reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

Do łóżka? Matko ja do sklepów gonię, obiad będę przygotowywała, piję zimną pepsi i zażywam lekarstwa...taka ze mnie mama odpowiedzialna :-p
Problem polega na tym, ze dziś prawie mi nic nie jest...
Złego diabli nie biorą :-p:tak:
 
reklama
Witajcie !!

Ja małej do przedszkola nie oddaję , moja mama nie pracuje i zawsze się córeczką zajmuje , więc jeden wydatek mam z głowy a w zamian za to Agata chodzi do szkoły językowej Helen Doron - zadowolona jest ogromnie , ja zresztą też..

Co do naszych polskich sądów - ja narzekac nie mogę , bo szybko pozałatwiałam wszystkie sprawy...rozśmiesza mnie tylko kwota alimentów...wiadomo 600 zł to nie mało , bo inne matki mają dużo mniej , ale ja biorę pod uwagę że on zarabia około 13 tyś złotych a sępi na każdym kroku , najchętniej nie dałby nic :no:

Miłego dnia !!
 
Olakalisz kazdy tatus najlepeij nei placil by wcale.
i tak palca gorsze, w porownainu do tego ile sia na dziecko wydaje.

kurde musialbym isc do sklepu a mam totlanego lenia...
slonko sie pokazuje ale na dworze wcale nie ma cieplo...

Tafi szybciutko wyzdrowialas:)
 
Hej :)

Czechow ufff, nadrobiłam kilka stronek zaległości i wyczytałam
o Twoim dylemacie związanym z p-kolem. Doczytałam do końca
i widzę, że jednak podjęłaś słuszną decyzję :)

Wiktoria chodzi do publicznego p-kola i ja jestem BARDZO zadowolona.
Generalnie nie ma rodziców u nas, którzy byliby z czegoś niezadowoleni,
na zebraniach nie ma żadnych głosów złych, że coś jest nie tak,
że nie podoba Im się to czy tamto. Wszystko jest w porządku,
a przedszkole publiczne nie prywatne ;)

Ja zresztą do tego p-kola chodziłam:happy:

I na Twoim miejscu też nie posyłałabym z powrotem małej
do p-kola prywatnego - kurde, różnica w kwocie
jest KOLOSALNA. Wiadomo, są ludzie, których na to stać,
mnie nie stać by było i może dlatego też w taki sposób myślę?.

Wg. mnie to było oczywiste, że jakieś wycieczki u Was
w p-kolu będą, jakieś zajęcia dodatkowe dla dzieci, jakieś ćwiczenia :)
No nie znam p-kola gdzie nic się nie dzieje. Gdzie odprowadzasz
dziecko na godzinę 8:00, wchodzi do sali i tam siedzi nic nie robiąc,
bawi się, uczy piosenek, róznych zabaw. Są wycieczki, jakieś przedstawienia
z różnych okazji, zajęcia dodatkowe - rytmika, j. angielski, tańce, basen.
Mówię cały czas o przedszkolu publicznym :)

Co do szczotkowania, bo pisałaś, że chcecie to zmienić ...
no cóż - przedszkole - władze przedszkola, dyrektorka .. wcale nie muszą
się na to zgodzić. W przedszkolach ze szczotkowaniem ząbków
jest naprawdę różnie. U znajomej w p-kolu nie ma mycia ząbków i nie będzie.
Wielu rodziców wychodzi tam z założenia, że przecież ich maluchy wstając
myją rano ząbki przed wyjściem do p-kola. Więc tak to wygląda.

Oczywiście Wy jako rodzice dzieci uczęszczających do tej placówki
macie prawo wypowiadać swoje zdanie i walczyć o to co chcecie
by tam się zmieniło. Chcecie przecież jak najlepiej dla swoich pociech :)

Tylko oby nie wszyscy reagowali od razu tak jak Ty, wypisaniem dziecka
z p-kola, bo szybko zrobiłoby się tam pusto :D trzeba wszystko na spokojnie,
przemyśleć parę razy. Poczekać do zebrania, powiedzieć co "boli" :)

Życzę abyś więcej się tak nie stresowała :) i żeby wszystko u Was w p-kolu
było tak jak tego będziecie chcieli :)
 
co do odchudzania to ja wczoraj zamiast kanapki zjadłam makaron podsmażany na patelni z pesto(baaardzo tłusty:confused2:) a teraz wcinam ciasto snikersa bo kumpela co przyjechała z mężem żeby mi podłączył pralke przywiozła i nie wytrzymałam:crazy:
marta - zy Ty coś ten teges- usiłujesz zgubić?:sorry2:... jesli tak to widze ze konczysz jak ja.......ja bym chciala ze 3 kg zrzucić- zaczynam z ranka ładnie az w pracy się smieja a pozniej nadrabiam zaległości:-D ale dziś nie zgrzeszyam jeszcze - zero chlebka i ziemniaków:tak:

czechow - uwazam ze dobrą decyzję podjęłaś - będzie dobrze - zobaczysz:tak:

tafi zdrówka!
pozdrawiam reszte

głowa mnie zaczyna boleć:-(
 
Też mam nadzieję że podjęłam dobrą decyzję - pienić się nie będę bo nie należę do takich osób ale też nie dam się wykręcić jakąś półprawdą.

Czy działałam emocjonalnie?? Pewnie że tak - ciąża mnie trochę usprawiedliwia ale tylko trochę reszta to zderzenie się z rzeczywistością i rozdźwiękiem między tym co usłyszałam w czerwcu a tym co usłyszałam we wrześniu - zmian było dużo..... ale już koniec tematu.
 
dopiero wróciliśmy z miasta:happy2:

pije kawkę i odpoczywam bo czuję się wypompowana przez te kolejki wszędzie:baffled:

hana u mnie dziś też dzień bez grzeszenia i o dziwo wczoraj po tym snikersie było mi tak niedobrze że popołudniu wypiłam tylko frappe z kumpelami(bez bitej śmietany i karmelu jak zawsze:-p) i wieczorem nic nie jadłam.
a teraz chlebek fitness style, warzywka i rybkę pieczoną więc może zrzuce do jutra chociaż brzuszek;-) ja też bym chciała tak z 3-4kilo.
 
reklama
witam wszystkich.
jestem mama 8miesiecznej dziewczynki i od niedawna wychowuje ja sama. od bardzo niedawna bo ojciec dziecka wyprowadzil sie 10 dni temu ale juz wczesniej psulo sie miedzy nami. podczytywalam was czasem i wiedzialam ze niebawem do was dolacze..
ja niestety nie mam nikogo kto moglby mi pomoc,jedyna osoba na ktora moge liczyc jest moja ciotka ale z uwagi na jej wiek.. no same wiecie...
jestem teraz na wychowawczym i nie liczac pieniedzy ktore ojciec dziecka obiecal placic nie mam zadnych srodkow do zycia. niewielkie oszczednosci+kasa za sprzedany samochod. na jakis czas starczy ale nie wiem co zrobie potem?
dziewczyny skad wy czerpiecie sily? codziennie placze z bezsilnosci.
wiem ze powinnam byc silna ale narazie nie widze w niczym sensu.
moja corka to najwiekszy skarb jaki mnie w zyciu spotkal. kocham ja nad zycie i chce zeby byla szczesliwa. chcialabym jakos to wszystko poukladac ale nie wiem od czego zaczac... doradzcie cos prosze, ale najbardziej licze na cieple slowa...
z gory dzieki..
 
Do góry