Ja butelke będę musiała kupić i nie wiem nawet co jeszcze, bo czeka mnie powrót do pracy zaraz po macierzyńskim :-(więc chcąc karmić najlepszym dla mojej córeczki mlekiem, będe musiała karmić butelką.
Najważniejsze, żeby pokarm był, ale to ile go jest to zwykle podobno wynika z ciężkiej pracy mamy i maleństwa, które musi "zgłaszać popyt" - jak to wyraziła się pewna pani położna. I laktacja sie normuje na poziomie popytu.
Choć oczywiście nastawienie psychiczne mamy do karmienia piersią jest również bardzo ważne.
Więc myślmy pozytywnie i wierzmy, że będziemy mogły karmić tak długo jak tylko będziemy chciały. I że pierwsze karmienie odbędzie się najpóźniej 2 godzinki po pojawieniu sie maleństwa w tym trudniejszym dla niego świecie.
Najważniejsze, żeby pokarm był, ale to ile go jest to zwykle podobno wynika z ciężkiej pracy mamy i maleństwa, które musi "zgłaszać popyt" - jak to wyraziła się pewna pani położna. I laktacja sie normuje na poziomie popytu.
Choć oczywiście nastawienie psychiczne mamy do karmienia piersią jest również bardzo ważne.
Więc myślmy pozytywnie i wierzmy, że będziemy mogły karmić tak długo jak tylko będziemy chciały. I że pierwsze karmienie odbędzie się najpóźniej 2 godzinki po pojawieniu sie maleństwa w tym trudniejszym dla niego świecie.