jaimis, ja prawie 30 lat mieszkałam w Krakowie;-)tu mam rodziców, wiec nie jestem sama, wiadomo ze z zarobkami teraz marnie ale trudno, przynajmniej przy Lilce bede miala jakakolwiek pomoc, bo teraz to nawet nie mam jak sama wyjsc
reklama
Aga1108
Po prostu mama
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2007
- Postów
- 2 583
krewetka, czyli dezcyzja zapadła..Kraków
zawsze większe szanse na znalezienie pracy
Jaimis, przeciez Ty nie mieszkasz w małej miescinie
jak wam idzie odpieluchowywanie
my przez weekend miałysmy dziadków w odwiedzinach, w sobote popołudniu wybralismy się na spacer do zamku bo moje dziecko twierdziło ,że tam jest mini zoo do którego chodzą z pania z przedszkola na spacery i okazało się,że zoo to park w którym jejdynymi zwierzętami sa żmije a zwierzatka są jedynie na tabliczkach i trochę rybek w stawach
zawsze większe szanse na znalezienie pracy
Jaimis, przeciez Ty nie mieszkasz w małej miescinie
jak wam idzie odpieluchowywanie
my przez weekend miałysmy dziadków w odwiedzinach, w sobote popołudniu wybralismy się na spacer do zamku bo moje dziecko twierdziło ,że tam jest mini zoo do którego chodzą z pania z przedszkola na spacery i okazało się,że zoo to park w którym jejdynymi zwierzętami sa żmije a zwierzatka są jedynie na tabliczkach i trochę rybek w stawach
Mialam wczoraj zebranie w przedszkolu i pani dyrektor poinformowala nas jak nalezy przygotowac dziecko do pojscia do przedszkola i miedzy innymi powiedziala tak:
-dziecko musi umiec korzystac z sedesu(nie nocnika),musi potrafic samo sie rozebrac do skorzystania z ubikacji ,uzyc samo papieru i potem jeszcze umyc raczki(bo nikt nad dzieckiem nie bedzie stal i pilnowal)
-musi samo umiec sie ubrac w piżamke i inne ubrania
-samo musi umiec jesc obiad
-musi umiec mowic oraz umiec bawic sie plasteliną i mazakami(by nie rysowalo po scianach itp.)
Kurcze sporo wymagan jak na 3 latka,tak mi sie wydaje.
Poki co ewa umie korzystac z toalety ale z tym jedzeniem i innymi sprawami to gorzej.
A jak myslicie czy warto zapisac juz 3latka na lekcje angielskiego w przedszkolu?bo takie oferuja ale to 37 zl kosztuje na miesiac.Czy taki maluch juz bedzie cos kojarzyl w obcym jezyku ?
-dziecko musi umiec korzystac z sedesu(nie nocnika),musi potrafic samo sie rozebrac do skorzystania z ubikacji ,uzyc samo papieru i potem jeszcze umyc raczki(bo nikt nad dzieckiem nie bedzie stal i pilnowal)
-musi samo umiec sie ubrac w piżamke i inne ubrania
-samo musi umiec jesc obiad
-musi umiec mowic oraz umiec bawic sie plasteliną i mazakami(by nie rysowalo po scianach itp.)
Kurcze sporo wymagan jak na 3 latka,tak mi sie wydaje.
Poki co ewa umie korzystac z toalety ale z tym jedzeniem i innymi sprawami to gorzej.
A jak myslicie czy warto zapisac juz 3latka na lekcje angielskiego w przedszkolu?bo takie oferuja ale to 37 zl kosztuje na miesiac.Czy taki maluch juz bedzie cos kojarzyl w obcym jezyku ?
ollka22
MAMUSIA OLIWKI
u nas w przedszkolu panie z reguly pomagaly przy lezakach, albo starsze grupy wiec rosi nie martw sie nie bedzie tak zle, wazne zeby korzystala z ubikacji i potrafila sie porouzmiec, reszty ma nauczyc sie w przedszkolu
Aga1108
Po prostu mama
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2007
- Postów
- 2 583
w przedszkolu Pyski dzieci muszą byc samodzielne, same sie ubierają rozbierają, do toalety chodzą same, Martysia 2 razy po gimnastyce miała założone rajstopki tył do przodu więc prosiłam wychowaczynię żeby zerknęła jak się ubiera bo to w końcu jeszcze małe dziecko
Aga ja mieszkam w małej mieścinie a pracuję w jeszcze mniejszej, jeden plac trzy skrzyżowania i mogłabym tu zamieszkać A jeśli chodzi o zoo a zwłaszcza mini to pojęcie względne widocznie ;-) my chcemy się wybrać do Płocka do zoo ale jak to z moim samochodem, teraz palą się hamulce tzn kontrolka zużycia ale mechanik karze jeździć bo jeszcze nie są złe według niego :-(
Rosi79 my tam jeszcze walczymy z pieluchami są lepsze i gorsze dni, jeść to mój zje ale jeśli chodzi o ubieranie uczę go ale on jest jeszcze z tym trochę nieporadny i wątpię czy pewne rzeczy będzie potrafił założyć, dostanie dlatego koszulki i spodnie dresowe jakoś tam sobie chyba da radę. Uczę go za to żeby potrafił powiedzieć "proszę mi pomóc" i "dziękuję bardzo" A jeśli chodzi o dodatkowe zajęcia u nas jest tylko rytmika, a nie ma zajęć w stylu angielski dopiero w grupach 4 latków są. Kumpela zapisała i zabrała i wysłała na zumbę bo stwierdziła że według niej to strata kasy no ale też chyba nie ma co oczekiwać że 3, 4 latek zacznie mówić biegle po angielsku to raczej podstawy i oswojenie z językiem. Wiesz najważniejsze żeby się oswoiła najpierw a potem też pewnie będzie chciało na coś chodzić bo inni chodzą.
Rosi79 my tam jeszcze walczymy z pieluchami są lepsze i gorsze dni, jeść to mój zje ale jeśli chodzi o ubieranie uczę go ale on jest jeszcze z tym trochę nieporadny i wątpię czy pewne rzeczy będzie potrafił założyć, dostanie dlatego koszulki i spodnie dresowe jakoś tam sobie chyba da radę. Uczę go za to żeby potrafił powiedzieć "proszę mi pomóc" i "dziękuję bardzo" A jeśli chodzi o dodatkowe zajęcia u nas jest tylko rytmika, a nie ma zajęć w stylu angielski dopiero w grupach 4 latków są. Kumpela zapisała i zabrała i wysłała na zumbę bo stwierdziła że według niej to strata kasy no ale też chyba nie ma co oczekiwać że 3, 4 latek zacznie mówić biegle po angielsku to raczej podstawy i oswojenie z językiem. Wiesz najważniejsze żeby się oswoiła najpierw a potem też pewnie będzie chciało na coś chodzić bo inni chodzą.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 930
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: