Mama Stacha
&Franka&Janka
Mama synka Stasia i w brzuszku Franka, ja jestem Ewa :-)
Cycuszki mamusi zdecydowanie dziecku wystarczą, nie trzeba ich sterylizować, podgrzewać ani przygotowywać. To najlepsze dla dziecka na pierwsze pół roku. Pediatrzy proszą żeby nie dopajać niemowląt niczym innym. Ja butelkę dostałam w prezencie jak mały miał kilka m-cy, przydała się dużo później, a laktatorem było moje dziecko. Zakupiłam jakiś ręczny w pobliskiej aptece na zakończenie karmienia bo ręką ściągać było mi niewygodnie. Owszem przygotowanym trzeba być gdyby naturalne karmienie nie wypaliło, ale myślę, że teoretycznie wystarczy.
Cycuszki mamusi zdecydowanie dziecku wystarczą, nie trzeba ich sterylizować, podgrzewać ani przygotowywać. To najlepsze dla dziecka na pierwsze pół roku. Pediatrzy proszą żeby nie dopajać niemowląt niczym innym. Ja butelkę dostałam w prezencie jak mały miał kilka m-cy, przydała się dużo później, a laktatorem było moje dziecko. Zakupiłam jakiś ręczny w pobliskiej aptece na zakończenie karmienia bo ręką ściągać było mi niewygodnie. Owszem przygotowanym trzeba być gdyby naturalne karmienie nie wypaliło, ale myślę, że teoretycznie wystarczy.