zanim oszczędności znikną to może być kiepsko [emoji36]
W sobotę dziewczyny zrobiły mi baby shower i było naprawdę super :) (pomijając fakt że była jedna znajoma która przez całą imprezę zwracała się do mnie per 'grubasie' , nie chciałam psuć atmosfery bo bardzo się napracowały żeby wszystko było super, ale aż mnie język świerzbił żeby jej powiedzieć swoje...)
A jeśli chodzi o badanie GBS, to dowiedziałam się o nim od Was więc natychmiast zadzwoniłam do swojej położnej, ale jak nie trudno się domyślić tutaj w ogóle czegoś takiego nie robią...'Ewa spokojnie, nie ma takiej potrzeby, nie ma ryzyka, odpoczywaj '. Także ten... odpoczywam [emoji4] Do terminu jeszcze ciut ponad miesiąc a brzuch noszę już drugi tydzień prawie na kolanach ;) Już nie mogę się doczekać [emoji847]
 
reklama
W sobotę dziewczyny zrobiły mi baby shower i było naprawdę super :) (pomijając fakt że była jedna znajoma która przez całą imprezę zwracała się do mnie per 'grubasie' , nie chciałam psuć atmosfery bo bardzo się napracowały żeby wszystko było super, ale aż mnie język świerzbił żeby jej powiedzieć swoje...)
to już jest jakieś zaburzenie, żeby się tak zwracać cały czas do ciężarnej...
 
Hej!
U mnie przygotowania już w sumie skończone. AgaRS90 nic się nie stresuj, wszystko co najważniejsze zdążysz jeszcze kupić :) Szkoda tylko że ten ZUS daje Ci popalić... Ale rozumiem, ja walczę z moim 'zusem' o zasiłek ciążowy od lutego i dalej nie dostałam ani grosza, zapasy na koncie się kurczą w zastraszającym tempie i jeżeli nie zacznę dostawać jakiś pieniążków zanim oszczędności znikną to może być kiepsko [emoji36]
W sobotę dziewczyny zrobiły mi baby shower i było naprawdę super :) (pomijając fakt że była jedna znajoma która przez całą imprezę zwracała się do mnie per 'grubasie' , nie chciałam psuć atmosfery bo bardzo się napracowały żeby wszystko było super, ale aż mnie język świerzbił żeby jej powiedzieć swoje...)
A jeśli chodzi o badanie GBS, to dowiedziałam się o nim od Was więc natychmiast zadzwoniłam do swojej położnej, ale jak nie trudno się domyślić tutaj w ogóle czegoś takiego nie robią...'Ewa spokojnie, nie ma takiej potrzeby, nie ma ryzyka, odpoczywaj '. Także ten... odpoczywam [emoji4] Do terminu jeszcze ciut ponad miesiąc a brzuch noszę już drugi tydzień prawie na kolanach ;) Już nie mogę się doczekać [emoji847]
Boze jak mozna byc taka pinda!
[emoji34] nie wiem co te laski maja w głowach takim tekstem do ciężarnej ehh
Najważniejsze, ze sie dobrze bawilas!a tym bezmozgiem sie nie przejmuj
 
@AgaRS90 a co planujesz ze sobą zabrać do szpitala ze w sportową się nie zmieścisz? Ja się pakuję w małą torbę też sportową. W razie czego mąż mi dowiezie rzeczy. Z zakupami brakujących rzeczy na pewno zdążysz masz jeszcze ponad miesiąc:)

@emer185 dobre podejście:) ze wszystkim zdążymy:) zupełnie inne niż spotykam się na co dzień co mnie strasznie stresuje jak mi liczą czas do narodzin dziecka...jakoś tak stosuję spychologię i wmawiam sobie że mam dużo czasu a jak nie zdążę to pojedziemy na zakupy po szpitalu bo wszystko jest na miejscu dostępne:D
Szybkiego powrotu do zdrowia:)

@Ewa.se kuźwa jak ja nie lubię takich określeń... Najważniejsze że dobrze się bawiłaś:) a ta koleżanka jak będzie w ciąży to możesz ją nazywać bardziej uroczo np foczko;)
 
Hej dziewczyny, ja też jeszcze przed badaniem GBS, no zobaczymy. Tymczasem mam inną zagwostkę. W najbliższą niedzielę jest komunia mojej chrześnicy, ale jej siostra jakieś dwa tygodnie temu zachorowała na mononukleozę. I mam problem, bo bardzo chciałam iść, ale boję się tej dziwnej choroby. Mojego lekarza nie ma w tym tygodniu, a wizytę mam w kolejnym, czyli już po komunii. Czy któraś z Was coś wie o tej chorobie?
Mój brat miał mononukleozę, z tego co pamiętam to zaraża się głównie przez ślinę (nazywają ją chorobą pocałunków), więc jak nie będziesz jakoś dużo z nią przebywać, to może będzie ok? U nas tylko brat chorował
 
@AgaRS90 @agata.szy
Nie macie takich osób w Waszym otoczeniu?[emoji2] Może jestem przewrażliwiona i takie teksty doprowadzają mnie do gorączki [emoji1]
No i obawiam sie że miało to być w formie pieszczotliwego zwrotu... ale też nie rozumiem co pieszczotliwego jest w słowie 'grubas' serio. 'Czeeeeść grubasiee' 'siadaj grubasku', 'ojeju jaka spuchnięta, patrzcie', jak wychodziły chciałam je odprowadzić i tatusiek pomagał mi zakładać buty to zaraz tekst 'o matko jaka inwalidka, bidulek...a Ty Marcel ale masz przekichane!' Ja pierdziele seriooooo?
Ona nigdy nie była w ciąży i nie wie jak to jest być takim 'grubaskiem', za to ma zwykłą nadwagę i zawsze zazdrościa mi rozmiaru 36, i chociaż naprawdę bardzo się lubimy, wiem że chciała podświadomie podleczyć swoje kompleksy za pomocą tego słodkiego 'grubaska'. I ciśnienie mi podnosiła tak skutecznie że kawy już do tortu pić nie musiałam [emoji16]
(i niby nie brałam nic do siebie, ale tych wszystkich słodkości sobie odpuściłam [przynajmniej dopóki nie wyszły[emoji16]] bo jakbym się wzięła za jakąś babeczkę i usłyszała 'patrzcie jak grubasek wcina' to bym chyba wybuchła [emoji1])
20180505_143710.jpg
received_2150499851643279.jpeg
received_2150500211643243.jpeg
 

Załączniki

  • 20180505_143710.jpg
    20180505_143710.jpg
    60,4 KB · Wyświetleń: 691
  • received_2150499851643279.jpeg
    received_2150499851643279.jpeg
    72,7 KB · Wyświetleń: 681
  • received_2150500211643243.jpeg
    received_2150500211643243.jpeg
    80,1 KB · Wyświetleń: 698
@AgaRS90 @agata.szy
Nie macie takich osób w Waszym otoczeniu?[emoji2]
niee, na szczęście moje przyjaciółki ciągle tylko powtarzają, że mi się teraz należy jeśli narzekam, że jem za dużo :) także faktycznie to "grubaskowanie" to po prostu podbijanie sobie ego przez Twoją koleżankę ;)
zastanawiałam się nad baby shower ale w PL nie bardzo wiem jak to organizować, więc chyba skończy się nad standardowych wizytach po porodzie ;)
 
niee, na szczęście moje przyjaciółki ciągle tylko powtarzają, że mi się teraz należy jeśli narzekam, że jem za dużo :) także faktycznie to "grubaskowanie" to po prostu podbijanie sobie ego przez Twoją koleżankę ;)
zastanawiałam się nad baby shower ale w PL nie bardzo wiem jak to organizować, więc chyba skończy się nad standardowych wizytach po porodzie ;)
Tutaj, i chyba w ogóle, zwyczajowo to przyjaciółki/rodzina organizują baby shower. Ja nie przyłożyłam do tego ręki, babska nawet nie chciały mi powiedzieć kiedy to będzie :) Moim zdaniem bardzo fajna tradycja, strasznie miłe to wszystko było. Nigdy nie sądziłam że kiedyś będę TAK SZCZĘŚLIWYM 'grubaskiem' zajadającym różowy torcik z różowego talerzyka, popijającym bezalkoholowego (!) szampana [emoji2]
 
reklama
Mi tylko szwagier mówi, jak mnie spotka, żebym przestała tyle jeść :) albo, że znowu jadłam i brzuch mi urósł, a czasem siostra zapyta " co tam grubcio", ale to nie przeszkadza mi :)
Ja nie mam jedynie stanika do karmienia ( kupię bliżej końca) klapki do szpitala, wanienki i stelaża i w sklepie wózek czeka do odbioru.
Poza tym wszystko jest :)
Torby do szpitala nie pakuję, bo mi się nie chce i nie spieszę się :D
 
Do góry