Coraz blizej do...PORODUUUUU ;-)

[asylan]

tak tutaj tez nie ma L4 chyba ze sobie sami oplacimy ubezpieczenie w prywatnej firmie wlasnie w razie choroby wtedy do 180dni wyplacaja a jaki odsetek wynagrodzenia zalezy od tego jaka stawke placilismy hmm ma to sens dla Was bo sie zamotalam troche? macierzynski trwa rok ale bezplatny, jedyne co to placa becikowe i dodatek rodzinny...
u lekarza rodzinnego tez musze zaplacic ok 30% wartosci wizyty (boze jak to smiesznie brzmi) ale np jesli wylicza mi ze konsultacja jest warta 80dolcow to ja z mojej kieszeni place ok 25dol itd zalezy. za usg tez czesciowo musialam placic a za to w 12tyg 100% czyli 200dol. Polska to raj ubezpieczen wiadomo ze sie czeka itp ale wsjo za darmo. tutaj operacje ktore nie ratuja zycia (np na przepukline) czeka sie kilka miesiecy i trza doplacac - ile, zalezy czy ma sie Medicare czy prywatne ubezpieczenie. a o dentystach nie wspomne..... duzo ludzi ma tu tak zepsute zeby lub ich nie ma bo nie stac ich na dentyste. plomba ok 800-1000dolarow!!! wyobrazcie sobie... bardziej sie oplaca poleciec do Polski i tam zrobic wsje zeby

 

[anni]

monia - wybacz, ale tak... Moja mama dostaje ubezpieczenie z medicare, za nic nie placi bo jej zarobki ne przekraczaja pewnej sumki - tzn. chyba doplaca jakies "symboliczne sumy" ale to tyle. (ma zielona karte).
ja pracowalam tylko i wylacznie w firmach gdzie mialam gwarantowane pelne ubezpieczenie i kosztowalo mnie to 30 dolcow co 2 tygodnie.

Chyba, ze jestes nielegalnie lub jako turysta wtedy masz lekko przechlapane. Ale to juz twoje ryzyko i to ty lamiesz prawo i musisz sobie zapewnic ubezpieczenie okolo max. 500-600 dolcow na miesiac dla calej rodzinki (pelne ubezpieczenie). Przy zarobkach w USA powiedzmy 3000 na rodzine to cos na co mozesz sobie pozwolic - nie wspomne jakie tanie tam jest zycie.

Poza tym, jezeli nie jestes w stanie placic rachunkow szpitalnych - to po czasie pol roku twoj rachunek ulega przedawnieniu i panstwo to pokrywa.

Poza tym wybacz, ze zapytam ale placicie podatki??

A to ze Polacy to jada tam na zarobek i niekomu do glowy nie przychodzi by sobie godne ubezpieczenie wykupic to jest tylko i wylacznie ich pazernsc na kase ;-) Poza tym to nasza mentalnosc Polska, ze wszystko nam sie nalezy i najlepiej ZA DARMO a tak nieee jest.

Wiec, wiesz...
Sorki, ale bylam w Stanach przez polowe mojego zycia i wiem co i jak ;-)

 

[patrycja24berlin]

Tu nie ejst tak tragicznie...Dla malej wszystkie laki na recepte mamy za darmo do 18 roku zycia...
U dentysty doplacam tylko za biala plombe-ok 30 euro no i za takie kosmetyczne bardziej uslugi...ale to normalne ze kasa chorych nie pokryje wybielania zabkow

Jak ide do lekarza to musze 10 euro zaplacic na kwartal...

Teraz jestem ubezpieczona panstwowo-ale juz niedlugo bede musiala byc prywatnie...

A na dziecko dostaje tu Kindergeld i wynosi to 154 euro...To dostaje kazdy...Wtedy dodatkowo jeszcze dostaje sie 300 euro ale tylko ci ktorzy maja niskie zarobki...Nam niestety nie przyznali... a 300 stowki super byloby dostawac dodatkowo...no ale co zrobic...

Nie ma tu czegos takiego jak becikowe...a tez szkoda;-)

 

[anni]

Wiesz co Patrycja - nie wiem czy dobrze slyszalam, ale od tego roku ma byc becikowe 1800 euro. Moja kuzynka mieszka w Dresnie i mowila, ze sie bedzie starala bo urodzila w styczniu, ale czy dostala i czy to na 100% to nie wiem.

Musze jej sie przy okazji zapytac. Ale jak ktroas z dziewczyn rodzi w Niemczech to niech sobie zapyta, szkoda bylo by stracic ;-)

 

[monia12]

Anni wybacz ale kompletnie sie nie zgadzam!!!! Medicare dostaja tylko osoby starsze albo super schorowane (inwalidzi itd) i nie pokrywa ono prawie nic, trzeba stale cos doplacac a jak muisz miec operacje itd to juz w ogole duze pieniadze wchodza w gre. Co do tego ze ubezpieczenie mozna sobie wykupic to racja z tym ze kosztuje nie max 500 dol za rodzine jak piszesz. Nie wiem kiedy tu bylas moze w latach 80tych ale nie teraz. Jesli placisz prywatnie to jest to suma okolo 1000 za miesiac od osoby! Wiem bo wiele osob z mojej pracy co przeszlo na emeryture i maja tylko medicare musze dokupic bo inaczej wy nie wyrobili. Lekarstwa sa strasznie drogie chyba ze wezmiesz generic a nie zawsze sa. No a co do zycia tutaj to WCALE nie jest tanie, zalezy o czym mowisz, my wydajemy na sama spozywke na miesiac okolo 1000 dolarow a jestesmy tylko w dwojke i do grubasow ani obzartuchow nie nalezymy a srednia placa to 6-7 dol na godzine czyli po podatkach do domu co dwa tyg przynosisz moze 300 stowki. Zatem jak bys miala to oplacic?? Jedzenie tutaj jest strasznie drogie chyba ze sie zywisz e Mc Donaldzie czy fast foodach. My akurat lubimy zdrowa zywnosc wiec jest drozej. A jesli chcesz kupic owoce czy warzywa to juz w ogole. Ja np za jedno grono winogron place 6 dol. Czy to jest tanio??? Dziewczyny same mi powiedzcie, to wychodzi jakies ile 18 zl. Nie sadze by to bylo tanio!
No i oczywiscie nie jestem nielegalnie ale naleze do osob ktore powiedza prawde a nie do tych co beda chwalic wielka Ameryke bo ja tu jestem i niby wszystko jest takie super! A wy w Pl nic nie macie i sie do mnie umywacie. Sorki ale taka nie jestem i napisze jak naprawde jest. Wszystko ma swoje plusy i minusy jednak w Pl jest duzo plusow ktorych sie nie widzi jak tam sie mieszka i ludzie dopiero doceniaja po czasie.

 

[monia12]

Asylan tutaj z dentysta jest tak samo! Rozbojstwo w bialy dzien. Nawet z dobrym ubezpieczeniem doplacasz kupe kasy a bez to w ogole cie nie przyjma. I tak tak za plaby placisz 1000 dolcow.

 

[asylan]

po porodzie bede musiala sie wybrac do dentysty zbadac czy wsjo okay i lepiej zeby bylo

a ja slyszalam Patrycja ze w Niemczech dostaje sie 25,000euro za urodzenie dziecka...... to o co chodzi????

 

[patrycja24berlin]

Juz mowie o co chodzi z tym 1800 euro i 25000 tys euro...To nie o to chodzi ze jednorazowo...chodzi o to ze jezeli kobieta pracuje i zarabia powiedzmy te ponad 2000 euro co miesiac to wyplaca jej do max 1800 netto...w sumie wyplaca tu 70 % wyplaty ktora nie przekracza do 1800 netto...

Dlatego wlasnie jak bede decydowac sie na drugie dziecko moj Adam zatrudni mnie u siebie i bede mogla jak urodze dostawac kase Jakos tak oczywiscie nie przesadnie bo bede musiala podatki odprowadzac za duze,ale tak zrobimy bym dostala te 800-900 na reke...

 

[isia_83]

Dziewczyny, wracając do tematu samego porodu... Tak sobie poczytałam, poczytałam i powiem wam, że nie boję się jakoś samego bólu (bo może nie do końca go sobie wyobrażam, no i to chyba dla mnie lepiej...), nawet ta kupa nie jest mi tak straszna To czego się najbardziej obawiam to właśnie podejście do mnie tych ludzi w szpitalu - pielęgniarek, lekarzy itd. Przeraża mnie myśl, że mogłabym zostać olana totalnie, co mogłoby spowodować jakieś zaniedbania z ich strony :sick: No a poza tym myślę tylko o tym, żeby malutki był zdrowy i żeby wszystko było ok, a już ja sama jakoś przeżyję
Trzymajcie się i bez takiego wielkiego stresu! Tak czy tak, będzie co ma być i żadne nerwy i strach nic nam nie pomogą;-)

 

[Kotek07]

Dzwoniłam dziś do wybranego przeze mnie szpitala i jutro mogę przyjechać obejrzeć porodówkę. Wybrałam szpital w Pucku, ma on 1 miejsce w akcji "Rodzić po ludzku" i chyba zdecyduję się na poród w wodzie. Podobno trzeba wczesniej się tam zapisać na poród, troche to bez sensu bo skąd mam wiedzieć kiedy dokładnie urodzę, chyba że zapisują według terminu, jutro wszystkiego się dowiem. Cieszę się że jestem o krok do przodu.