reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

pirrllott, mądrze powiedziane, niejeden "niby-tatuś" powinienn się od Ciebie uczyć co znaczy ojcostwo:tak:
a Twoi synowie może dzieki tym wakacjom lepiej poznają się z babcią:tak:
chłopcy mają jakis konttakt z mamą
confused.gif

Ona wogóle się nie kontaktuje z dziećmi. Ostatni raz widziała się z nimi jakieś dwa lata temu, ale to było jak była sprawa o ograniczenie praw. Sam ją musiałem namawiać by poszła do dzieci. Była raptem 5 minut z nimi i stwierdziła że musi już iść.... Najmłodszy Arek miał 7 miesięcy jak ona nas zostawiła więc nawet nie wiedział kto to jest. Jedynie co wysyła alimenty od roku czasu bo boi się komornika gdyż mieszka teraz w anglii. Ale nie interesuje ją co z dziećmi. Przykre to jest ale cóż...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ona wogóle się nie kontaktuje z dziećmi. Ostatni raz widziała się z nimi jakieś dwa lata temu, ale to było jak była sprawa o ograniczenie praw. Sam ją musiałem namawiać by poszła do dzieci. Była raptem 5 minut z nimi i stwierdziła że musi już iść.... Najmłodszy Arek miał 7 miesięcy jak ona nas zostawiła więc nawet nie wiedział kto to jest. Jedynie co wysyła alimenty od roku czasu bo boi się komornika gdyż mieszka teraz w anglii. Ale nie interesuje ją co z dziećmi. Przykre to jest ale cóż...

:-:)-:)-(
sorry, ale takie kobiety w ogóle nie powinny mieć dzieci:wściekła/y::no:

ale lunęło:szok::dry:
 
ale sie rozpisaliscie... ja to osttanio nie wyrabiam....
dzis caly dzien spacerowo. skansen i chorzowski, ogolnie fjanie bylo tylko ten deszcz mnie juz wkurza....

co do chrzestnych.... u nas na komuni bedzie napewno tylko chrzestna bo chrzetny zmarl w styczniu.

do up jade jutro... normalnie czuje sie jakbym do cyrku jechala... ciekawe co mi ciekawego powiedza, moze wkoncu znajda cos w ludzkich godzinach.

pilociku fajnie masz ze odpoczywasz od dzieci, moja moze w tym tyg wybedzie na kilka dni. jak sie wkonuc wypogodzi
 
:-:)-:)-(
sorry, ale takie kobiety w ogóle nie powinny mieć dzieci:wściekła/y::no:

W moim przypadku to dzieci mają szczęście że jest ktoś, kto je na prawdę kocha. Gorzej jak urodzi taka, nie dość że jest sama i zostawi dzieciątko i ma to w d... za przeproszeniem. Kiedyś jak jeszcze byliśmy razem z mamą synów i mieszkaliśmy w Bytomiu, byłem wolontariuszem w domu dziecka w Gliwicach, Przez 3 tygodnie co dziennie tam jeździłem i widziałem tyle dzieci które aż proszą się swoim spojrzeniem aż przemawia to do człowieka i widzi w ich oczach prośbę "weź mnie i zostań moim tatą", to aż serce się krajało. Ja z chęcią bym je wziął wszystkie jak bym mógł.

heh...ze tez moj syn nie ma takiego ojca :sorry:

Nie jestem idealnym ojcem, jestem po prostu zwykłym ojcem który ma wieeele wad i często też popełniam wiele błędów :rofl2:

ale sie rozpisaliscie... ja to osttanio nie wyrabiam....
dzis caly dzien spacerowo. skansen i chorzowski, ogolnie fjanie bylo tylko ten deszcz mnie juz wkurza....

co do chrzestnych.... u nas na komuni bedzie napewno tylko chrzestna bo chrzetny zmarl w styczniu.

do up jade jutro... normalnie czuje sie jakbym do cyrku jechala... ciekawe co mi ciekawego powiedza, moze wkoncu znajda cos w ludzkich godzinach.

pilociku fajnie masz ze odpoczywasz od dzieci, moja moze w tym tyg wybedzie na kilka dni. jak sie wkonuc wypogodzi

Oliwka już będzie miała komunie? :szok: A pamiętam jej zdjęcia jaka była malutka, na prawdę ten czas szybko mija :happy: Odpocząć to sobie można ale na kilka dni ale jak ich nie mam już ponad miesiąc po prostu wariuje, dobrze że mam czym się zająć ale i tak ja chcę by już byli ze mną :sorry:
 
Ja nie wiem czy moja córeczka w ogóle powinna mieć ojca. Nie wiem czy powinnam im jakikolwiek kontakt udostępnić. Boje się, ze on ją tylko będzie ranił. Wystawiał czy nie daj boze zeby miała go widziec nachlanego. Wiele dylematów przede mną. Jutro planuje gdzieś się zmyć, tylko na razie nie mam totalnie pomysłu gdzie. Chyba nawet do hotelu pojde spać, zeby od tego domu chorego odpocząć ;/ Cały czas licze, ze ktos z ogloszenia sie odezwie i cos ogarne...
 
Ja nie wiem czy moja córeczka w ogóle powinna mieć ojca. Nie wiem czy powinnam im jakikolwiek kontakt udostępnić. Boje się, ze on ją tylko będzie ranił. Wystawiał czy nie daj boze zeby miała go widziec nachlanego. Wiele dylematów przede mną. Jutro planuje gdzieś się zmyć, tylko na razie nie mam totalnie pomysłu gdzie. Chyba nawet do hotelu pojde spać, zeby od tego domu chorego odpocząć ;/ Cały czas licze, ze ktos z ogloszenia sie odezwie i cos ogarne...
Ojca powinna mieć ale nie idiotę który was krzywdzi. Czasami jednak lepiej być samemu z dzieckiem, niż się męczyć i rozumię to co chcesz zrobić. I od takiego faceta trzymaj się z daleka ty i trzymaj z daleka córkę, Może kiedyś zrozumie ale wątpie. A daleko masz do Białogardu? tam mam znajomych co prowadzą hostel i tam na pewno by Cię przyjeli z córką. Można też poszukać w internecie w Twoich okolicach takich miejsc. I głowa do góry, jesteś silną kobietą bo już to widać że walczysz z tym wszystkim i wiem że dasz radę. Ja postaram się jutro zadzwonić do tych znajomych bo może znają podobne placówki w Twojej okolicy ;-)
 
Niestety musze tu zostać w trójmieście. Mam tu jeszcze studia w Gdańsku. Ja na dobrą sprawe muszę poszukac cos na dwa miesiace. Od pazdziernika moge pojsc do rodziców. Teraz niestety nie moge, bo moja siostra z rodziną mieszkają z nimi, bo kończą budowe domu. Żałuje tylko ze zostałam z kredytami i tyle tu włożyłam w remont mieszkania u niego. Tzn. mieszkamy w jego rodziców domu i cały parter robilismy sobie osobny. Mam nadzieje, ze bedzie przelewał kase. I to jedyne czego od niego wymagam. Chociaz połowe kosztów ;(
 
Niestety musze tu zostać w trójmieście. Mam tu jeszcze studia w Gdańsku. Ja na dobrą sprawe muszę poszukac cos na dwa miesiace. Od pazdziernika moge pojsc do rodziców. Teraz niestety nie moge, bo moja siostra z rodziną mieszkają z nimi, bo kończą budowe domu. Żałuje tylko ze zostałam z kredytami i tyle tu włożyłam w remont mieszkania u niego. Tzn. mieszkamy w jego rodziców domu i cały parter robilismy sobie osobny. Mam nadzieje, ze bedzie przelewał kase. I to jedyne czego od niego wymagam. Chociaz połowe kosztów ;(
W Gdyni jest dom samotnej matki i podobno bardzo są pomocni i na te dwa miesiące powinni Ci pomóc. Jeśli chcesz dam Ci nr telefonu. Szkoda tego że Ty się poświęciłaś w remont tego domu tak, bo teraz może być różnie. A co na to jego rodzice? Ich stanowisko co do Ciebie jakie jest? Jeśli masz z nimi jakiś normalniejszy kontakt, to może z nimi porozmawiaj.
 
reklama
W Gdyni jest dom samotnej matki i podobno bardzo są pomocni i na te dwa miesiące powinni Ci pomóc. Jeśli chcesz dam Ci nr telefonu. Szkoda tego że Ty się poświęciłaś w remont tego domu tak, bo teraz może być różnie. A co na to jego rodzice? Ich stanowisko co do Ciebie jakie jest? Jeśli masz z nimi jakiś normalniejszy kontakt, to może z nimi porozmawiaj.

Coś Ty, co ja mam z nimi gadać. Ich raczej nie obchodzi jak jest między nami. Ani pewnie nie uważają ze on ma problem alkoholowy. Mamy niby ok kontakt, ale do "meza" i tak nic nie dotrze obojetnie z ktorej strony. Jak jeszcze w wieku 27lat nie pojmuje pewnych rzeczy to nie pojmie. Jesli bedzie mi zwlekał z opłatami, to wtedy przyjde do jego starych, ale tak to nie mam zamiaru z nimi się raczej kontaktować. W koncu to chyba oni go tak wychowali...
 
Do góry