cześć dziewczyny
dorota ja też myślę, że to jak się czujesz jest normalne i tak jak piszesz z czasem będzie łatwiej. czas jest najlepszym lekarstwem, będzie coraz lepiej i łatwiej, tylko musisz poczekać. dobrze, że jesteś twarda i konsekwentna, jeśli jest taki jak mówisz to naprawdę się nie zmieni i ma sensu dawać mu kolejnej szansy. jeśli chodzi o te wieczory to nie wiem, ale mnie też zawsze największe doły łapią wieczorami. teraz już zdecydowanie rzadziej, ale kiedyś właśnie wieczorem było najciężej i też zdarzało mi się płakać. nie martw się, to nie jest nic nienormalnego i minie z czasem.
czechow a na co te inhalatory kupujecie? tzn pytam o to w jakich sytuacjach stosuje się takie inhalacje? my dostaliśmy w końcu skierowanie do laryngologa, młody chrapie po nocach i oddycha ciągle przez usta, no i te ogromne migdały. muszę coś z tym zrobić, chociaż chyba jest jeszcze za mały na wycięcie. teraz jest przeziębiony, mam nadzieję, że się nie rozłoży na święta, bo kupiłam mu koszyczek i kolorowe jajeczka i chcieliśmy iść wszyscy razem do święcenia. w zeszłym roku miał już taki malutki koszyczek i bardzo mu się podobało.
no i ja też znowu chora - trzeci raz w ciągu dwóch miesięcy mam zapalenie węzłów chłonnych

. już naprawdę zaczynam się martwić, bo to chyba nie jest normalne. byłam u laryngologa, kobieta po badaniu powiedziała mi, że mam przewlekłe ropne zapalenie migdałów, zleciła wymaz, zrobiłam i wynik jest w porządku, migdały mam zdrowe

. już kompletnie nie wiem co mam myśleć.
kołtunek eh chciałabym napisać pracę w dwa tygodnie, ale jakoś się nie zanosi. męczę się strasznie.