ollka22
MAMUSIA OLIWKI
martatt raz się żyje ....
i tutaj masz racje, i taka chwila zapomnienia nie ma sie co przejmowac
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
martatt raz się żyje ....
i tutaj masz racje, i taka chwila zapomnienia nie ma sie co przejmowac
U MNIE JEST IDENTYCZNIE. ojciec mojej malej po tym jak sie rozstalismy zwiazal sie z dziewczyna ktora miala juz dziecko i dla tamtej malej ( ktorej ojciec byl w zk) olal wlasna corke, pozniej pojawily sie kolejne dzieci... i tak od ponad 4 lat zero kontaktu...
Kiedyś myślałam, że powiedziałabym na przykład na 5 spotkaniu, potem myślałam o drugim, ale to było jeszcze wiele lat temu kiedy lubiłam myśleć co by było gdyby... Jednak raczej warto powiedzieć na pierwszym.