Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

[ollka22]

dzien dobry
co tutaj taka cisza??

mikka pokazywalam ten artykol mojemu R i uznal ze jest fajny

milego dnia dziewczyny

 

[kołtunek]

ja wróciłam z uczelni i padam..

 

[Alonqa]

Halo, halo co tu tak pusto?

 

[meg134]

Hej laski
Chciałabym się przywitać i do was dołączyć - mam nadzieję że piszecie tu w miarę często i będę miała z kim pogadać bo czuję się strasznie samotna z moimi "małymi wielkimi" problemami .

 

[Mozi]

Hej laski
Chciałabym się przywitać i do was dołączyć - mam nadzieję że piszecie tu w miarę często i będę miała z kim pogadać bo czuję się strasznie samotna z moimi "małymi wielkimi" problemami .

witaj meg,piszemy regularnie,czasem tylko zdarza sie kilka dni ciszy,ale to tez jest tym zwiazany,ze wiekszosc dziewczyn pracuje plus dziecko nie zawsze jest czas na neta
napisz cos o sobie


a ja sie pochwale,ze mojej sie dwie dolne jedynki ruszaja i mloda nie moze sie doczekac zebowej wrocki


koltunek ja ma zajecia w ten weekand,a w niedz po zajeciach jade na groby na wies

 

[meg134]

Mam na imię Magda i mam 22 lata a moja cócia Antosia ma 3 latka .
W tym roku mała poszła do przedszkola a ja do pierwszej pracy, oraz rozpoczełam drugie studia w systemie zaocznym.
Mieszkamy same - mam swoje m - więc podobnie jak Mozi wyrabiam jej "500% normy".
Do tej pory pisałam na innym forum ale że tak powiem co niektóre osoby strasznie na mnie naskoczyły w jednej kwestii i mi się odechciało... Niestety, nie wszyscy rozumieją nas - samotnych rodziców - a co dopiero mówić młode osoby.

Pracuję w policji jako pracownik cywilny, a obecnie studiuję pedagogikę resocjalizacyjną i penitencjarną.
Sama jestem od kilku mc.

 

[Mozi]

Meg jak Antosia w przedskzolu,lubi chodzic??nie choruje???
chyba fajna masz prace,ona to podstwa,aby jakos sobie dac rade
a jak kontakty corki z ojcem??odziedza ja??placi??

 

[meg134]

Bardzo lubi chodzić, niestety bardzo mi choruje . W tej chwili jestem na L4 miałam ja odpocząć wreszcie i wyzdrowieć bo doprowadziłam się do okropnego stanu a tu mała znów sie wyłożyla i takim sposobem cały dzień się nią zajmuje, a ona albo mi się leje chora przez ręce albo totalnie wariuje...
I takim sposobem nic nie odpoczełam czuje się gorzej niż wczoraj a mała tak kaszle że przed chwilą zarzygała i mnie i siebie...

Jeśli chodzi o jej ojca to sprawy mają się kiepsko - widują się średnio raz na miesiąc (ciągle "coś" mu wypada...). Do tego ja sie z nim dużo kłócę ... A alimenty dostałam 400zł bo specjalnei na czas postępowania sądowego rozwiązał umowę i zgrywal bezrobotnego. W tej chwili jeździ na tirze w trasy na wschód i zarabia ponad 3tys...

Jestem padnięta... Psychicznie i fizycznie, mała jeszcze nie śpi, a ja musze umyć głowę jak zaśnie bo jutro idziemy do psychologa...Boze jak mam dosc

 

[Mozi]

Meg dasz rada,poczatki i sprawy sadowe nie sa latwe
myslalas o czyms na odpornosc jak mala wyzdrowieje???imunoglukan,rybomulin czy bioaron
zwolnienie w czasie spraw sadowych to norma
ja tez ide moja zbierac spac i kolacja

 

[Alonqa]

Hej nie przejmuj się, każda z nas ma gorsze dni i doły...ja to już od dłuższego czasu zastanawiam się czy nie iść do specjalisty, narazie jest ze mną ok. ale jak mnie dopadnie to chyba tym razem pójdę. Idziesz ze sobą do psychologa czy z małą? A i skąd jesteś i gdzie studiujesz? Ja też studiuję resocjalizację aktualnie powróciłam na 3 rok żeby dokończyć licencjat.