_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
ja piłam colę całą pierwsza ciążę, na początku pomagała mi na mdłości i wymioty..
a w poźniejszej ciąży na zgagę i piłam jej bardzi dużo..
córka urodziła się zdrowa a ja nie miałam żadnej cukrzycy ciążowej..
niedoborów przez ciąąże też nie miałam
w 2 ciązy piję mniej coli bo nie mam zgagi ale też piję bo lubię... i nie da się ukryć..
wyniki mam dobre...
aha i podczas karmienia też piłam colę i mała nie miała żadnych kolek ani tym podobnych raczej cola nie ma nic do tego...;-)
a w poźniejszej ciąży na zgagę i piłam jej bardzi dużo..
córka urodziła się zdrowa a ja nie miałam żadnej cukrzycy ciążowej..
niedoborów przez ciąąże też nie miałam
w 2 ciązy piję mniej coli bo nie mam zgagi ale też piję bo lubię... i nie da się ukryć..
wyniki mam dobre...
aha i podczas karmienia też piłam colę i mała nie miała żadnych kolek ani tym podobnych raczej cola nie ma nic do tego...;-)
ja tak piję często... ale jeszcze lepsza jest z limonką zamiast cytryny... mniami:-)cola z cytryna? yh dziwny pomysl