b_iala
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2008
- Postów
- 2 676
ale dałyście po postach w weekend ...
gównoburze mnie nie interesują. Uważam że odpowiedzieć na tamto pytanie była za ostra.. i szczerze jak by mi tak ktoś odpisał.. to juz bym nie odpaliła forum bo i po co....
co do układania dzidziusia do spania.. to nie wiem czy będzie spał na boczku czy na brzuszku.. sam wybierze sobie pozycję którą lubi i pewnie my ją tylko zaakceptujemy...
Ogólnie to mam podejscie do tej 3 ciąży na takim luzie że jak czytam niektóre wasze wypowiedzi to nie odpowiadam na nie nie dla tego że nie mam zdania . ale że wiem iż każda ciąża rządzi się innymi prawami i o ile w pierwszej--- szalałam tak jak niektóre z was.. zeby wszystko kupić wcześniej być przygotowana na 100 różnych dolegliwości albo na ich brak . plan działania w różnych sytuacjach , czytałam o żywieniu przewijaniu i jak się młody urodził to obchodziliśmy się z nim jak z jajeczkiem. cycuszek na żądanie , spal w łóżeczku, kolki ząbkowanie. alergie. dzien zaczynał o 5:30 . przeszliśmy wszystko .. to do drugiej podeszłam bardziej na luzie... wiedziałam co z czym się je... miałam obraz z pierwszej ciązy i życie maluszka w domu przerobiony po starszym... zaskoczeniem było że urodził się zupełnie inny chłopczyk... karmienie piersią po miesiącu walki ( starszy syn zawsze chciał coś własnie w tym momencie i darł buzię jak tego nie dostał--- wk... się strasznie ) młodszy przy cycku spędzał dosłownie 2 minuty i później potrafił 4-5 godzin się nawet nie dopraszać i wypluwać cycek bo go nie chciał - przeszłam do butelkę żeby wiedzieć ile je ( i tak jako 3 letnie dziecko 120ml mleka w butelce to było jego maks nigdy nie kupilismy wiekszej butelki-- tak jadł ) żeby zasnął od pierwszych dni wystarczyło odłożyć go do łóżeczka i wyjść z pokoju.. on zamykał oczy i spał.. w nocy jadł raz około 4 i spał do 9 rano ( w tym czasie 2 letni brat jadł w nocy o 3 i spał do 7) zaakceptowaliśmy drugiego takiego jak był.. obserwowaliśmy go i zmienialiśmy nasz system wizji wychowywania do tego jak się zachowywał-... starszy uwielbiał słoiczki i wprowadzenie produktów stałych to czas odkryć nowych smaków... młodszy nigdy nie zjadł słoiczka-- jadł od razu rosół ( taki jaki był ugotowany dla 2 latka) ledwo sięgnął łyżki nie było szans by go nakarmić jadł sam.. syfiąc wokół strasznie.... jak już byli więksi wszędzie gdzie jedliśmy w barach w menu musiał być schabowy dla starszego pierogi z mięsem lub kartacze dla młodszego.. inne menu nie wchodziło w gre... więc zawsze stołowaliśmy się tak by ich jedzenie było i obywało się bez marudzenia.. O ile starszy odpieluchował się sam... o tyle młodszemu w spaniu nie przeszkadzałoby nawet jak by leżał w basenie pełnym wody.....
teraz nie nastawiam się na nic.. czekam na to jaki egzemplarz mi się trafi.. i nie będe z nim walczyć dostosuję się do tego w jakiej pozycji będzie zasypiał.. czy bedzie trzeba go lulać czy moze zasnie sam.. przeczytałam wszelkie nowości w żywieniu pielęgnacji.. żeby nie być też krok za murzynami... ale postawię na obserwację a nie książkowe porady..
a wizyta udana młody waży 430 termin bez zmian na 15 czerwca wszystko u niego dobrze spadła mi morfologia to zaczełam brać witaminy dla ciężarnych ... za miesiąc obciążenie glukozą...
Czuję sie dobrze pytałam gin o ćwiczenia.. to raczej mi nie zaleca 3 ciąża 3 cc nie będe ryzykować porodu wcześniejszego ..
miłego poniedziałku
gównoburze mnie nie interesują. Uważam że odpowiedzieć na tamto pytanie była za ostra.. i szczerze jak by mi tak ktoś odpisał.. to juz bym nie odpaliła forum bo i po co....
co do układania dzidziusia do spania.. to nie wiem czy będzie spał na boczku czy na brzuszku.. sam wybierze sobie pozycję którą lubi i pewnie my ją tylko zaakceptujemy...
Ogólnie to mam podejscie do tej 3 ciąży na takim luzie że jak czytam niektóre wasze wypowiedzi to nie odpowiadam na nie nie dla tego że nie mam zdania . ale że wiem iż każda ciąża rządzi się innymi prawami i o ile w pierwszej--- szalałam tak jak niektóre z was.. zeby wszystko kupić wcześniej być przygotowana na 100 różnych dolegliwości albo na ich brak . plan działania w różnych sytuacjach , czytałam o żywieniu przewijaniu i jak się młody urodził to obchodziliśmy się z nim jak z jajeczkiem. cycuszek na żądanie , spal w łóżeczku, kolki ząbkowanie. alergie. dzien zaczynał o 5:30 . przeszliśmy wszystko .. to do drugiej podeszłam bardziej na luzie... wiedziałam co z czym się je... miałam obraz z pierwszej ciązy i życie maluszka w domu przerobiony po starszym... zaskoczeniem było że urodził się zupełnie inny chłopczyk... karmienie piersią po miesiącu walki ( starszy syn zawsze chciał coś własnie w tym momencie i darł buzię jak tego nie dostał--- wk... się strasznie ) młodszy przy cycku spędzał dosłownie 2 minuty i później potrafił 4-5 godzin się nawet nie dopraszać i wypluwać cycek bo go nie chciał - przeszłam do butelkę żeby wiedzieć ile je ( i tak jako 3 letnie dziecko 120ml mleka w butelce to było jego maks nigdy nie kupilismy wiekszej butelki-- tak jadł ) żeby zasnął od pierwszych dni wystarczyło odłożyć go do łóżeczka i wyjść z pokoju.. on zamykał oczy i spał.. w nocy jadł raz około 4 i spał do 9 rano ( w tym czasie 2 letni brat jadł w nocy o 3 i spał do 7) zaakceptowaliśmy drugiego takiego jak był.. obserwowaliśmy go i zmienialiśmy nasz system wizji wychowywania do tego jak się zachowywał-... starszy uwielbiał słoiczki i wprowadzenie produktów stałych to czas odkryć nowych smaków... młodszy nigdy nie zjadł słoiczka-- jadł od razu rosół ( taki jaki był ugotowany dla 2 latka) ledwo sięgnął łyżki nie było szans by go nakarmić jadł sam.. syfiąc wokół strasznie.... jak już byli więksi wszędzie gdzie jedliśmy w barach w menu musiał być schabowy dla starszego pierogi z mięsem lub kartacze dla młodszego.. inne menu nie wchodziło w gre... więc zawsze stołowaliśmy się tak by ich jedzenie było i obywało się bez marudzenia.. O ile starszy odpieluchował się sam... o tyle młodszemu w spaniu nie przeszkadzałoby nawet jak by leżał w basenie pełnym wody.....
teraz nie nastawiam się na nic.. czekam na to jaki egzemplarz mi się trafi.. i nie będe z nim walczyć dostosuję się do tego w jakiej pozycji będzie zasypiał.. czy bedzie trzeba go lulać czy moze zasnie sam.. przeczytałam wszelkie nowości w żywieniu pielęgnacji.. żeby nie być też krok za murzynami... ale postawię na obserwację a nie książkowe porady..
a wizyta udana młody waży 430 termin bez zmian na 15 czerwca wszystko u niego dobrze spadła mi morfologia to zaczełam brać witaminy dla ciężarnych ... za miesiąc obciążenie glukozą...
Czuję sie dobrze pytałam gin o ćwiczenia.. to raczej mi nie zaleca 3 ciąża 3 cc nie będe ryzykować porodu wcześniejszego ..
miłego poniedziałku