Ja dzisiaj rano miałam dziwną sytuację, bo o 6 jak się przebudziłam na siku cukier miałam 95, uznałam że za późno zjadłam, położyłam się dalej spać, zmierzyłam o 7 i było 89 nie chcę nic mówić, ale z tym mierzeniem cukrów to loteria. Wystarczy, że się zmierzy godzinę wcześniej/później, z innego palca i co innego wychodzi
Ten mój mały to mógłby mi dać w końcu znak czy chce wyjść
Ten mój mały to mógłby mi dać w końcu znak czy chce wyjść