reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czas tylko dla Nas...( Mamusia ma wychodne)

Heksa ja nie mam komu zostawic na codzień. Teraz zajmie się nią teściowa, bo wesele jest w miejscowości, w której ona mieszka i to wyjątkowa sytuacja. Tak nie zostawiam malej z nikim.
 
reklama
kasiunka ,kropecka oby dzieci byly grzeczne i daly sie rodzica zabawic
dzieci dobrze przyzwyczajac do innych
Ja w sobote spotykam sie z mamuskami z Uk,jak to zawsze w tym samym miejscu,grona mama sie zwieksza coraz wiecj ludzi emigruje
 
maxin to prawda, że lepiej od samego początku nauczyć dzieci do innych ludzi, bo potem jest klops. Ja już to zauważyłam po Ani, że jednak miała zbyt mały kontakt z moją teściową w porównaniu do Karoliny i teraz jest trochę problem ją zostawić. No, ale dzisiaj już było lepiej. Spała babci na dworze 2h i potem w domu też była grzeczna, a ja znowu zaiwaniałam z kartonami :-)
 
no tak, tylko problem polega na tym, że ja na przykład nie mam nikogo komu mogłabym dziecko zostawić - nie mamy tu rodziny, a znajomi to wiecie, mają swoje życie...
 
Ja wczoraj mialam wychodne i zaliczyłam u kosmetyczki skubanie i farbowanie brwi, Miskiak mial nakarmić Amelkę o 18,00, przyszłam do domu o 18,40 a kaszka była w połowie wylana, dziecko brudne, burdel w kuchni.... ale dobrze się bawili :szok:
Za to w poniedzialek wybieram się do Katowic z kumpelą na zakupy tzn ona na zakupy a ja osoba towarzysząca bo akurat przed wypłatą :confused: , czyli zostawiam ich na przynajmniej 5 godzin............ ło matko co to będzie :eek:
 
Hihi Ewe! to powodzenia!:-) Ja małego zostawiłam jak narazie tylko z moja mama i z mezem no i obydwoje dosc dobrze sobie radza. Ostatnio byłam w szkole ze 2h ale to pikus bo za 1,5 tygodnia mam pierwszy zjazd, zobaczymy co wtedy bedzie sie działo. Cały weekend praktycznie bedzie sie zajmował maz i moja mama...az sie boje pomyslec. Ale wiecie co nie wiadomo jeszcze co bedzie bo mi w szkole powiedzieli ze mozliwe ze mnie cofna na 3 sem z racji zmiany planow i teraz ja nie pasuje na 5 sem. Niby rok w plecy ale z drogiej strony miałabym o wiele mniej zajec i praktyk jeszcze nie musiałabym robic ani pisac pracy:dry: Zobaczymy jak to bedzie...
 
reklama
Do góry