reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

wiecie co? ja juz sama nie wiem...rozmawialam z jego mama i ona twierdzi ze sama wywoluje wilka z lasu, ale ja juz chyba jestem przewrazliwona...ehh sama sie juz pogubilam w swoich uczuciach i w tej calej sytuacji!

Agus powodzenia i trzymam za Ciebie kciuki... jedego czego jestem pewna to tego, ze zawsze trzeba robic tak zeby to nam bylo dobrze!
 
reklama
agus26 życie to nie teleturniej czy plebiscyt na najlepszą matkę czy rodzinę, w życiu popełnia się błędy i spotykają nas rozczarowania, masz 2 synów i chcesz dla każdego jak najlepiej, masz trudną sytuację nie zazdroszczę Ci poprostu zdaj się na instynkt co czujesz co najlepsze będzie dla obu synów i najważniejsze żeby synowie byli dla siebie bliscy. A jesteś mądrą mamą bo dostrzegłaś problem i nie bądz dla siebie najkrytyczniejszym krytykiem!
 
Mozi mieszkamy u niego ale moj starszy syn ma komunalne mieszkanie po swoim tacie tyle ze kiedys strasznie zalewalo z dachu i stad decyzja zeby zamieszkac u niego ale juz niedlugo:-) Mam tylko mame ale mama o wszystkim wie i stoi za mna i za dzieciaczkami murem tak ze mam na kogo liczyc na szczescie:-) No a partner dowie sie o wyprowadzce dzien przed nia bo nie mam ochoty wysluchiwac wymowek ze strony jego i jego mamusi, nie mam ochoty na awantury na prosby bo grosb rozstan z mojej strony bylo dosc sporo i zawsze chodzilo o starszego syna, ale to go niczego nie nauczylo on po prostu nie widzi problemu, nie zauwaza roznic miedzy traktowaniem dzieci a starszy jest coraz madrzejszy i kiedys moze miec do mnie sporo zalu ze pozwolilam zeby taki ktos nim pomiatal no i miedzy dziecmi tez uwazam ze nie ukladaloby sie najlepiej w atmosferze ciaglej zazdrosci:-( Moja decyzja jest podjeta wynosimy sie przed wielkanoca i wiem ze damy rade i juz jestem szczesliwa jak sobie pomysle ze jestesmy wolni i ze bede mogla sie w koncu poczuc wolna a synowie beda mogli sie bawic do woli bez ciaglego cicho i cicho:-) Daje sobie z 10 lat odpoczynku od zwiazkow:-) Jeszcze raz dziekuje za wsparcie az trudno uwierzyc ile niedojrzalych facetow jest obok nas
 
agus26 aż się uśmiechnęłam czytając te 10 lat :-D czy tam przez te 10 lat kogoś poznasz czy nie mam nadzieję że będziesz szczęśliwa i fajnie czytać że wstępuje w Ciebie pozytywna siła. Tak trzymać dziewczyno nawet sami nie wiemy ile mamy siły czasami jak coś się dzieje źle spotykają nas nieszczęścia wydaje się nie ma wyjścia że nie damy rady ale potem znajdujemy tyle siły i pomoc tam gdzie nawet się nie spodziewaliśmy. Jest takie mądre powiedzenie "jak Bóg zamyka drzwi to otwiera okno" albo jakoś tak. A kto wie może twoja wyprowadzka zmotywuje twojego pana do mądrych decyzji? Czasami trzeba od siebie odpocząć żeby odkryć że nie ma sensu życie bez siebie? Przyszłość to zagadka i droga w nieznane....;-)
 
jaimis rzecz w tym ze nie chce juz zadnych jego zmian bo tyle razy probowal sie niby zmienic i ti trwalo ledwie 2 tygodnie, a szkoda mi juz na niego czasu nie kocham go juz, jestem zmeczona i sie tu dusze:-( Trzeba isc naprzod i nie widze siebie na razie inaczej, jak samej z synami:-) Bylam sama ze starszym chyba pol roku i jak sobie to przypomne to bylo nam swietnie nie wiem co mnie podkusilo do tego zwiazku czlowiek zakochany slepy jest i tyle. Teraz liczy sie dla mnie tylko spokoj, bo jest bezcenny, a starszego syna musze nauczyc wspolzyc z bratem a tu sie tego nigdy nie nauczy:-( Pozdrawiam serdecznie
 
agus nauczysz dzieci wspolzyc ze soba :) Zobaczysz jeszcze jak beda sie kochac :)
I masz racje badz egoistka mysl o sobie i dzieciach bo faceci wlasnie mysla o wlasnym....
 
agus26 ja tylko piszę że nic nie wiadomo co przyniesie przyszłość a skup się na sobie i synach to wam ma być dobrze a co ojciec młodszego zrobi, czy się zmieni czy odzyska twoją miłość to wydaje mi się to już jego problem. Ale się zdziwi chłop. No ale do tej decyzji sam się przyłożył.... Ale zima chyba o nas sobie przypomniała:szok: aby do wiosny :-D
 
Witam... dopieor dizś wpadłam na to żeby poszukać odpowiedniego wątku na bb. Od 20 listopada jestem wdową... Mój Ukochany umarł nagle na zawał serca. Zostałam sama z moim najcudowniejszym synkiem Leonardem. Ma rok i trzy miesiące. Wciąż nie bardzo mogę się pozbierać, choć muszę... Mam dla kogo żyć, mam dla kogo się śmiać. Choć już zawsze będzie to śmiech na zewnątrz, a w środku każda, nawet najcudowniejsza chwila będzie łączyła się z pytaniem - dlaczego On tego nie widzi... W każdym razie witam Was i trochę na skróty pytam czy jest tu ktoś w podobnej sytuacji?
 
reklama
holly101 przykro się stało. Ja mówię że są dwie sytuacje kiedy człowiek czuje się samotny kiedy żle się dzieje bo chciał by znależć oparcie w drugim człowieku i w chwilach radości kiedy nie ma z kim jej dzielić..... ale dobrze że mamy nasze dzieciątka dają dużo siły i cel w życiu. A jak sobie radzisz pracujesz?
 
Do góry