Witajcie słodkie
Dzieki za porady w sparwie ubierania i wysypki na buzi mojego synka.
Teraz mam niestety inny problem. Napiszcie czy słyszałyscie może o tym ze dziecko może nie chcieć pokarmu matki??? :-(. I czy mleko matki moze być żółte, dosłownie kolor żółty. I co to oznacza??? Ze pokarm jest tłusty???
Idąc do lekarza z buzia synka, dowiedziałam sie przy okazji ze mój synek znowu starcił na wadze. Urodził się majac 3440, przy wyjściu ze szpitala miał 3190, a w 9 dniu 3140. Jadł co prawda coraz krócej ale sam wypychał pierś więc nie zdawałam sobie sprawy ze cos jest nie tak. Teraz postanowiłam z lekarzem o dokarmianiu go przez tydzień, zeby znowu mu cukier nie spadł. W szpiatlu miał barzdo niski poziom, był nawet na glukozie, ale potem ssał tylko moją pierś i dlatego wypuscili nas do domku. Niestety tu znowu sie zaczeło. Bóle brzucha, potem spanie i jak sie okazało spadek wagi. teraz sie martwie ze znowu moze mieć niski cukier skoro tak kiepsko je, wiec budze go co 1h czasem co 2 h - jesli zje choć ze 40 ml butli.
Mama ola - mega gratulacje, Leosiu witaj wśród nas.
Widze ze podobnie urodziłyśmy choć termin też miałysmy podobny:-), choc na lipiec. Ja urodziłam w 37/38 tyg. Podobnie jak tobie wypadł mi czop sluzowy. Wysłałam męża na noc do pracy (służba mundurowa) choc on nie chciał majac przeczucie
, a potem o północy po niego dzwoniłam zeby pzryjeżdżał. I tak biedny gnał z tego Szczecina
.
Gabryielka pytałaś czy mierze cukry? Otóż starałam sie w szpitali prze jakieś trzy dni, potem sobie odpuściłam z barki czasu, zmeczenia itp. Ale kiedy mierzyłam były w normi i codziennie sobie obiecuje ze nim oddam ten sprzęt do poradni to pomierze sobie przez pare dni, ...tylko ciagle zapominam
.