reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

reklama
Czechow chodzi o wozek dla lalek, na allegro jest teraz jedna super oakzja, ale musze czekac az kase dostane na dniach.
wkocnu dostalam odp z jednego sklepu z ceneo, maja taka sama cene jak na allegro.

zaraz w tym sklepei sprawdze
 
witam Karcia84.
pewnie ze mozesz do nas dolaczyc, kurde niefajna ta sytuacja z twoim mezem...

Pomału przyzwyczajam sie do tej sytuacji,ale boli mnie to ,że zaczał olewać dzieci,tymbardziej teraz ,kiedy synek potrzebuje wiecej tej miłosci,był w szpitalu,nadal brzuszek go pobolewa,a tatus ma wszystko w najgłębszym powazaniu.
Dzis gdy mielismy razem isc z nim do lekarza on wpołowie drogi mnie zostawił,bo zadzwonił do niego brat,i mówi,że niema czasu,byłam w szoku,kurde jak tak mozna :szok:przeciez zdrowie dziecka jest najwazniejsze.
Co z tymi chłopami sie dzieje :wściekła/y:
w przyszłym tygodniu ide złozyc pozew o rozwód,tylko jestem ciemna niewiem gdzie i jak??
 
fakt, dzieci nei powinein tak traktowac tymbardziej ze caly czas byl przy nich, potrzebuja go...

co do pozwu to musisz go zlozyc w sadzie okrgowym, napewno taki macie, w wydziale spraw rodzinnych, co do oplat to niestety nei pomoge bo nie wiem jak to wyglada.
 
Witam nową koleżankę , bardzo mi przykro - mam nadzieję , że wszystko Ci się ułoży...głowa do góry 3mam za Was kciuki !!

A do mnie zadzownił ex dziś - zrobił mi że tak powiem pranie mózgu...ja nie wiem po co ja z nim rozmawiałam. On mnie kochał był szczęśliwy , ja mam go uczyc jak byc dobrym ojcem i mężem , my się nie rozstaliśmy to moi rodzice nas rozdzielili , dlaczego ja nie piszę nie odzywam się , on tęskni - dlaczego nie pozwalam mu przyjechac :szok:

Jestem tak rozbita , taka zdołowana....nie mogę zebrac myśli...przecież nie jesteśmy razem 6 mc...kiedy to się skończy....
 
Witam nową koleżankę , bardzo mi przykro - mam nadzieję , że wszystko Ci się ułoży...głowa do góry 3mam za Was kciuki !!

A do mnie zadzownił ex dziś - zrobił mi że tak powiem pranie mózgu...ja nie wiem po co ja z nim rozmawiałam. On mnie kochał był szczęśliwy , ja mam go uczyc jak byc dobrym ojcem i mężem , my się nie rozstaliśmy to moi rodzice nas rozdzielili , dlaczego ja nie piszę nie odzywam się , on tęskni - dlaczego nie pozwalam mu przyjechac :szok:

Jestem tak rozbita , taka zdołowana....nie mogę zebrac myśli...przecież nie jesteśmy razem 6 mc...kiedy to się skończy....
czesc
Olakalisz nie przejmuj sie to co mowi ex,nie powiedziala,ze przed telefonem mu cegla spadla na glowe,ze glupoty gada.Ja bym sie rozlaczyla jak nie ma czegos sensownego do powiedzenia na temat dziecka,bo chyba nie masz innych tematow z nim i na pewno nie bralalabym do glowy tych jego glupot.
Moj nawet jak byl ostatnio w maju tez cos wspominal ze moglibysmy sie do niego wprowadzil:szok::eek: po 4 latach tak jakby nic sie nie stalo, ja wiem,ze i to by nie wyszlo,bo zanim na dobre przeprowadzilam sie do rodzicow trzy razy w ciagu 7 miesiecy wprowadzamal sie do niego,bo niby zrozumial ze chcial miec rodzine,aby dziecko mialo pelny dom, po tyg lub dwoch wracalo do normy musialam sie z nim uzerac wiec dalalm sobie spokoj,
teraz jestem sama bez taty malej,jestem szczesliwa,mam prace, swoje pieniadze, mialam kase aby wyjechac na wakacje(on nigdy nie mial kasy,nawet jak zarabial ponad 2 tys zawsze pozyczal,) mam swoja kase aby pojsc na dodatkowe zajecia czy na studia, lub zrobic prawko
wiec po co mi taki facet co mial humoy i pretensje,ze nawet obiad mu sie zrobilo,bo mu sie kotlety nie podobaly:no:
jestem sama ale i ja i dziecko mamy swiety spokoj bezklutni i pretensi,mala nie pamieta mieszkania u taty,bo miala 15 mc jak odeszlam,a z tata mieszkala lacznie 7 mc,bo wiecej nie mial czasi na dziecko
mam nadzieje,ze szybko dojdziesz do takiego wniosku jak ja
 
reklama
Ja to wiem , ja nie chcę żadnego powrotu , mam dziecko , alimenty , pracę i studia...mam gdzie mieszkac i co jeśc....ale ja sama nie wiem czemu się nie rozłączyłam. Teraz żałuję po co mi to było...nie jesteśmy razem pół roku , jak nie dzwoni jestem spokojna , takie głupie teksty tylko mnie wyprowadzają z równowagi...Może piszę jakoś bezsensownie ale chyba jestem przemęczona i rozbita....jakaś zdołowana....
 
Do góry