reklama
ollka22
MAMUSIA OLIWKI
dzien dobry
jaimis masz racje, to ma byc lepszy dzien... dla nas ostatni dzien wakacji... jutro 1 wrzesnia... nie powiem ale sie ciesze, mala tez
jaimis masz racje, to ma byc lepszy dzien... dla nas ostatni dzien wakacji... jutro 1 wrzesnia... nie powiem ale sie ciesze, mala tez
heej!!!
Ja witam się z kawusią... w całkiem dobrym humorku :-)
Wczoraj późno wróciłam do domu... po drodze zakupy zrobiłam pojechałam po małegoe do rodziców i do domu... mały zasnął mi w samochodzie i jak się obudził zrobił histerię że myslałam że zwariuje zanim dojdę do domu z tym wszystkim.... ale w domu padł w sekunde i miałam wolny wieczór...
Zrobiłam sobie małego drineczka i też poszłam spac :-)
a dziś muszę mieszkanie do porządku doprowadzic, a potem do pracy...
A jutro 1.09... i mały chyba już do przedszkola pójdzie.... a nie chce...i będzie awantura... masakra..
Jeśli chodzi o Ktosia, to chciałabym chyba by to była przyjaźń.... ale pewnie się tak nie da...zwłaszcza że Ktosiek ma fantazję bujną... i widzi mnie w takich sytuacjach ze masakra.... a ja nie chcę... i pewnie mnie znienawidzi za to....
dobra dopijam kawkę i ide sprzatac... jeszcze chciałam do kosmetyczki się dostac...i manicure zrobic bo już nie mogę patrzec na te pazury... wrrr
Miłego dnia Dziewczynki!!!!!
Ja witam się z kawusią... w całkiem dobrym humorku :-)
Wczoraj późno wróciłam do domu... po drodze zakupy zrobiłam pojechałam po małegoe do rodziców i do domu... mały zasnął mi w samochodzie i jak się obudził zrobił histerię że myslałam że zwariuje zanim dojdę do domu z tym wszystkim.... ale w domu padł w sekunde i miałam wolny wieczór...
Zrobiłam sobie małego drineczka i też poszłam spac :-)
a dziś muszę mieszkanie do porządku doprowadzic, a potem do pracy...
A jutro 1.09... i mały chyba już do przedszkola pójdzie.... a nie chce...i będzie awantura... masakra..
Jeśli chodzi o Ktosia, to chciałabym chyba by to była przyjaźń.... ale pewnie się tak nie da...zwłaszcza że Ktosiek ma fantazję bujną... i widzi mnie w takich sytuacjach ze masakra.... a ja nie chcę... i pewnie mnie znienawidzi za to....
dobra dopijam kawkę i ide sprzatac... jeszcze chciałam do kosmetyczki się dostac...i manicure zrobic bo już nie mogę patrzec na te pazury... wrrr
Miłego dnia Dziewczynki!!!!!
a ja siedzę nad rozgrzebaną pracą i od kilku dni się proszę o różne dane bo mam pełno rzeczy pozaczynane i nic nie mogę skończyć i jeszcze tak zimno wrrr
wogóle mnie trochę chyba deprech łapie chyba przez tą nadchodzącą jesień, taka pustka została po K, mam ślicznego synka i pomocną mamę ale jednak czegoś brak.... Pocieszam się że jeśli nie mój synek jeszcze ciężej i puściej by było........ Jutro ma pierwsze urodziny, może dlatego deprecha mnie dopada.... jeszcze rok temu myślałam że wszystko się ułoży że urodzi się nasz syn i będziemy szczęśliwi.... a skończyło się jak skończyło ....
Widzisz brita tak po rozstaniach są lesze dni i gorsze, jednego dnia myśli się dobrze jest dam radę a drugiego człowiek ledwo ma siłę funcjonować, ale się cieszę że u Ciebie jakoś do przodu i dbasz o siebie ja wstyd się przyznać nigdy nie byłam na manicure, ale ja to taki trochę babochłop lepiej się czuję na budowie niż w eleganckim salonie ;-)
ollka22 to fajnie że mała się cieszy że pójdzie do przedszkola, mój brat ze swoją dwójką co roku miał jazdy bo po wakacjach nie chcieli wracać do przedszkola, ale to pierwsze dni potem się docierało tak że brita mam nadzieje że u Ciebie też wszystko się szybko unormuje :-)
wogóle mnie trochę chyba deprech łapie chyba przez tą nadchodzącą jesień, taka pustka została po K, mam ślicznego synka i pomocną mamę ale jednak czegoś brak.... Pocieszam się że jeśli nie mój synek jeszcze ciężej i puściej by było........ Jutro ma pierwsze urodziny, może dlatego deprecha mnie dopada.... jeszcze rok temu myślałam że wszystko się ułoży że urodzi się nasz syn i będziemy szczęśliwi.... a skończyło się jak skończyło ....
Widzisz brita tak po rozstaniach są lesze dni i gorsze, jednego dnia myśli się dobrze jest dam radę a drugiego człowiek ledwo ma siłę funcjonować, ale się cieszę że u Ciebie jakoś do przodu i dbasz o siebie ja wstyd się przyznać nigdy nie byłam na manicure, ale ja to taki trochę babochłop lepiej się czuję na budowie niż w eleganckim salonie ;-)
ollka22 to fajnie że mała się cieszy że pójdzie do przedszkola, mój brat ze swoją dwójką co roku miał jazdy bo po wakacjach nie chcieli wracać do przedszkola, ale to pierwsze dni potem się docierało tak że brita mam nadzieje że u Ciebie też wszystko się szybko unormuje :-)
jaimis wszyscy wkoło mówią już o tej jesiennej depresji... u Ciebie raczej to wszystko z powodu urodzinek Misia.... szkoda że niektórzy faceci są tacy bezmózgowcy.... Jak można nie uczestniczyc w tak ważnym święcie... trzymaj sie kochana... głowa do góry i do przodu!!!! No i idź na manicure... głupie paznokcie a dodają tyle kobiecości i lepiej sie poczujesz... idź!!! :-)
Mnie coś brzuch boli... dżizzzzzz
Mój Malutek ładnie zjadł i mam dzięki temu dobry humor...
Mnie coś brzuch boli... dżizzzzzz
Mój Malutek ładnie zjadł i mam dzięki temu dobry humor...
dziewczęta tak myślę co kupić małemu na urodziny, mało mu kupuję bo ciągle szkoda kasy, własny ojciec ma wywalone na jego urodziny to niech choć raz ma coś porządnego od mamusi i tak myślę nad:
FISHER PRICE SKOCZEK HIP HOP ZEBRA RODEO +GRATIS (1760383243) - Aukcje internetowe Allegro
widziała któraś z was w realu taką zabawkę? co myślicie?
FISHER PRICE SKOCZEK HIP HOP ZEBRA RODEO +GRATIS (1760383243) - Aukcje internetowe Allegro
widziała któraś z was w realu taką zabawkę? co myślicie?
KRROPELKA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2008
- Postów
- 2 685
jaims moj Filipek mial taka zebre. teraz na dniach ja oddalam, bo stwierdzilam, ze jest juz na nia za duzy. ale sluzyla nam dlugo i bylismy z niej zadowoleni.
co prawda jak wspominam moment kiedy Filip ja dostal... nie mial wtedy roczku i jak zebra wydala te swoje rodeowe dzwieki to dziecko bylo przerazone i sie poryczalo solidnie. ale z czasem zebra zostala oswojona i polubiana
przez jakis czas Filipek wymagal wsparcia by na niej siedziec i skakac, ale potem juz radzil sobie swietnie bez niczyjej pomocy - wsiadal, ujezdzal i zsiadal
a prezentowal sie na niej tak:
co prawda jak wspominam moment kiedy Filip ja dostal... nie mial wtedy roczku i jak zebra wydala te swoje rodeowe dzwieki to dziecko bylo przerazone i sie poryczalo solidnie. ale z czasem zebra zostala oswojona i polubiana
przez jakis czas Filipek wymagal wsparcia by na niej siedziec i skakac, ale potem juz radzil sobie swietnie bez niczyjej pomocy - wsiadal, ujezdzal i zsiadal
a prezentowal sie na niej tak:
Załączniki
reklama
ollka22
MAMUSIA OLIWKI
jaimis mi sie te zebry podobaja, i jak widac u kropelki rewelacyjnie to wyglada... wiec prezent napewno sie maloelu spodoba
my dzis na zakonczenie wakaci bylismy na lodachw mc donaldzie i przeszlismy sie pooglada oferty tel w salonach.
my dzis na zakonczenie wakaci bylismy na lodachw mc donaldzie i przeszlismy sie pooglada oferty tel w salonach.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 930
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: