reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

reklama
Dziewczyny wiadomo, że lepiej się dogadać i to prawda, że da się, bo mi to też póki co się udaje. Czasami czytając niektóre wpisy to stwierdzam, że dawcą to mój jest idealnym :-) Ale nie o tym była ta dyskusja.

Mój mały znowu ma dzień wyjca... Czasami to nie mogę się doczekać jak dorośnie:-(
 
oj doskonale wiem co czujesz ja juz stracilam cierpliwosc do mojego syna :eek: zamiast byc lepiej to jest coraz gorzej :-( padam na pysk ze zmeczenia a jescze z tym idiota musze sie uzerac :-(
 
witam dziewczęta z Elbląga nie jest to najbardziej udany wyjazd mojego życia ale jak się nie ma pensji bo firma upada to nie ma co szaleć z wakacjami tym że mój mały wszędzie dobrze się bawi jak jest trochę piasku zjeżdżalnia i miska z wodą :-) nawet nie byliśmy jeszcze nad morzem a my ludzie z nizin mają niedosyt morza :-(
kasiulka kurcze 7 lat to kawał czasu ja tam wytrwałam w dwóch związkach po 3 lata :-) i co kolejny to cięższy przypadek no niby się mówi do 3 razy sztuka :-D:-D:-D
marttitka ja tam mówię że do taśmy bym poszła jak by dobrze płacili i od razu przypomina mi się scena z "dnia świra" jak odbierał pensję:-D:-D:-D:-D
inamoret no właśnie na fb widziałam że plany masz do wyjazdu też to gdzieś mi sięplącze po głowie tylko 2 noce bez małego na grillowaniu i było mi już smutno co za powalony kraj że ludzie chcą pracować i nie mają gdzie a jak pracują to są traktowani jak wyrobnicy a koszty utrzymania do góry idą!!!


emilka to trzymaj się to już finisz oby szybki!!! jedno jest pewne nagroda gwarantowana ;-)
muszę kończyć dzidzia już zmęczona
 
jamis ja w Morągu mieszkam masz do mnie teraz z 55 km :)
u mnie w kolo pelno wody bo jeziora :)

ja swoje przezycia opisze po rozprawach, ale w koncu sie doczekalam zaprzeczenia ojcostwa ( w maju skladalam) 10 wrzesnia na 10 oby jedna sprawa byla i pozniej mogla o ustalenie ojcostwa.
 
Inomorate ja bym nie wyjechała bez dziecka na tyle m-cy. Bywa, że tak małe dzieci zapominają rodziców. Czytałam historie dorosłych ludzi w pewnej książce jak to się odbiło na ich życiu.
Emilka lada moment i będziemy odliczać.
Raczkowa to trafiłaś na skurwesyna.
Ollka - na poprawę humoru. Ostatnio musiałam pojechać do UP po zaświadczenie. Chodził jakiś facet po urzędzie z kotem. Widać przepity, zresztą. Jak już byłam w pokoju zaświadczeń to wszedł i powiedział dla pracownika, że chce zarejestrować kota jako bezrobotnego, żeby ten otrzymał zasiłek. Pracownik zapytał, czy kot ma dowód. Ten odpowiedział, że nie. Więc pracownik powiedział, żeby wyrobił mu i przyszedł. Na co on zapytał, czy ma przyjść z kotem. On już mu odpowiedział, żeby se żartów nie robił.
Jaimis ważne, że odpoczniecie.
Martitka powodzenia z pracą.
Matitka to do przodu.
Mozi innej opcji nie ma zdasz te egzaminy. U nas większość na roku nie była wstanie zaliczyć biochemii i sensoryki, ale udało się, choć każda kolejna poprawka była trudniejsza od egzaminu.
 
elena dobry pomysł z tym kotem, moze ja psa wezne:-D

elena co u was??


dzis wkoncu piekna pogoda...a ja mam lenia, mialam isc na ogrodek, ale popoludniu sie wybieram do kina... wiec sie nie oplaca...

matitka super ze wkoncu sprawy ruszyly do przodu.
 
reklama
Do góry