reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czas tylko dla Nas...( Mamusia ma wychodne)

to ja tak: jak maz ma 2 zmiane to dlatego sprzatam i cos robie jak mala spi aby poprostu szybciej zleciala ta nuda...ale jak ma 1 zmiane...nic mis ie niechce...wtedy tylko cos ugotuje pozamiatam- niestety musze nawet 3 razy dziennie bo w calym domu sa kafelki i z regoly chodzi sie w butach.pranie prasuje tez raz w tygodniu jak  mi sie cala kupa uzbiera a prochy 2 razy w tyg,a generalny pozadek zazwyczaj w piatek.zmywac zmywam tylko drobne rzeczy a tak to tez na szczescie mam zmywarke:) ogolnie to mase sprzatania mam takich drobiazgow , co np tam sie zostawilo bo sie nie chcialo w nocy chowac itd...a no i zwierzaka trzeba sprzatac co 2 dni a z tym troche jest roboty...
 
reklama
no ja to nie narzekam jak malej uda sie zasnac na 2h to mam co robic,obiad,sprzatanie,bo u mnie kurzy sie bardzo niewiem czemu i codziennie musze scierac te przeklete kurze,wrrr,naszcecie nie am wiele,odkurzam co trzy dni,kuchnie lazienke dwa razy w tygodniu,wyparzam butelki,pranie co drugi dzien,parsownaie jak wyschnie,nie lubie nic zostawiac na pozniej,chyba jestem za pedantyczna,hi,hi,hi,i czas ucieka i tak mi go barkuje,dzis pospala 2,5h wiec moglam wyslac zalegle meile,zdiecie itp.A czas na BB mam teraz w sumie wieczorami,bo w ciagu dnia jak mailam chwilke to gadlam z mezem na gg,ale juz jutro wraca jupiiiiii ;D ;D
 
ola o - a u mnie szklany stół jest najczystrzym miejscem w domu ;D- bo na nim kąpiemy codziennie Mirka - a po takiej kąpieli cały stół jest mokry i trzeba go całego wyczyścić ;D ;D
 
A ja kolejne 2 razy wyszlam z domu bez malej - wczoraj do dentysty wyrwac zeba i dzis na kontrole w to samo miejsce ;) Haha
 
a u mnie prasuje Wojtek:) i to no zazwyczaj zmywa naczynia i odkurza. Ja scieram kurze, sprzątam kuchnię jak juz pozmywane :p, robie porządek w łazience (uwielbiam myć kibelek). No a czasami jest odwrotnie:)
 
no mi sie nazbierala kupa ciuchow...4 praliki z rzeczami malej i 2 nasze...az sie boje !!! trzymac kciuki wyruszam na prasowanie a w tle slysze ciagle marudzaca Judytke......
 
reklama
Do góry