haha - juz sobie to wyobrazamHana dzieci sie na poczatku bily, pozniej bawily.
Oliwka juz spi.
tyle ze gorączki nie ma--- ma okropny kaszel, ktorym się prawie dławi, katar i gile po pachy:-) ale się dzis za niego wzięłam - woda morska do nosa- troszke mniej już smarkał - i zrobiłam syrop cebulowo czosnkowy i do kazdego picia mu podawalam troszke mu dziwnie smakowalo ale piłhana ale jest juz jakas poprawa po tym antybiotyku??
dobra kobitki miłej nocki