F
F87
Gość
O nie, tu Cię zatrzymam. Nie mów tak. Pomyśl, że są kobiety, które mają o wiele, o wiele gorzej. Cukrzyca ciążowa to nie wyrok, nie masz dziecka z wadami genetycznymi, nie musisz leżeć z zagrożoną ciążą w szpitalu, a w ogóle jesteś w ciąży.Dzieki za rady. Im blizej tym czlowiek bardziej zaczyna sie tego wszystkiego obawiac. W koncu nie za siebie sie tylko odpowiada. A z ta cukrzyca w ciazy to jest jakas masakra bo zamiast cieszyc sie dzieckiem i korzystac z tego okresu to sama kontrola dieta i sam stres
Pamiętam jak moja koleżanka przyszła kiedyś do pracy cała zaryczana, bo jej wyszła cukrzyca ciążowa. Ledwo się powstrzymałam, żeby jej nie zjechać z góry na dół, bo są naprawdę tragiczne ciążowe przypadki. Ostrzykasz się wieczorem przez kilka miesięcy i tyle. Tak o tym myśl.
Jedynie jeśli o chodzi o szpital to radzę się bojowo nastawić. Nie chcę Cię straszyć, nie po to to piszę, po prostu w szpitalu mama z cukrzycą nie jest traktowana wcale lepiej i bardziej uważnie, wręcz ma się wrażenie, że im tylko przeszkadza. Zabierz ze sobą prowiant, zamknij myśli na ich ewentualne komentarze i do przodu. No i naprawdę zrób rejs po lekarzach, poród to Twoja decyzja, ale jeśli rodzić "na siłę" to lepiej przez cięcie - tak ja uważam.