tato
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2005
- Postów
- 921
Basiu takim slowami nie warto sie przejmowac
Tato u nas dzis nawet ciastolina nie pomogla, rysowanie tez jej nie odpowiadalo. a dodam ze w dzien spala i to dosc dlugo, co jej sie ostatnio zadko zdaza, ale wstala nawet po tej drzemce lewa noga.
a próbowałaś związać, zakneblować i wsadzić do szafy (najlepiej u sąsiada w domu)??