reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2018

Jak wylądowałam na porodowce to nawet tematu nie było z lewatywa. Więc robione nie miałam i sama nie robilam. Ale o tak kobiec końców matka nie jestem bo sn nie urodziłam. Dziś sie dowiedziałam że niektóre matki uważają że kobiety rodzace przez cc nie maja prawa nazywać się matkami. Wkurzylam się na maxa torby jedne!! [emoji35]
To ja nie jestem matką i nadal nie będę w takim razie, ale nadal zostaje pierworodką [emoji5]
Kiedyś lekarz powiedział, że nie chciało mi się rodzić, że jestem leniwa, bo miałam cesarkę. Szkoda, że nie znał powodu CC dopiero go uświadomilam, że ratowanie dziecka, to nie wymysł mój ( zamartwica zagrażająca )
Także i takim mądralom kij w oko [emoji5]

Napisane na HUAWEI LUA-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
K8y jedyny ślinotok jaki mam, to na pyszne lody malinowo-śmietankowe :p
A tak serio to nie zauważyłam u siebie nadmiernej śliny, wręcz przeciwnie, ciągle mam wrażenie że mam sucho w ustach, więc piję litrami. Ale już tak mam od początku ciąży
 
Bea.K84 to zazdroszczę szczerze. Moj organizm produkuje litry śliny na godzinę. Nie rozstaje się z chusteczkami i mam tak podrażniona skórę dookoła ust że już widać że beda blizny:(
 
Ja jeszcze czasem ukrywam brzuch torebką żeby ludzi przy kasie nie wprowadzać w zakłopotanie ale jak już ktoś ustąpi to miło :) Nie lubię stwierdzenia że ciąża to nie choroba bo to mimo wszystko jest stan wyjątkowy. Ja akurat do tej pory dzięki Bogu miałam i mam ciąże książkowe ,bez problemów ale nie wszyscy tak mają więc uważam, że kobiety w ciąży powinny być traktowane wyjątkowo :)
 
Na necie piszą, że nadmiar śliny wiąże się ze zmianami hormonalnymi, ale może to być również skutek długotrwałych mdłości czy później zgagi. Ponoć przechodzi to po drugim trymestrze.
 
A i jeszcze wyczytałam, że podobnie jest z katarem- : "Po prostu pod wpływem ciążowych hormonów w nosie pojawia się więcej wydzieliny, a rozszerzające się naczynia krwionośne powodują puchnięcie błon śluzowych. O typowym przeziębieniu świadczą za to dodatkowe objawy, jak gorączka, kaszel, ból gardła czy ból głowy"
 
To ja może wsadzę kij w mrowisko, no ale trudno... :)
Trzeci raz jestem w ciąży i szczerze powiedziawsze jakoś specjalnie nie wymagam, żeby mi ktoś ustępował miejsca. Rozumiem, że ktoś może mieć zawroty głowy itp. Ale wychodzenie z roszczeniami bo mam brzuch i już jest trochę infantylne.
Są kobiety, które mają nakaz leżenia a np muszą udać się do przychodni na badania itp. W takim przypadku zwrócenie uwagi, że przepraszam, źle się czuję jest oczywiście ok. Tak samo podejście do rejestracjii w przychodni, żeby nie stać wśród chorych osób. Ale np sklep, kino, restauracja... No przecież jeśli mamy siłę, żeby tam pójść to czy tak dużym wysiłkiem jest odstanie chwili w kolejce? Jeżeli Pani z obsługi zauważy ciąże i nas poprosi to bardzo miło z jej strony. Ale jeśli buszuje po Ikei i mam na to siły to chyba na odstanie 4 minut w kolejce też. Dużo kobiet powtarza wokół, żeby w ciąży traktować je normalnie, że są dalej tymi samymi osobami, że są aktywne zawodowo, fizycznie (ćwiczenia) a jeśli przychodzi co do czego (typu kolejka) to już wymagają specjalnego traktowania.
W pierwszej ciąży też sie nie domagałam ale jak mam wybór isc do sklepu czy siedziec w domu wole w domu bo maraton sklepowy kończy mi sie potwornym bólem pleców. A muszę mieć siły by walczyć z córką cały dzien a ona nie zna słowa nie.
Slinotok to ja mam ba ogorki kiszone;D

Apropo nie matek kiedyś widzialam tabelkę ze jak kobieta urodziła sn i karmi kp to matka polka a tak jak na nie karmiłam i do tego cc to matką nazwać się nie mogę. Bolą takie słowa obrazki itp. Bo nie każda chce cesarke bo koniec i już i nie każda da radę karmić ale o moim przypadku kiedyś juz pisałam. Osąd innych ktorzy nie znają sytuacji boli jak cholera...
 
Ale mimo wszystko mnie jest miło jak ktoś ustąpi miejsca w kolejce itp. Nie dopraszam się tego i nie wykłócam, ale jest to po prostu miłe.

A dziewczyny słyszałyście, że jak była przeprowadzona cesarka to dziecko nie obchodzi urodzin tylko uwaga 'wydobyciny'. Haha jak gdzieś to przeczytałam to padłam.... Nie wiem kto takie rzeczy wymyśla i jak w ogóle może mówić/pisać takie rzeczy...
 
reklama
A js zaczynam myśleć że te bzdury wymyślają matki które rodziły sn w fatalnych warunkach i zle zniosly poród i zazdroszcza cc dla innych.
 
Do góry