Wojtek słodyczy nie je i nie zna. Po prostu mu nie dajemy.
Pati, u nas jest problem odwrotny. My musimy Wojtka powstrzymywać od jedzenia. Bo by nam się w kuleczkę zamienił.
Na przekąski na topie ostatnio jest sałatka owocowa. Daję mu w rączkę jego mały widelec i kroję owoce na duże kawałki. A Wojciaszek próbuje nadziewać i czasem nawet mu to wychodzi. A zabawy i radochy jest przy tym mnóstwo.
Pati, u nas jest problem odwrotny. My musimy Wojtka powstrzymywać od jedzenia. Bo by nam się w kuleczkę zamienił.
Na przekąski na topie ostatnio jest sałatka owocowa. Daję mu w rączkę jego mały widelec i kroję owoce na duże kawałki. A Wojciaszek próbuje nadziewać i czasem nawet mu to wychodzi. A zabawy i radochy jest przy tym mnóstwo.