a.szczypiorek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2020
- Postów
- 3 839
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To masz po posilkach?Ja juz caly czas mam przekroczony masakra niech te 2,3 tyg szybko mijaja bo sie wykoncze [emoji33][emoji33][emoji33][emoji33][emoji33][emoji33]
To moj rekordowy w ciagu 2 msc. Tak to 4x dziennie 140 czasem 150,160.masakraTo masz po posilkach?
A co jadasz? Bo ja zbilam z 140 na 112, 111, 106 nawet czasem.To moj rekordowy w ciagu 2 msc. Tak to 4x dziennie 140 czasem 150,160.masakra
Ja juz caly czas mam przekroczony masakra niech te 2,3 tyg szybko mijaja bo sie wykoncze
To bardzo trzymasz diete zapewne? Ja jem brazowe pieczywo, mniej ziemniakow, ryz brazowy no i to jest loteria bo czasem mam 100 a czasem 140. Zalezy czy odrazu myje naczynia ten 181 to dlatego bo do piersi ze szpinakiem podjadlam troche frytek i wiedzialam ze bedzie podwyzszony ale nie sądziłam ze az tak no i moich porcji tez nie mozna nazwac malymiA co jadasz? Bo ja zbilam z 140 na 112, 111, 106 nawet czasem.
Hmmm pieczywo jem tylko wlasnie ciemne, razowe, bez cukrów itd do tego szynka , ser, pomidor tylko nie malinowy i ogórek . I mam wtedy po takim śniadaniu do 120 wlasnie. Na obiad różnie. Ziemniaki to tylko w mundurkach słyszałam od diabetologa, wlasniw kasze te grube np pęczak ( takie wytyczne natomiast mam w książeczce która dostałam z glukometrem) , ciemny ryz , ciemny makaron, do tego raczej chude mięso. Dużo ryb , łosoś, dorsz i po takim obiedzie tez mam do 120. Kawa tylko z mlekiem bez laktozy no i oczywiście bez cukru . Owoców troszke bo to są znowu cukry i tak staram się przeżyć do połowy września. Choc widzisz dzis zjadłam gulasz z kasza i mialam po 1h 137... więc chyba też zależy od dnia. Wypiłam tez do tego piwo oczywiscie 0,0% wiec może po tym? Wczesniej znowu gdzie mialam rekord po posiłku to było 89. A zjadłam sałatkę w knajpce z sosem który był slodki bo zapomniałam wspomnieć by podano mi bez sosów. .. mimo to było 89, choć może dlatego że mialam po tym posilku półgodzinny spacer a to tez podobno obniża cukier, dlatego staram się conajmniej 1h chodzić codziennie choc w te upały w 7 miesiacu ciazy nie jest to przyjmne. [emoji2368]To bardzo trzymasz diete zapewne? Ja jem brazowe pieczywo, mniej ziemniakow, ryz brazowy no i to jest loteria bo czasem mam 100 a czasem 140. Zalezy czy odrazu myje naczynia [emoji1787] ten 181 to dlatego bo do piersi ze szpinakiem podjadlam troche frytek i wiedzialam ze bedzie podwyzszony ale nie sądziłam ze az tak[emoji33][emoji33] no i moich porcji tez nie mozna nazwac malymi[emoji2356]
A na czczo tak jak pisałam nie ma bata, nie spada ponizej 90 także gdzies mam problem.To bardzo trzymasz diete zapewne? Ja jem brazowe pieczywo, mniej ziemniakow, ryz brazowy no i to jest loteria bo czasem mam 100 a czasem 140. Zalezy czy odrazu myje naczynia [emoji1787] ten 181 to dlatego bo do piersi ze szpinakiem podjadlam troche frytek i wiedzialam ze bedzie podwyzszony ale nie sądziłam ze az tak[emoji33][emoji33] no i moich porcji tez nie mozna nazwac malymi[emoji2356]
Glikemia na czczo może być problemem niezależnym od diety.A na czczo tak jak pisałam nie ma bata, nie spada ponizej 90 także gdzies mam problem.
Kurde to podobnie mamy. A czesto tak masz??Mi ostatnio wywaliło ponad 200 I kilka razy miałam 140 - 160 - 179...
czasami nie wiadomo skąd ...