reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co słychać u Groszka/ Fasolki

reklama
Na koniec 37 tygodnia moj synek zrobil niespodzianke i sie obrocil... waga 3500, malo wod plodowych a on fiknal, gdy juz kazdy mowil ze nie ma szans. Czulam jednego dnia, ze sie wierci mocno, ale nic nie bolalo, nie przypuszczalam ze wtedy sie obrocil.
Tylko, ze teraz ma dwa razy pepowine wokol szyi i chyba sie przez to nie zdecyduje na porod naturalny.


Wody plodowe 2.9 , ale nie wiem w jakich jednostkach., bo nigdzie nie mam tego zapisanego, tylko sie zapytalam na wizycie, bo ostatnio mialam na dolnej granicy. myslicie ze to chodzi tylko o to AFi ?
W takim razie nie wiem czy nie powinni mnie wyslac do szpitala :/
Za 4 dni mam miec kontrole i mam miec spakowane najwazniejsze rzeczy, bo byc moze bedzie cesarka...
Nie wiem czy to przez ta pepowine czy wody. Maja na pewno kontrolowac czy pepowina sie nie zaciska, robili mi jakis pomiar i jeszcze jest bezpiecznie.
Zaluje tylo ze nie dopytalam o te wody.
Tak Kochana to AFI i trochę mało tych wód.. mój już by mnie wysłał na IP bo uwrazliwiony na wody. Spakuj sie dobrze bo coś czuję że za 4 dni przywitamy nową Kruszynkę:) mały sam dał znać że chce skoro się obrócił w tak niesprzyjających warunkach. Poza tym 37 tydzień? To Ty już jesteś w terminie:) MOżesz rodzić:) Ja obydwie córki mam z 37-ego:)
A pisałam kiedyś którejś dziewczynie że dziecko może się obrócić i jak duże i jak mało miejsca i nawet jak wód mało a my tu mamy ogólnie sporą dawkę cudów:) Trzeba wierzyć w dobre bo tak się je przyciąga:)
 
Mam zapisaną insulinę nocną. Aplikuję ją o 22, zaczyna działać po 10 godzinach. Wczoraj pierwszy raz wkłuwałam i dziś cukier na czczo ok ale po śniadaniu już nie. :(
Wiem że każdy organizm inaczej reaguje na różne produkty ale u mnie, mam wrażenie, jest tak że jednego dnia chleb orkiszowy obniża mi wynik a następnego już nie. Strasznie mnie to wszystko dołuje... Dziś kupiłam sobie chleb o niskim indeksie glikemicznym, zjem na kolację i zobaczymy jak to będzie.
Ogólnie widzę że przez tą cukrzycę dość mocno podupadła moja psychika...
Kurczę, oby Ci się to uspokoiło. U mnie problematyczne są kolacje, ale lekarz mówił, że często właśnie po śniadaniu pacjentki mają wysoko. Trzymam kciuki, żeby było dobrze!
 
Asiak ja sie nacinania krocza nie boje tylko dla mnie gorsze te skurcze sa

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
Moje przemyslenia po pierwszym porodzie to "najpierw rozwarcie, pozniej skorcze" jak tak by bylo byloby idealnie!!! Oczekiwanie na rozwarcie to coś okropnego...

Na koniec 37 tygodnia moj synek zrobil niespodzianke i sie obrocil... waga 3500, malo wod plodowych a on fiknal, gdy juz kazdy mowil ze nie ma szans. Czulam jednego dnia, ze sie wierci mocno, ale nic nie bolalo, nie przypuszczalam ze wtedy sie obrocil.
Tylko, ze teraz ma dwa razy pepowine wokol szyi i chyba sie przez to nie zdecyduje na porod naturalny.


Wody plodowe 2.9 , ale nie wiem w jakich jednostkach., bo nigdzie nie mam tego zapisanego, tylko sie zapytalam na wizycie, bo ostatnio mialam na dolnej granicy. myslicie ze to chodzi tylko o to AFi ?
W takim razie nie wiem czy nie powinni mnie wyslac do szpitala :/
Za 4 dni mam miec kontrole i mam miec spakowane najwazniejsze rzeczy, bo byc moze bedzie cesarka...
Nie wiem czy to przez ta pepowine czy wody. Maja na pewno kontrolowac czy pepowina sie nie zaciska, robili mi jakis pomiar i jeszcze jest bezpiecznie.
Zaluje tylo ze nie dopytalam o te wody.

Super ze sie malenstwo oborcilo glowka w dol :) :)

Gin mi ostatnio opowiadal ze miał raz przypadek ze w dniu porodu dziecko sie obrocilo ale glowa do gory i to byl Jego jedyny przypadek a pacjetka byla Jego siostra :)

A ja się boję najbardziej szycia, bo nacinania nie czuć, a lekarz u mnie np nie czekał aż Znieczulenie zacznie działać - skakałam jak głupia tam przy każdym ukluciu..
Mnie tez lekarz za zywca szyl :/ pamietam jak automatycznie z bolu biodra podnosilam a ten sie wkurzal ze nie leżę spokojnke...
Napisane na D2203 w aplikacji Forum BabyBoom



Napisane na GT-I8260 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Flammie jakie cudowne to zdjęcie! Śliczne dzieciątko i faktycznie poliki do podszczypywania hehe :D

Za 4 dni mam miec kontrole i mam miec spakowane najwazniejsze rzeczy, bo byc moze bedzie cesarka...
Nie wiem czy to przez ta pepowine czy wody. Maja na pewno kontrolowac czy pepowina sie nie zaciska, robili mi jakis pomiar i jeszcze jest bezpiecznie.
Zaluje tylo ze nie dopytalam o te wody.

Truskawka o kurczę, toż to już?? :O I jak, emocje na wodzy? Podekscytowana?? :)

A ja się boję najbardziej szycia, bo nacinania nie czuć, a lekarz u mnie np nie czekał aż Znieczulenie zacznie działać - skakałam jak głupia tam przy każdym ukluciu..

Yyy... przepraszam, jak to nie czekał aż znieczulenie zacznie działać? Co on, nienormalny?!
 
Moje przemyslenia po pierwszym porodzie to "najpierw rozwarcie, pozniej skorcze" jak tak by bylo byloby idealnie!!! Oczekiwanie na rozwarcie to coś okropnego...



Super ze sie malenstwo oborcilo glowka w dol :) :)

Gin mi ostatnio opowiadal ze miał raz przypadek ze w dniu porodu dziecko sie obrocilo ale glowa do gory i to byl Jego jedyny przypadek a pacjetka byla Jego siostra :)





Napisane na GT-I8260 w aplikacji Forum BabyBoom
hmmm może chciał pokazać wujkowi gdzie go ma?:D Kurcze nei chciałabym by mój brat był moim lekarzem ginekologiem a już ojciec???????? masakra:D
 
Kamejka, ja mialam z tym kroczem podobnie jak kaskaw. Szyl mnie jakis mlody lekarz i czulam wszystko. Ale wybaczylam mu bo on chyba sam sie uczyl i strasznie mnie przepraszal.
 
reklama
I już po wizycie :) Maluszek dalej główką w dół, waży już 2800g :) wszystko jest dobrze, wyniki też ok i następna wizyta 01.07. :) gin powiedział że raczej się spotkamy tego pierwszego bo wszystko jeszcze pozamykane ale 20.06 ciąża będzie już donoszona więc wszystko się może zdarzyć :p matko to już tylko 10 dni!!!
 
Do góry