reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

jaimis, ja prawie 30 lat mieszkałam w Krakowie;-)tu mam rodziców, wiec nie jestem sama, wiadomo ze z zarobkami teraz marnie ale trudno, przynajmniej przy Lilce bede miala jakakolwiek pomoc, bo teraz to nawet nie mam jak sama wyjsc
 
reklama
krewetka, czyli dezcyzja zapadła..Kraków:tak:
zawsze większe szanse na znalezienie pracy:tak:

Jaimis, przeciez Ty nie mieszkasz w małej miescinie:-D
jak wam idzie odpieluchowywanie:confused:

my przez weekend miałysmy dziadków w odwiedzinach, w sobote popołudniu wybralismy się na spacer do zamku bo moje dziecko twierdziło ,że tam jest mini zoo do którego chodzą z pania z przedszkola na spacery i okazało się,że zoo to park w którym jejdynymi zwierzętami sa żmije:szok: a zwierzatka są jedynie na tabliczkach i trochę rybek w stawach:tak:
 
Mialam wczoraj zebranie w przedszkolu i pani dyrektor poinformowala nas jak nalezy przygotowac dziecko do pojscia do przedszkola i miedzy innymi powiedziala tak:
-dziecko musi umiec korzystac z sedesu(nie nocnika),musi potrafic samo sie rozebrac do skorzystania z ubikacji ,uzyc samo papieru i potem jeszcze umyc raczki(bo nikt nad dzieckiem nie bedzie stal i pilnowal)
-musi samo umiec sie ubrac w piżamke i inne ubrania
-samo musi umiec jesc obiad
-musi umiec mowic oraz umiec bawic sie plasteliną i mazakami(by nie rysowalo po scianach itp.)

Kurcze sporo wymagan jak na 3 latka,tak mi sie wydaje.
Poki co ewa umie korzystac z toalety ale z tym jedzeniem i innymi sprawami to gorzej.

A jak myslicie czy warto zapisac juz 3latka na lekcje angielskiego w przedszkolu?bo takie oferuja ale to 37 zl kosztuje na miesiac.Czy taki maluch juz bedzie cos kojarzyl w obcym jezyku ?
 
u mnie Lilka juz od dawna samodzielnie je, jesli chodzi o ubikacje to sama sie rozbierze i ubierze ale pomagam jej bo jednak kibelki sa duze, ale z nockiniekm sama sobie radzi. u nas w przedszkolu Pani pomaga w toalecie.
 
u nas w przedszkolu panie z reguly pomagaly przy lezakach, albo starsze grupy wiec rosi nie martw sie nie bedzie tak zle, wazne zeby korzystala z ubikacji i potrafila sie porouzmiec, reszty ma nauczyc sie w przedszkolu
 
w przedszkolu Pyski dzieci muszą byc samodzielne, same sie ubierają rozbierają, do toalety chodzą same:tak:, Martysia 2 razy po gimnastyce miała założone rajstopki tył do przodu więc prosiłam wychowaczynię żeby zerknęła jak się ubiera bo to w końcu jeszcze małe dziecko:tak:
 
Aga ja mieszkam w małej mieścinie a pracuję w jeszcze mniejszej, jeden plac trzy skrzyżowania i mogłabym tu zamieszkać :-D A jeśli chodzi o zoo a zwłaszcza mini to pojęcie względne widocznie ;-) my chcemy się wybrać do Płocka do zoo ale jak to z moim samochodem, teraz palą się hamulce tzn kontrolka zużycia ale mechanik karze jeździć bo jeszcze nie są złe według niego :-(
Rosi79 my tam jeszcze walczymy z pieluchami są lepsze i gorsze dni, jeść to mój zje ale jeśli chodzi o ubieranie uczę go ale on jest jeszcze z tym trochę nieporadny i wątpię czy pewne rzeczy będzie potrafił założyć, dostanie dlatego koszulki i spodnie dresowe jakoś tam sobie chyba da radę. Uczę go za to żeby potrafił powiedzieć "proszę mi pomóc" i "dziękuję bardzo" :-D:-D:-D A jeśli chodzi o dodatkowe zajęcia u nas jest tylko rytmika, a nie ma zajęć w stylu angielski dopiero w grupach 4 latków są. Kumpela zapisała i zabrała i wysłała na zumbę bo stwierdziła że według niej to strata kasy no ale też chyba nie ma co oczekiwać że 3, 4 latek zacznie mówić biegle po angielsku to raczej podstawy i oswojenie z językiem. Wiesz najważniejsze żeby się oswoiła najpierw a potem też pewnie będzie chciało na coś chodzić bo inni chodzą.
 
reklama
Do góry