reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

raczkowa temat mamy juz przerobiony, mala chciala poznac i tate i dziadkow ale do tego nie doszlo.
trudno bylo to tlumaczyc bo dla niej bylo to proste jak tata nie ma czasu to my pojedziemy do niego.
wkoncu w rozmowach pomogla pani psyvcholog bo dziecko latwej od obcej osoby przyjmuje pewne informacje w czasie rozmow i zabawy:tak::tak:
teraz jestesmy na tym etapie ze mala zna dziadkow, zna swoje 2 przyrodnie siostry ale ojca nie zna.
ostatnio nawet pytala czy jak pojedzie do dziadkow czy bedzie tam tata, wiec jej szczrze powiedzialam ze nie wiem.

wiem ze chcialby odnowic kontakt z mala ale jego zycie ejst na tyle niepoukladane ze narazie napewno na to nie pozwole bo wiecej namiesza niz naprawi
 
reklama
dziewczyny goi się w miarę dobrze, ale nie chcę przechwalać, bo ostatnio też szło całkiem nieźle, a tu nagle nie wiadomo skąd gorączka :-( Trzeba uważać. mam nadzieję jednak, że tym razem już na prawdę będzie ok. najbardziej bałam się blizn (wiadomo, takie miejsce), ale ostatnio jak spojrzałam to uważam, że nie jest tak źle:-p

P.S. zapomniałam Wam powiedzieć, że ostatnio jak byłam nie było nikogo (co raczej się tam nie zdarza) tylko jeden bardzo przystojny mężczyzna:-p i tak fajnie nam się gadało w tej poczekalni i nagle pielęgniarka woła: "mama karmiąca" i czar prysł:sorry: Hehe fajny był :-)
 
sliwka_wegierka też myślę że nie zrobi na nim może wrażenia jeszcze zoo ale zawsze jakieś nowości i namiastka wycieczki
martttika pewnie pielęgniarce się też podobał i chciał Ciebie wykosić :-D:-D:-D
ollka22 a jak znalazłaś właściwie psychologa prywatnie czy przez przychodnię to psycholog był dziecięcy????
 
jaimis u nas jest duza przychodnai pedagogiczno-psychologiczna i to byl typowo psycholog dzieciecy. i na nfz.
pierw bylysmy u mlodej babki, ale ta za wiele nie robila, wiec dali nam inna i ta juz byla naprawde super.


martttika to cie pielegniarka zalatwila:tak::tak:

a ja robie pozadki w rzeczach oliwi, trzeba troche luzu w pokoju zrobic wkoncu
 
ollka22 ale sama poprosiłaś o spotkanie?
Raczkowa ja nie chodziłam ale mi lekarz od początku sugerował że będzie cesarka, a z ojcem dziecka już było różnie tak że nie chciałam chodzić sama wolałam chodzić do pracy :-D a wszystkie dziewczyny co rodziły naturalnie mówią że najwazniejsze trafić dobrą położną i jej słuchać to pomoże, właściwie tylko jedną laskę co znałam chodziła do szkoły rodzenia reszta mamusiek nie. Ale jeśli lekarz nie zabronie to polecam do końca ciąży być "aktywną" bo potem szybciej dochodzi się do siebie i jak dziecko się urodzi trzeba ganiać to się kondycja przyda :-) na początku jak dziecko śpi ty też śpij ;-)
 
jaimis mala byla tak uaprta ze odpierala kazdy moj argumet swoim zeby jednak sie spotkac z ojcem, wiec poszlam do przychodni, umowialm sie na wizyte, pierw bylam sama, pozniej juz bylamz mala.
i bylo naprawde fajnie.

raczkowa ja tez nie chodzilam do szkoly rodzenia
 
raczkowa u mnie była jedna darmowa dla mieszkanek i tam fajnie było chodzić na ćwiczenia:) na spotkania jako takie nie chodziłam, bo tam były prawie same pary:( na ćwiczeniach było śmiesznie, ale też za dużo nie miałam na nie czasu. Poza tym ja prawie wszędzie (tzn. o ile tylko się dało) latałam na piechotkę, więc ruchu miałam bardzo dużo:-):-)
 
tak sie wlasnie zastanawiam nad ta szkola rodzenia bo tylko ten dom i spacerki... troche malo :-( byc moze pojde z kolezanka ktora tez sie okazalo ze jest w ciazy :-D moze i nie jest samotna matka i pewnie bedzie chodzic z facetem ale zawsze to razniej jak sie juz kogos zna :-) no nie wiem zobaczymy jak sie kolezanka zdecyduje a jak nie to pojde sama i zobacze czy bedzie fajnie a moze i tam poznam jakas samotna mamuske :tak: a moze zajecie nie bedzie prowadzic pani polozna tylko pan poloznik i w dodatku samotny przystojny i na bialym rumaku :szok::-D:-D:-D no i chyba by mi sie przydala taka szkola bo choc kombinuje jak moge to wszystkie gwiazdy wskazuja na to ze jednak bede rodzic naturalnie :szok::szok::szok:
 
reklama
Raczkowa wiesz jak masz chęci idz sobie zobacz może Ci zapasi, a już wogóle jak byś z koleżanką chodziła to fajnie, ale może nie polecam szkoły gdzie konie przetrzymują trochę może być niehigienicznie i zapachy powalające :-D:-D:-D:-D
 
Do góry