reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co potrafią nasze dzieci?

Karolinka też mi się przypatruje i wiem że mnie widzi ale to praktycznie od pierwszych chwil jej życia tak jest, bo jak mi ją pierwszy raz przynieśli to też tak się wpatrywała w moją twarz. A za przedmiotami też wodzi już coraz częściej tyle tylko że jeszcze nie zawsze. Śmieje się też coraz częściej do mnie zwłaszcza przy przewijaniu. A jak leży w łóżeczku i puszcze jej karuzele to mam wrażenie że chce złapać te smoki które na niej są :)
 
reklama
moja mala jak sobie dobrze ulozy raczki podczas lezenia na brzuchu to sie przewroci na plecki - trzeba zaczaac uwazac gdzie sie ja kladzie i jak :)
 
chmmm.... no właśnie, Karolinka zrobiła mi taki numer jak miała 2 tygodnie, wyobraź sobie Idziu że położyłam ją na tapczanie na brzuszku, dosyć daleko od brzegu łóżka, a ona się przeturlała i spadła :( :( :( tak strasznie płakała :( Od razu poszliśmy do lekarza i na szczęście nic się jej nie stało, ale nigdy sobie nie wybaczę że to się stało :( i strasznie mi wstyd z tego powodu :( ale naprawdę przez głowę mi nie przeszło że ona potrafi się tak przeturlać...
 
iza - wazne ze nic sie nie stalo; kazde dziecko jest inne ... i nie masz sie czego wstydzic - nie zrobilas tego specjalnie i pewnie sie to juz nie powtorzy bo bedziesz teraz bardziej uwazac ... ja dlatego staram sie jak klade ja na brzuszku to do lozeczka lub tylko pod miom nadzorem - dlatego najczesciej lezy na pleckach lub na boku - ale pewnie juz niedlugo i to nie beda najbezpieczniejsze pozycje ...
a wracajac do przewrotow to kamila tez pierwszy taki zrobila majac ok 2 tygodni - ale potem byl spokoj az do wczoraj :)
 
A moje dziecię to chyba bardzo leniwe bo już 8 tydzień leci a ona położona na brzuszku tylko podnosi główkę ale o przewrocie nie ma mowy. Zaraz wpada w panikę i drze się więc mamusia od razu grzecznie kładzie dziecko na plecki bo nie może słuchać płaczu. Myślicie że powinnam ją przetrzymać dłużej żeby chociaz popróbowała przefikołkować?
 
dori - kamila tez nie cierpi lezenia na brzuchu; ale mozesz pomoc swojej malej sie przefikolkowac - jak lezy na brzuszku to poloz jej rece pod glowe a ne obok glowy - to ulatwia uniesienie glowy i przechylenie calego tulowia do przewrotu; nasza mala tylko z takiej pozycji sie przewraca na plecki :)
 
Wiktoria tez jeszcze nie przewrovila sie z brzuszku na plecki ale moze to dlatego ze nie lezy dlugo w takiej pozycji bo zaraz sie denerwuje a poa tym najczescei lezy na brzuszku leząc na moim brzuszku wiec nawet nie ma mozliwosci by sie przekoziolkowac. Ale sama juz odwraca sie z boku na bok - nie tylko glowe.
mam pytanie-na czym spia Wasze maluchy-czy maja cos pod glowka?
 
kamila podobnie jak michal spi bez poduszki - na samym materacu - my z mezem tez zreszta preferujemy tylko male jaski a nie puchowe poduchy :)
 
reklama
Kubuś też jeszcze nie umie się przewrucić z brzuszka na plecki ale narazie mnie to nie martwi bo na opanowanie tego ma jeszcze dużo czasu :)

Co do poduszki to mały śpi na takiej naprawde cieniutkiej :)

Wczoraj Kubulek po raz pierwszy uśmiechnął się tak świadomie i był to cudny uśmiech taki od ucha do ucha. Poza tym potrafi długo sie przyglądać szczegulnie siostrzyczce i ma przy tym taką zadowoloną minke i próbuje wydawać jakieś dzwięki :)
 
Do góry