reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

czesc dziewczyny

przedstawialam sie juz na odpowiednim watku ale zrobie to tu po raz drugi
mam 31lat,jestem z wawy, mam coreczke 2,4l -Wiole która kocham nad zycie, od ok 6 mies jestem samotna mama z wlasnego wyboru. nie jest lekko ale niczego nie zaluje..postanowilam byc twarda i dac rade. zycie jest tylko jedno ........
na BB jestem od ok 3lat aleostatnio zaczelam szperac i trafilam na ten watek
co wiecej o mnie: jestem w trakcie rozwodu..od 6 mies czekam na trermin sprawy i nic...cisza...dostalm tylko zabezpieczenia limentow od ktorych oczywiscie eks sie odwolal wiec pewnie dlatego to tyle trwa.
co do odwiedzin to przychodzi do malej ran w tyg na ok godzine i w weekend w jeden dzien po drzemce ja zabiera na 3h...i to wszystko..od urodzena malo sie nia zajmowal..nie wiem czemu ale ona nigdy nie chciala z nim sama zostawac, bardzo zżyła sie sie mna i jednymslowem bylam uwiazana i nadaljestem bo np wieczorem zasypai ze mna..wiec poki co nie ma opcji zeby ja zabral na noc...
nie wiem co wiecej pisac...pytajcie;)
 
reklama
fajnie ze sobie radzisz :-) nam w wiekszosci tutaj brakuje takiego optymizmu sa lepsze i gorsze dni :tak: wyprowadzilas sie sama czy wyrzucilas exa? co on na ta cala sytuacje? rozwod itd?
 
wyrzucilam...mieszkalismy aktulanie w mieszkaniu mojego taty iwec raczej wyboru nie mial;)
sprawe o rozwod zalozylam ja...chyba nie do konca wierzyl ze to zrobie...a teraz traktuje mnie jak najgorszego wroga.ja chcialam normalnie sie rozstac jak ludzie w zgodzie...niestety nie da sie..najgorsze ze jedyne co mu przychodzi do glowy to nie placenie w calosic zasadzonych alimentow na czas trwania procesu no i oczywiscie dogryzanie mi;)
 
Cynthiaa mój ex też nie chciał płacić zasądzonych wyrokiem zabezpieczenia alimentacyjnego. ale MUSIAŁ bo to ma klauzule natychmiastowej wykonalności.
może wyślij mu oficjale pismo że jeśli nie będzie płacił tak jak w wyroku to oddasz sprawę komornikowi.

u mnie było tak że ex na kwotę zabezpieczenia alimentacyjnego złożył zażalenie. ale w okręgowym sądzie utrzymano wyrok z rejonowego.

u mnie też długo to trwało. bo z rejonowego akta do okręgowego (jeszcze ex coś tam musiał opłacić a ociągał się z tym do ostatniego możliwego dnia) , tam oczekiwanie na rozprawę, rozprawa, powrót akt do rejonowego. oczekiwanie na rozprawę w rejonowym i rozprawa.
dlatego to tyle trwa.
walcz bo to pieniądze dla dziecka, wyobrażam sobie jak Ci ciężko. niestety sprawy rodzinne to pranie brudów i przyjemnie nie jest
 
dzien dobry
oliwka w przedszkolu... nareszcie:-D:-D:-D
witamy nowa mame, super ze sobie radzisz, z doswiadeczenia powiem ci ze jezeli kobieta odchodzi facet czesto ma ja za swojego wroga... i nie da sie polubownie zalatwiac spraw... ojciec mojej corci zrobil sie po rozstaniu tak wredy ze go nie poznawalam... urazona meska duma...

z zabezpieczeniem alimentow takze mozesz isc do komornika, jezeli masz 2 niepelne platne miesiace komornik zajmie wynagordzenie, wiec powiedz mu co zrobisz jak nie ebdzie placil...
przeciez to jest normalny wyrok i powinien sie go trzymac.

ja zabezpieczenie mialam juz przez komornika sciagane.

chlodno dzis u nas, mam nadzieje ze do czwartku sie wypogodzi
 
anowi82, olka22 sprawa jest juz u komornika...czekam na przelew juz;) mam nadzieje ze na dniach dostane.
pocieszylas mnie ze nie zmniejsyzli Ci kwoty...
a tyjestes juz po rozowdzie?po ustaleniu alimentow?


olka22 dlugo czekalas az komornik sciagnie kase z ex?
no moj ex tez jest teraz najgorsza swinia...a najsmutnijesze w tym wszystkim jest to ze nie wie jak mi dopiec i jedyne co mu przychodiz to welasnie zeby znissczyc mnie finansowo.

u mnie tez zimno...pada brr..a ja pierwszy dzien w pracy po majówce i sie nie moge odnależć;(
 
cynthiaa pierwszy przelew dostalam od razu z pierwszej zajetej wyplaty, tylko zanim zakald pracy wysle kase troche mija, pozniej komornik ma kolejne 7 dni na przelanie pieniazkow do ciebie... moj komornik kazdorazowo robil to 7 dnia...
teraz robi tot ak zeby aliemnty byly jak w wyroku do 10tego na moim koncie, wiec ja do dzis uzeram sie z komornikiem a powiem szczerze bardzo tego nie lubie...

moglas wziac wyrok z zabezpieczeniem i isc do zakladu pracy, tam ksiegowa ma obowiazek przelewac ci co miesiac dana kwote.
no i nie bede sie chwalic moj ex zaraz po tym jak mu komornik siadl na wyplacie zwolnil sie... mega nieprzemyslanie dzialania typu jak zrobic na zlosc
ogarniam mieszkanie i jakos mi nie idzie dzis....
 
Ostatnia edycja:
taa skad ja to znam ze ex nie do poznania :eek: chociaz moj zawsze byl wredny no ale ostatnio pobil wszelkie rekordy :confused2:krolu na niebie co ja w nim widzialam....
 
wlasnie dodzwonilam sie do komornika...poodbno poszlo zajecie wynagrodzenia ale nie ma jeszcze odpowiedzi od zakladu pracy wiec dalej czekam...niestety do ksiegowej nie moge pojsc bo on pracuje w zagranicznej firmie ktora w Pl ma filie z 3 pracownikami...szef w nuiemczech i ksiegowosc chyba tez wiec troche tomoze potrwac ale mam nadzieje ze dostane wkoncu te pieniadze.

o to bardzo milo ze sie zwolnil z pracy..moj mam nadzieje az tak glupi nie bedzie.
to z czego ci komornik teraz sciaga?ma nowa prace?

Raczkowa
hahahhahaah....ja tez sie zastanawiam...czlowiek glupi byl przez 10 lat.ale lepiej pozno sie obudzic niz wcale;)

a wy dlugo jestescie po rozstaniu dziewczyny?
 
reklama
ja w zasadzie zostalam sama od 7 tygodnia ciazy :-) nie omieszkam dodac ze to dawca bardzo chcial tego dziecka ale mu sie chyba odwidzialo :-D
 
Do góry