J@god@
IV-V 2005, X 2009
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2005
- Postów
- 36 033
Witam,
Cara jak wy macie blisko i do przychodni i łatwo dostępnych pediatrów jak tak szybko Ci się udało lekarza załatwić , chiałabym tak mieć .
blond_20 ja jestem antylekomanka i nic nie chciałam brać, a gin mi nospę prawie na siłę wciskał, też skurcze od 6 miesiąca miałam. On mi tłumaczył, że nospa nie ma skutków ubocznych dla dziecka, a gorzej jest jak mama się stresuje i do tego źle znosi ból, bo to dopiero działa źle na dziecko.
A mój gin z tych nowoczesnych jest, on np. nie daje duphastonu pacjentkom, bo uważa, właśnie, że jak ciąża ma być donoszona to będzie i bez hormonów, a jak nie to i hormony nie pomogą.
Ale nospa nie jest lekiem na podtrzymanie ciąży .
Cara jak wy macie blisko i do przychodni i łatwo dostępnych pediatrów jak tak szybko Ci się udało lekarza załatwić , chiałabym tak mieć .
blond_20 ja jestem antylekomanka i nic nie chciałam brać, a gin mi nospę prawie na siłę wciskał, też skurcze od 6 miesiąca miałam. On mi tłumaczył, że nospa nie ma skutków ubocznych dla dziecka, a gorzej jest jak mama się stresuje i do tego źle znosi ból, bo to dopiero działa źle na dziecko.
A mój gin z tych nowoczesnych jest, on np. nie daje duphastonu pacjentkom, bo uważa, właśnie, że jak ciąża ma być donoszona to będzie i bez hormonów, a jak nie to i hormony nie pomogą.
Ale nospa nie jest lekiem na podtrzymanie ciąży .
Ostatnia edycja: