reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co potrafią nasze dzieci?

reklama
Rybciu, śliczna ta Twoja Dominiczka.

Klaudia oczywiście siada jak jej dam paluszki a ona się ich chwyci i podciągnie jednak jeśli ma usiąść sama to robi to na okrętkę. Z pozycji brzuszkowej podwija jedną nóżkę i myk na boczek a potem tylko wyprost ręki i siedzi.
 
Dori Karolinka też robiła takie podchody, jakbyśmy jej nie wyhamowali to może też tak by już siedziała. Ale coś ciężko z tym siedzeniem u niej, ale wszystko w swoim czasie.
Rybciu nie mówiłam do Ciebie tylko ogólnie a jeśli Dominisia sama umie usiąść to gratulacje dla niej - bardzo zdolna jest. A jeśli tylko się podciąga jak ciągniesz za rączki to nie chcę się wymądrzać, mówię tylko co powiedział nam fizykoterapeuta że tak nie wolno robić. Nie wiem czemu, sama tak ćwiczyłam z Karolinką ale widocznie nie jest to najlepsze dla dziecka. Dzieci najczęściej siadają tak jak napisała Dori i tak to powinno wyglądać, a podciąganie rączek to tylko metoda lekarska na stwierdzenie stopnia rozwoju mięśni główki ;)
 
Ja tez slyszalam, ze nie wolno dzieci sadzac dopoki same nie usiada. Ja czesto sadzam Viki u siebie na kolanie i trzymam ja pod paszki - nie wiem czy to dobrze, ale juz nie mam sily jej czasem dzwigac ;)
 
Ja tez slyszalam, ze nie wolno dzieci sadzac dopoki same nie usiada. Ja czesto sadzam Viki u siebie na kolanie i trzymam ja pod paszki - nie wiem czy to dobrze, ale juz nie mam sily jej czasem dzwigac ;)

no wlasnie i ja sie sama nad tym zastanawiam - przeciez nie moga ciagle trzymac malej na lezaco lub na rekach nosic - ja tez ja sadzam sobie na kolanie i trzymam pod pachami albo opieram o siebie w takie pozycji pol siedzacej ... czy to dobrze ??? doswiadczone mamy ( ja juz nie pamietam) odezwijcie sie :-D
 
No wlasnie ja tez sadzam Victorka na kolanach.A jak dorwie moje rece to siada sam podciaga sie i juz siedzi.Jak mozna tego zabronic jesli dziecko samo to robi.
 
No wlasnie..mam ten sam problem Franek ciagnie sie do siedzenia chwytajac pałak od maty edukacyjnej.Jak robi to sam to niech robi.Sadzac go nie sadzam,no moze ze dwa razy do zdjecia :) a co do sadzania na kolanach to staram sie pilnowac by opieral sie o mnie ale łatwo mówic jak on sie wierci.Na spacery to tylko na pół leźąco ewentualnie w foteliku samochodowym.Ale nowość,nastąpiła zmiana.Uwielbia leźec na brzuchu a jeszcze niedawno to z tym było nie bardzo.Zachęciły go do tego nasze psy :-)
 
reklama
buba - gratulacje dla synka - swietne zdjecie :) my chyba tez potrze bujemy podobnej motywacji ;D
a ja dzis bedac iu lekarza z ,michalem zapytalam sie o to sadzanie dziecka - a wiec nie sadzac samego - chyba ze sie go trzyma na kolanach wlasnych a plecki podpieraja sie o ciebie ... i nie pozwalac sprezynowac dziecku (tzn podskakiwac na nozkach ) - a nasza mala to uwielbia :)
 
Do góry