a.szczypiorek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2020
- Postów
- 3 839
Ja z cukrzyca walcze od konca kwietnia i powiem Wam ze jestem juz bardzo zmeczona i nie moge doczekac sie porodu. Jesli mialabym miec cukier 120 po posilkach to od poczatku byłabym na insulinie z cukrami na czczo nie mam problemu ale czasem zjem sniadanie i mam 110 a na drugi dzien po tym samym 140. Ogolnie wiekszosc pomiarow to 130-140 u mnie.. Kilka razy w tygodniu mam skoki do 150-160 i wtedy kontroluje co 15 min czy cukier spada. No i niestety duzo razy mialam tak ze jak sprawdzilam po 1h to cukier byl np 130 a 10 czy 15 min pozniej juz 160. Czyli u mnie skok byl po troszke pozniejszym czasie. W 32/33 tyg lekarz mnie nastraszyl powiedzial ze dzidzia za duza bo wedlug pomiaru miala 2400 prawie a 2 tyg pozniej 2600 cos wiec malo przybrala.. Ogolnie dodam ze jem w miare normalnie, dodaje duzo warzyw , oczywiscie wyeliminowalam bialy chleb, slodycze, biale ryze i makarony a mieso glownie gotowane i na parze. Ale np po kilku ziemniakach mam dobre cukry a najlepsze po jajkach bo powyzej 100 zazwyczaj nie ida. Pieczywo jadlam juz rozne. Teraz jem pszenno razowy i jest nawet ok ale to zalezy od dnia bo czasem po jednej kanapce cukier jest o wiele wyzszy niz po 2