reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

cos dla podniebienia-czyli menu naszych pociech

heh z tymi wszystkimi nazwami to niezle...U nas mowi sie ostrzynka[do olowka) spinacz jest tylko do papieru a klamerka do prania,laczki moga byc kapciami...Jak wychodze to tylko na dwor-na polu u nas rosna np buraki:-) a o pietkach slyszalam ale uzywam kromka... slyszalam ze co niektorzy na kawalek chleba mowia skipka...:szok: ...Bekowe to wszystko:-D

Ania76-po kosmetykach napewno nie bo my wierni HIPPOWI...:-)
Cos czuje ze mloda bedzie alergik jak ja:-(
 
reklama
dajcie jeszcze jakies przykłady róznych regionalnych słówek albo potraw.
Jak przyjechałam do Krakowa to mi zaserwowali w restauracji grochówkę z makaronem co tu podobno normalne jest - istne paskudztwo myslalam ze mi jakies zlewki dali albo drugi wynalazek ogórkowa z ryzem fuj!!!!
 
Ogórkowa z ryżem, mniam mniam;-) :laugh2: Grochówka z makaronem tez pycha:laugh2: :laugh2: :laugh2: Sylwia zapodaj coś z potraw z rodzinnych stron!

A wracając do tematu, to Miki właśnie wciągnął 250ml zupki domowej roboty na cielęcince. Oj, strasznie mu smakowała!:tak:
 
jak się u was mówi na nocnik- bo u nas topek:-) mój mąż ciagle z tego zlewa, a na wieszak mówi się bigiel;-) pewnie jeszzce troche tych różnych słów jest
 
O naprawde fuj-szczegolnie ta grochowa...bleeee

A ja czasami lubie jesc chleb z serem i musztarda lub dzemem i serem...:-)
Tak wogole to ja to maly serosz jestem...Czasami nawet do zypy tarlam...Albo do ziemiakow...Bez polskiego sera-najlepeij salami-mam taki moj jeden ulubiony nie wyjezdzam...Zawsze caly blok kupuje...I znika w mgnieniu oka bo moj Adam to tez taki Pan Ser...:-D

Mnie czesto rozwalalo jak ktos mowil zamiast sweter to cweter,na kurtke skafander...i zapomialam co jeszcze...:eek: :-D

A ja wogole jak z moim Adamem rozmawialam na poczatku na gg bo tam tez sie poznalismy to wogole mialam dylemat...Bo jak on skladal zdania to ja dopiero rebus mialam...:szok: :eek: :nerd:

Np. jak chcial mi powiedziec ze sie spozni to on mowil" bede opozniony"...Normalnie jak pociag...:laugh2: :szok:

Kazal mi tez zawsze uwazac na siebie bo moze mnie napasc ZGWalciciel....:laugh2:

Teraz juz nawet super pisze i nie wali takich gaf stylistycznych...Czasami tam cos odpali-ale ja to bym chciala tak nawijac po Dutsch jak on po polskiemu:-D

Aha jeszcze ja to znam tylko ziemiaki ,zadziej kartofle-ale slyszalam o pyrach,bulwach i innych dziwadlach:-D:-D:-D

A u nas w tczewie czesto mowi sie "Jo" tak jakos w zdanie a lbo na koniec...Glupie to ale zarazliwie...jo jo:-D
 
Kasia trudno mi powiedzec co takiego oryginalnego jadamy, mnie sie wydaje ze wszystko jest normalne:-) dopiero jak gdzies pójde to sie okazuje np ze ryba ma 3 cm panierki a ja obtaczam ja tylko w mące i na patelnie:-) albo np w Krakowie jada sie rosół z ziemniakami.
Moja kuchnia jest taka mieszanka kuchni kresowej - z kresów pochodzi rodzina mojej mamy i troche tej niemieckiej tata z Gdańska. Moja kuchnia jest mieszanka i jest lekka, duzo w niej warzyw owoców i ryb:-)
 
tak tak to kaszubskie jo:-D dobrze mi znane, bo bywałam na Kaszubach nie raz;-)
 
reklama
Do góry