emilka87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2012
- Postów
- 596
ja żałuje ze rodzice mnie nie ukierunkowali na cos jak byłam młoda.. podziwiam ludzi ktorzy mają jakąś pasje, hobby i robią to co lubią.. mysle ze Oliwia chetniej bedzie chodziła do szkoły gdzie jej sie podoba.. wiadomo, nie jest dobrze nakladac za duzo obowiazków ale skoro dziecko jest ambitne i samo chce sie szybciej rozwijac to dlaczego nie... co druga oosba w wieku nastoletnim zapytana o to co chce robic w zyciu czym sie interesuje mowi "nie wiem" bo niczego jeszcze nie spróbowała... czy to takie dobre? a nawet jesli kierunek artystyczny okazał by sie zlym wyborem to przynajamniej bedzie wiedziec czego NIE chce, nie lubi robic w zyciu... Ja jestem za tym zeby rozwijac sie i odkrywac to co w nas drzemie skoro są na to mozliwosci... Takie moje skromne zdanie