reklama
o wielkie dzięki, nie wiedziałam jak się zabrać do tego szukania na forum;-)
Spoko całkiem przypadkowo na to trafiłam - jak coś zawsze wpisuje w googla i coś tam zawsze wyjdzie i akurat tym razem było to nasze forum
Alonqa - dużu zdrowia dla Michasia i wszystkich chorych dziciaczków
Sliwka - z tym żłobkiem to chyba wychodzi, że dziecko połowe czasu z domku bo choruje a połowę w złobku.
Ale mróz przyszedł.. byłam z psem na spacerze to miałam wrażenie, że mi policzki zamarzają :-)
U nas bez zmian, mały rośnie jak szalony w środe bylismy u dr i waży 6.650 kg :-). Miał długo rozwolnienie, zrobiłam badanie moczu ale wszystko gra!
A Maciek tak pokochał leżaczek, że cały dzień chce w nim siedzieć, jak chce go wyjać to zaraz płacz. Siedzi macha nogami i sie bują i ciągle się smieje :-)
A jak u Was Mamusie? pewnie przy tym mrozie siedzicie w domku??
Sliwka - z tym żłobkiem to chyba wychodzi, że dziecko połowe czasu z domku bo choruje a połowę w złobku.
Ale mróz przyszedł.. byłam z psem na spacerze to miałam wrażenie, że mi policzki zamarzają :-)
U nas bez zmian, mały rośnie jak szalony w środe bylismy u dr i waży 6.650 kg :-). Miał długo rozwolnienie, zrobiłam badanie moczu ale wszystko gra!
A Maciek tak pokochał leżaczek, że cały dzień chce w nim siedzieć, jak chce go wyjać to zaraz płacz. Siedzi macha nogami i sie bują i ciągle się smieje :-)
A jak u Was Mamusie? pewnie przy tym mrozie siedzicie w domku??
Alonqa
Mój ideał <3Michaś:)
- Dołączył(a)
- 27 Listopad 2007
- Postów
- 414
No my siedzimy w domku i długo jeszcze pewnie posiedzimy...kończył mi się eurespal i pojechałam z małym na nocną pomoc...lekarka obejrzała małego i powiedziała że szykuje nam się zapalenie oskrzeli:---( nasze ukochane w tamtym roku o tej samej porze zaliczyliśmy dwa pod rząd...Miachaś jeszcze nie ma gorączki więc obyło się narazie bez antybiotyku, ale aż boję się pomyśleć co będzie jak zacznie chorować tak jak w tamtym roku Co raz częściej obawiam się że to wina genów babcia małego od strony ojca choruje na astmę oskrzelową i wszyscy w tej rodzinie coś mają z tymi oskrzelami, obawiam się żeby mały tego nie odziedziczył, bo u nas jak choroba to tylko zapalenie oskrzeli:-(
ollka22
MAMUSIA OLIWKI
witam dziewczyny
Alonga duzo duzo zdrowka dla malego.
paskudne te chorobska w ta zime, my powoliz tego wychodzimy, mala wyglada lepiej, kaszel i katar przechodza.
wizyta u laryngologa bardzo pomogla.
teraz jeszcze musza jej sily wrocic bo strasznie slaba jest
Alonga duzo duzo zdrowka dla malego.
paskudne te chorobska w ta zime, my powoliz tego wychodzimy, mala wyglada lepiej, kaszel i katar przechodza.
wizyta u laryngologa bardzo pomogla.
teraz jeszcze musza jej sily wrocic bo strasznie slaba jest
Witam drogie panie w ten mroźny poranek.
Jak samopoczucie?? Co tu taka cisza zapadła??
Ja wciąż się do egzaminów przygotowuję, no i rozsyłam cv. Wczoraj niestety ominęła mnie fajna praca i do tego chyba lepiej płatna niż poprzednia, ponieważ ja o 17-tej muszę być już w domu :-( bo mi nie ma kto małej odebrać z przedszkola. Ech :-( No ale cóż, wciąż szukam.
Olisia na szczęście zdrowa, w tym roku zdecydowanie mniej choruje niż w zeszłym.... może to wynik szczepionki przeciw grypie, a może to przez rybomunyl, albo zwyczajnie bardziej się uodporniła?? Nie wiem, na szczęście ma tylko niewielki kaszelek i to przed zaśnięciem.
A co u Was?? dzieci pozdrowiały??
Jak samopoczucie?? Co tu taka cisza zapadła??
Ja wciąż się do egzaminów przygotowuję, no i rozsyłam cv. Wczoraj niestety ominęła mnie fajna praca i do tego chyba lepiej płatna niż poprzednia, ponieważ ja o 17-tej muszę być już w domu :-( bo mi nie ma kto małej odebrać z przedszkola. Ech :-( No ale cóż, wciąż szukam.
Olisia na szczęście zdrowa, w tym roku zdecydowanie mniej choruje niż w zeszłym.... może to wynik szczepionki przeciw grypie, a może to przez rybomunyl, albo zwyczajnie bardziej się uodporniła?? Nie wiem, na szczęście ma tylko niewielki kaszelek i to przed zaśnięciem.
A co u Was?? dzieci pozdrowiały??
Cześć Phantas
Ile zostało ci jeszcze tej sesji?
A nie mogłaś wcześniej przychodzić i wcześniej wychodzić?
Moja też choruje mniej ale wydaje mi się że to za sprawą większej odporności no i może trochę witamin wzmacniających .
Ile zostało ci jeszcze tej sesji?
A nie mogłaś wcześniej przychodzić i wcześniej wychodzić?
Moja też choruje mniej ale wydaje mi się że to za sprawą większej odporności no i może trochę witamin wzmacniających .
Mam nadzieję, że w ten weekend wszystko zaliczę (prawdę mówiąc jeśli chcę ubiegać się o stypendium to nawet muszę zaliczyć, z wyjątkiem jednego przedmiotu, bo to termin zerowy)
Właśnie nie. Znajomy (bardzo dalieki znajomy, kilka razy rozmawialiśmy gdy pracowałam w ostatniej firmie) rozgląda sie za czymś dla mnie, no podobno ze wspólnikami chce otworzyć salon i pytał mnie jak bym się czuła w sprzedaży i administrowaniu całym tym salonem. I ja i on wiemy żebym się do tego nadawała, ale jak mu powiedziałam o tej godzinie 17-tej, to słyszałam jak cały entuznazm z niego opada - czyli pewnie salon otwarty 10-18 :-( fuck
Właśnie nie. Znajomy (bardzo dalieki znajomy, kilka razy rozmawialiśmy gdy pracowałam w ostatniej firmie) rozgląda sie za czymś dla mnie, no podobno ze wspólnikami chce otworzyć salon i pytał mnie jak bym się czuła w sprzedaży i administrowaniu całym tym salonem. I ja i on wiemy żebym się do tego nadawała, ale jak mu powiedziałam o tej godzinie 17-tej, to słyszałam jak cały entuznazm z niego opada - czyli pewnie salon otwarty 10-18 :-( fuck
reklama
Hmm ciężka sprawa - ale może jest to kwestia innej organizacji - np. jeśli pracowałabyś z kimś zaufanym to tę godzinę przecież by przeżyli, a może zabrać się do tego z innej strony. Jeśli praca jest lepiej płatna itp. to znaleźć jakąś babcię do odprowadzania małej do domu i zostawania tej godziny - albo przyprowadzania jej do ciebie do pracy - w swoim kąciku miałabyś miejsce dla córy i godzina zleciałaby jak z bicza strzelił... jest wiele możliwości - w zależności ile taka babcia by kosztowała - a może masz mamę w przedszkolu która by ci przyprowadzała małą (nie wiem jaki dystans jest między przedszkolem a pracą)
idę się wykąpać - czas niedługo budzić śpiochy....jak ja nie cierpię tego robić
idę się wykąpać - czas niedługo budzić śpiochy....jak ja nie cierpię tego robić
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 957
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: